
Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
To ja dzisiaj dostałam nasionka od ArkadiuSa (wielkie dzięki!). Tak się podjarałam, że zapomniałam, że chciałam podzielić na dwie partie, w razie, gdybym coś schrzaniła i wszystkie dałam do moczenia
Zastanawia mnie tylko jedno... Jest już sierpień, więc jeśli w ogóle coś mi wyrośnie, to czy będzie wystarczająco duże/odporne, by przetrwać zimę?

- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Siej nie patrz nic ... moje już kiełkują w podłożu ^^
Maluchy (~3 miesiące) piękne - pogratulować !!
No, no ... ja tam widzę dość sporo usychających liści (pomimo ogólnego zdjęcia - brak szczegółów)eba pisze:Na razie nic szczególnego na nich nie widać.
To chyba akurat norma - roślina roczna jest większa od 3 miesięcznej ^^ Hehehe ..eba pisze:roślinek z mojego ubiegłorocznego siewu, które "przeskoczyły" roślinki z tego roku
Maluchy (~3 miesiące) piękne - pogratulować !!
Re: Róża pustyni cz.3
Swoje adenia podlewałam już parę razy gnojówką z pokrzyw na przemian i ze skrzypu i wczoraj zauważyłam schnące końcówki listków na 2 roślinkach.Jak jest słonecznie stoją całe dnie na tarasie.Reszta roślinek w porządku,jak na razie odizolowałam je od pozostałych,oby na tym się zakończyło-pozdrawiam
Renia
- eba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 22 lip 2008, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
- Kontakt:
Re: Róża pustyni cz.3
Niedokładnie się wyraziłam, chodziło mi o to, że większość tegorocznych siewów jest wyższa, niż roślinki z ubiegłorocznego wysiewania. Ale to pewnie skutek mojego braku doświadczenia.
Akurat te roślinki, którym usuchają listki, to są ubiegłoroczne po niedawnym przesadzaniu, więc to chyba jest przyczyną podsychania listków.
Zdjęcie można kliknąć i powiększyć do odpowiednich rozmiarów.
Akurat te roślinki, którym usuchają listki, to są ubiegłoroczne po niedawnym przesadzaniu, więc to chyba jest przyczyną podsychania listków.
Zdjęcie można kliknąć i powiększyć do odpowiednich rozmiarów.
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
[quote="Piotr=)"]A to moja zdobycz ;)
Widzę że udany zakup u naszego dobrego sprzedawcy z pewnego serwisu aukcyjnego, co to nie wolno wymawiać jego nazwy a i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ^^.
Wystawił też ładne Thai Socotranum ale cena dość wysoka - mimo to warto się skusić ^^
Widzę że udany zakup u naszego dobrego sprzedawcy z pewnego serwisu aukcyjnego, co to nie wolno wymawiać jego nazwy a i tak wszyscy wiedzą o co chodzi ^^.
Wystawił też ładne Thai Socotranum ale cena dość wysoka - mimo to warto się skusić ^^
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Róża pustyni cz.3
na razie zobaczę jak ten będzie rusł i może kiedyś sie skuszę i z tą różą p. jeszcze zamówiłem kaktusa.
Roślinkę przesadziłem w płaskie naczynie (doniczkę) i wygląda fajnie ma ziemię do kaktusów.
stoi napołudniowym oknie.
Roślinkę przesadziłem w płaskie naczynie (doniczkę) i wygląda fajnie ma ziemię do kaktusów.
stoi napołudniowym oknie.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- effcia
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 15 kwie 2011, o 17:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwidzyn/Gardeja
Re: Róża pustyni cz.3
Ja bym ucięła tą najdłuższą część ;)
Ale póki co niech się zaaklimatyzuje u Ciebie ;) Zdobycz piękna. Oby
dopisało
Ale póki co niech się zaaklimatyzuje u Ciebie ;) Zdobycz piękna. Oby

