Balkon Karoliny
Re: Balkon Karoliny
Bardzo fajnie urządzony balkon. Przytulny, dzięki czemu faktycznie zyskujesz dodatkowy pokój w lecie. Być może stanie się dla mnie inspiracją...
Re: Balkon Karoliny
Pięknie urządzony balkon, bardzo sympatyczne kompozycje kwiatowe i ziołowe. Mogę Ci zdradzić sposób na mszyce, ja je zwalczyłam na hibiskusach robiąc oprysk "kompotem" ze świeżych pokrzyw, gotowanych ok. 30 min. Po 2 dniach spryskiwania i podlewania mszyce sobie poszły.
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Balkon Karoliny
Karolinko balkonik jak marzenie.


A ja miałam wiosenną inwazję tych stworków i powitałam je wodą z szarym mydłem. Wieczorem po prostu myłam sobie roślinki. Jednak mszyce nie lubią mydlanych kąpielihiacynta pisze:Mogę Ci zdradzić sposób na mszyce, ja je zwalczyłam na hibiskusach robiąc oprysk "kompotem" ze świeżych pokrzyw, gotowanych ok. 30 min. Po 2 dniach spryskiwania i podlewania mszyce sobie poszły.

Re: Balkon Karoliny
Przecudny balkon! Bardzo ciekawe kompozycje. Czekam na wieści o nowym członku rodziny i oczywiście na nowe zdjęcia 

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Balkon Karoliny
Ależ masz cudny balkon, aż przyjemnie tam usiąść.
W domu też ładne kwiatki. Gratuluję
W domu też ładne kwiatki. Gratuluję

Re: Balkon Karoliny
Super balkonik roslinki tez no i bardzo podoba mi sie ten Twoj parapet :
[/quote]
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 24 maja 2011, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Balkon Karoliny
Bardzo dziękuję za miłe słowa
. Moja córeczka jest już na świecie i jest najsłodszym trzymiesięcznym stworzonkiem. Śpi grzecznie w nocy i śmieje się do nas w ciągu dnia. Jej największą pasją jest mata edukacyjna i nowi zabawkowi przyjaciele.

Nie pojawiałam się na forum z wiadomych względów, ale kilka zdjęć jeszcze letniego balkonu zrobiłam.

Na froncie roś linkowym nie jest dobrze. Zbliża się zima i truskawka i oleander nie mieszkają już na balkonie, sprzątnęłam też draceny i drzewka oliwne. Na balkonie zostały jedynie roślinki podstępnie zaatakowane przez zło wszelkie.
Mam mszyce, które wracają do mnie jak bumerang i coś takiego co wydaje mi się być mącznikiem, ale nie wiem, takie białe dwojakiego rodzaju. Jedno wydaje się być latające a drugie nie. Z racji na to, że zwierzęta oblazły mi różne kwiatki nie bardzo wiem gdzie zapytanie co to takiego wkleić.
Pomożecie?








Nie wniosłam zarażonych roślinek do domu, bo nie chcę mieć tych robali we wszystkich kwiatkach. Trochę się o nie obawiam, bo jest coraz zimniej, szczególnie o bugenvillię oblezioną i przez mszyce i przez to białe coś.
To białe totalnie zniszczyło mi ogródek ziołowy mimo oprysków Target Agricolle. Mszyce gniotłam i ściągałam z roślinek, traktowałam opryskami, ale one ciągle wracają. W różnych kolorach. Są zielone, jakieś takie brunatne. No i te białe paskudztwa, które zabijają chyba jeszcze skuteczniej.
Dla odmiany na bazylii zrobiły mi się wielkie brązowe plamy i jak widać na zdjęciu zaczęła się czuć bardzo źle.

Nie wiem czy da się walczyć o roślinki czy trzeba je eksterminować, a doniczki pozostawić dla dezynfekcji na mrozie. Bardzo bym tego nie chciała.


Nie pojawiałam się na forum z wiadomych względów, ale kilka zdjęć jeszcze letniego balkonu zrobiłam.

Dziękujęnowika pisze:Super balkonik roslinki też no i bardzo podoba mi sie ten Twoj parapet :