Re: Róża pustyni cz.3
Chyba bez dogrzewania i doświetlania na jesieni się nie da. Naprawdę jest już dość późno, żeby roślinki wystarczająco się uodporniły, żeby przetrwać zimę.ArkadiuS pisze:Siej nie patrz nic ... moje już kiełkują w podłożu ^^
Ja akurat kupiłem kilka Arabicum i 40 plumerii. Z arabicum ewentualnie wielkiej straty nie będzie, chociaż zawsze będzie odrobinkę




http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Wsiałem obesum, arabicum i 20 plumeri ... zobaczymy
Jak się nie uda ... na wiosnę znów się coś zamówi i ponownie wysieje ^^
Na razie obesum i arabicum ładnie kiełkują. Na 96 obesum - 56 już w podłożu ... 40 jeszcze na mokrym ręczniku.
Jak się nie uda ... na wiosnę znów się coś zamówi i ponownie wysieje ^^
Na razie obesum i arabicum ładnie kiełkują. Na 96 obesum - 56 już w podłożu ... 40 jeszcze na mokrym ręczniku.
Re: Róża pustyni cz.3
flichoo na dobra sprawę to i czasem październik potrafi być ciepły i słoneczny, ja bym chyba wolała wysiać teraz niż czekać do wiosny. Nigdy nie wiesz kiedy nasiona były zbierane i jak długo będą miały zdolność do kiełkowania. Wydaje mi się, że bardziej jej rozwalisz konstrukcję jaka jest pora roku, i nie pomyśli, że skoro wschodzi to już ma liście zrzucać. Będzie może słabiej rosła, ale zawsze coś. A na wiosnę jak się bujnie to nie zdążysz przesadzać. Ja jeszcze dzisiaj wysiałam wiele nasion, nie do końca może tropikalnych roślin, ale chcę, żeby jeszcze teraz trochę podrosły. Na wiosenkę jak znalazł.
Zielono mi ...
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Złożyłem kolejne zamówienie na nasionka. Nie będę zdradzał co i ile, ale będzie kilka ładnych niespodzianek oraz rarytasków ^^. Dodam tylko tyle, że będą same Adenia, plumeri na razie nie zamawiałem więcej.
- zbyshq
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 21 sty 2011, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Róża pustyni cz.3
Plumerie też na ręczniku siałeś?? Jak zaczną kiełkować to napisz. Moje arabikumy już napęczniały, a plumerie jeszcze nie. Myśle że przetrwają zime, bedzie dobrze. Ja bym do wiosny nie wy3mał.ArkadiuS pisze:Wsiałem obesum, arabicum i 20 plumeri ... zobaczymy
Jak się nie uda ... na wiosnę znów się coś zamówi i ponownie wysieje ^^
Na razie obesum i arabicum ładnie kiełkują. Na 96 obesum - 56 już w podłożu ... 40 jeszcze na mokrym ręczniku.
Re: Róża pustyni cz.3
Co prawda pytanie było do Arka, ale myślę, że mogę się udzielić
Ja swoje plumerie wysiewałam na ręczniku. I powiem, że bardziej mi pasuje taka forma, bo wsadzam do ziemi tylko te nasiona, które zaczynają kiełkować. Nie trzeba tyle podłoża szykować. Tak było w maju
http://images41.fotosik.pl/825/aede632a541c8c37.jpg

http://images41.fotosik.pl/825/aede632a541c8c37.jpg
Zielono mi ...
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Co prawda wątek nie na temat, no ale raz się wypowiem.
Moczyłem tyle co Adenium i na mokry ręcznik. Adenia kiełkowały - plumerie niestety nie. Po 2 dniach takiej mokrej leżanki i tak wszystkie trafiły do podłoża. Czytałem że powinny kiełkować po 2-3 dniach, u mnie na razie cisza, a mija właśnie 3 dzień.
Czekam ....
W międzyczasie fotki z kiełkowania nasionek. Adenium Arabicum i porównanie z Obesum.


Jak widać Arabicum jest spore, a w porównaniu z Obesum jest 2-3 krotnie większe.
Oraz mój najnowszy nabytek (nie jest to Adenium). Cena była bardzo atrakcyjna w porównaniu z ofertą z pewnego serwisu aukcyjnego więc się skusiłem ^^
http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc09442f.jpg/
Moczyłem tyle co Adenium i na mokry ręcznik. Adenia kiełkowały - plumerie niestety nie. Po 2 dniach takiej mokrej leżanki i tak wszystkie trafiły do podłoża. Czytałem że powinny kiełkować po 2-3 dniach, u mnie na razie cisza, a mija właśnie 3 dzień.
Czekam ....
W międzyczasie fotki z kiełkowania nasionek. Adenium Arabicum i porównanie z Obesum.


Jak widać Arabicum jest spore, a w porównaniu z Obesum jest 2-3 krotnie większe.
Oraz mój najnowszy nabytek (nie jest to Adenium). Cena była bardzo atrakcyjna w porównaniu z ofertą z pewnego serwisu aukcyjnego więc się skusiłem ^^
http://imageshack.us/photo/my-images/705/dsc09442f.jpg/