Na froncie roś linkowym nie jest dobrze. Zbliża się zima i truskawka i oleander nie mieszkają już na balkonie, sprzątnęłam też draceny i drzewka oliwne. Na balkonie zostały jedynie roślinki podstępnie zaatakowane przez zło wszelkie.
Mam mszyce, które wracają do mnie jak bumerang i coś takiego co wydaje mi się być mącznikiem, ale nie wiem, takie białe dwojakiego rodzaju. Jedno wydaje się być latające a drugie nie. Z racji na to, że zwierzęta oblazły mi różne kwiatki nie bardzo wiem gdzie zapytanie co to takiego wkleić.
Pomożecie?
Nie wniosłam zarażonych roślinek do domu, bo nie chcę mieć tych robali we wszystkich kwiatkach. Trochę się o nie obawiam, bo jest coraz zimniej, szczególnie o bugenvillię oblezioną i przez mszyce i przez to białe coś.
To białe totalnie zniszczyło mi ogródek ziołowy mimo oprysków Target Agricolle. Mszyce gniotłam i ściągałam z roślinek, traktowałam opryskami, ale one ciągle wracają. W różnych kolorach. Są zielone, jakieś takie brunatne. No i te białe paskudztwa, które zabijają chyba jeszcze skuteczniej.
Dla odmiany na bazylii zrobiły mi się wielkie brązowe plamy i jak widać na zdjęciu zaczęła się czuć bardzo źle.
Nie wiem czy da się walczyć o roślinki czy trzeba je eksterminować, a doniczki pozostawić dla dezynfekcji na mrozie. Bardzo bym tego nie chciała.
Re: Balkon Karoliny
Gratulacje dla mamusi:)Niech maleństwo zdrowo rośnie i cieszy rodziców;).
Piękny balkonik, aż by się na nim usiąść chciało ikawke wypić. Bardzo podobają mi się twoje dopniczki i osłonki z naturalnych materiałów;).
Piękny balkonik, aż by się na nim usiąść chciało ikawke wypić. Bardzo podobają mi się twoje dopniczki i osłonki z naturalnych materiałów;).
Re: Balkon Karoliny
Gratuluje córeczki , nie dziwie się ze Cię tyle czasu nie było,dziecko to największy skarb na świecie ,sama mam 7 miesięczną córeczkę i wiem jak każda wolna chwila jest cenna ,a jest ich tak mało.
Balkon pięknie wygląda !
A co do intruzów to trzeba je potraktować jakimś opryskiem.
Balkon pięknie wygląda !
A co do intruzów to trzeba je potraktować jakimś opryskiem.
Re: Balkon Karoliny
Polecam metodę ekologiczną na mszyce. Na swoim hibiskusie zwalczyłam je opryskując bardzo mocną herbatką z pokrzyw i mlecza. Dużą garść pogotowałam parę minut i wystudzonym wywarem robiłam oprysk. Skutecznie.
Balkon miałaś pięknie ukwiecony, a bobasek jeszcze śliczniejszy.
Balkon miałaś pięknie ukwiecony, a bobasek jeszcze śliczniejszy.

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 24 maja 2011, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Balkon Karoliny
Bardzo dziękuję 
Opryski wykonuje Targetem Agricolle koncentratem. Pryskam co kilka dni i mam wrażenie, że jest lepiej, ale szału nie ma...
Z pokrzywami mam o tyle problem, że mieszkając w Warszawie rzadko się na nie trafia
.
Mam natomiast wywar z papierosów. Pryskałam nim, ale nie bardzo pomogło. Może dlatego, że to nie wywar z petów tylko takich papierosów "nieużywanych" mniej śmierdzących.

Opryski wykonuje Targetem Agricolle koncentratem. Pryskam co kilka dni i mam wrażenie, że jest lepiej, ale szału nie ma...
Z pokrzywami mam o tyle problem, że mieszkając w Warszawie rzadko się na nie trafia

Mam natomiast wywar z papierosów. Pryskałam nim, ale nie bardzo pomogło. Może dlatego, że to nie wywar z petów tylko takich papierosów "nieużywanych" mniej śmierdzących.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Balkon Karoliny
Witaj Karolina, piękny balkon z ciekawymi roślinami zielonymi i tymi kwitnącymi.
Jednak najpiękniejszy kwiat, to śliczne maleństwo, niech Wam się zdrowo chowa
Jednak najpiękniejszy kwiat, to śliczne maleństwo, niech Wam się zdrowo chowa

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 24 maja 2011, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Balkon Karoliny
Udało mi się zdobyć pokrzywy i bawiąc się w czarownicę przygotowałam miksturę
. Ostrzegam naśladowczynie, że pokrzywy w trakcie gotowania mają duszący i dość intensywny zapach. Mężowi moje czarowanie się bardzo nie podobało
Popsikałam roślinki i czekam na efekty.
Roślinki mieszkają już grupowo na klatce schodowej. Bugenvilia oczywiście po przestawieniu jej z balkonu uznała za stosowne kompletnie wyłysieć. Ta roślinka nie znosi jakichkolwiek zmian miejsca pobytu
. Truskawce jest natomiast za sucho - nie lubi być w pomieszczeniu.
Najlepiej czuje się totalnie poobgryzana przez mszyce gerberka
. Puszcza nowe listki i zawiązuje kwiatuszki
.
Trzymajcie kciuki za walkę z robalami.
Chciałabym chociaż rozmaryn i paprykę wstawić do mieszkania a zarobalonych w życiu nie wstawię żeby nie zaraziły mi reszty.


Roślinki mieszkają już grupowo na klatce schodowej. Bugenvilia oczywiście po przestawieniu jej z balkonu uznała za stosowne kompletnie wyłysieć. Ta roślinka nie znosi jakichkolwiek zmian miejsca pobytu

Najlepiej czuje się totalnie poobgryzana przez mszyce gerberka


Trzymajcie kciuki za walkę z robalami.

Re: Balkon Karoliny
Wszystko ładne i estetycznie ekstra ale ten trzy miesięczny kwiat to cud natury 
