Mój kwiatowy azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Dorotko dlaczego jeszcze nie widziałam Twoich bylinowych clematisów ?
Tylko mi nie mów, że je już pokazywałaś, bo chyba, aż tak źle nie jest z moją pamięcią...prawda :oops:
majorowa pisze: Miałam jeszcze podwójnego niebieskiego ale tylko jeden rok w drugim roku zrobił się pojedynczy :evil:
Gosiu nawet mnie nie strasz ;:161
Mam pełnego różowego i mam nadzieję, że taki pozostanie, ponieważ pojedynczego też mam i więcej nie potrzebuję :wink:
AAleksandra pisze: Tylu jeszcze roślin brakuje mi do szczęścia. Co stronka u Ciebie, to roslinka którą "muszę" mieć :D
:;230 Olu to dokładnie tak, jak ja :;230
Na forum są ogrody do których nawet boję się wejść, bo za każdym razem kuszą mnie cudeńkami, o których do tej pory nawet nie słyszałam ;:108
magenta pisze: Muszę popracować jeszcze nad niektórymi bylinkami...Ech, ciągle odczuwam niedosyt, ty też tak masz czasem?
Kasiu nie spotkałam jeszcze osoby, która już zaspokoiła swój apetyt na roślinki.
Owszem czytam tu i ówdzie, że...już koniec...to już ostatnia...a potem oglądam kolejny zakup ;:191

Ewo 66 na początku mojego "ogrodowania" bardzo rozpaczałam po stracie każdej rośliny.
Bardzo przywiązywałam się do moich roślin i nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego nie chcą u mnie rosnąć, skoro są takie piękne :?
W tej chwili mam tak wiele roślin, że każdego roku coś mi choruje i wtedy myślę sobie "przecież zakwitnie mi za rok".
Tegoroczną porażką są lilie św. Józefa. Mam nawet zdjęcie na którym uwieczniłam wpływ długotrwałych opadów na te lilie...tragedia.
Wycięłam też ośmioletnią wierzbę Hakuro nishiki. Kiedy zaczęła chorować, to przycięłam ją.
Dość słabiutko odbijała, więc zastanowiłam się...już jej nie ma.
Mam nadzieję, że powojniki były ostatnim "słabym ogniwem" w Twoim ogrodzie ;:215

Aguś a kto powiedział, że jak clematisy bylinowe, to musisz puścić je po ziemi ;:224
Masz tyle różnego rodzajów krzaczków, że chociaż jeden znalazłby sobie wśród nich miejsce

Jowitko, Ewo 63 akurat ta odmiana hosty bardzo szybko rozrasta się ;:108
Wystarczy tylko zdobyć małą kępkę, aby w niedalekiej przyszłości mieć taką obwódkę :uszy

Marku nie widzę problemu 8-)

Ps. Mojej suczce nadal nie podoba się stworzona przeze mnie kompozycja.
Żel nie działa :evil:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Ahh psy psy..

Mi dziś mój też wykopał dziurę , na szczęście tam jeszcze nic nie posadzone..ale później będzie gorzej.
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

A to wandalka :mrgreen: nic nie szanuje pracy swojej pani . Jak nie odpowiadają jej te rośliny to wyślij je do mnie :mrgreen: . Może jest tam jakiś gość , sprawdź :D
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwona ja też pomyślałam to samo co majorowa , że może jakiś kret lub nornica buszują na rabatce .
Psina pewnie je czuje . Ale ręce opadają na taki widok .
U mnie też sie nie sprawdzają specyfiki na psa ;:223
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Żal patrzeć :( I tak ciągle Ci przekopuję tę rabatkę?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko przeoczyłaś pokazywałam go na płocie :;230 ile się z nim powywijałam aby w końcu się piął :;230 a drugi bardzo marny tego roku odrósł jedną gałązką, pewno nie zakwitnie.
Piesek narozrabiał bardzo :evil: szkoda roślinek, a przede wszystkim Twojej pracy.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Witam
cudnie w Twoim ogrodzie.
Co do piesków to ja mam 2 takie duże szkodniki. Nie raz wygniotły mi kwiaty, przekopały rabatki. No cóż i tak je kocham. Mała psinka jest grzeczna nie niszczy. Z trezch kotów tylko najmniejsze podgryza doniczkowe i wygrzebuje ziemię z kwiatów. Dziś chyba pojadę kupić żwirek i wysypię doniczki.
Ogródek EdytyB

zapraszam
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Jejku Twoja suczka ma inną koncepcję :shock: szkoda Twojej pracy współczuje. Ale zakątek hostowy bije pięknością po oczach cudo :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko, no że też psina upodobała sobie akurat to miejsce :evil: na moje laickie spojrzenie ta rabata jest kiepska do kopania dołów - wąsko, dużo obsadzonych roslin, małe pole do popisu... oczywiscie trochę z przekąsem żartuję, ale naprawdę mogłaby sobie odpuścić to kopanie :evil:
o bylinowym clematisie - przeczytałam raz jeszcze co napisałaś... nie wiem, dlaczego sobie ubzdurałam, że musi się płozyć po ziemi :oops: postaram się znaleźć jakieś miłe miejsce dla tej roslinki ;:196 bo baardzo mi się u Ciebie podoba.
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Dziękuję wszystkim za duchowe wsparcie ;:196

Przyznam się Wam, że na widok rozkopanej rabatki krzyknęłam "Aza ja Cię zabiję!",
a ona spojrzała na mnie. tym swoim wzrokiem zbitego dziecka i cała złość odeszła :wink:

Nie byłam w ogrodzie trzy dni i to, co dzisiaj zobaczyłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania :shock:
Rozkwitło tak wiele nowych kwiatów, że nie wiem od czego zacząć.

Nareszcie zaczęły kwitnąć dalie.
Do dzisiaj byłam przekonana, że najwięcej mam w kolorze żółtym, a tu niespodzianka...czerwień w różnych odcieniach :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

KETMIA SYRYJSKA - Hibiskus syriacus ma pulchniutkie pączki :heja

Obrazek Obrazek

Oszalał perukowiec podolski. Nie dość, że ma nowe przyrosty, to jeszcze zaczyna kwitnąć.
Pewnie będzie miał peruczki około października ;:224

Obrazek

Obrazek

Rozkwitły kolejne lilie. Dzisiaj pokażę Wam tylko jedną.
Mam ją pierwszy rok i zaskoczyła mnie wielkość jej kwiatka...jest ogromny...dużo większy od mojej dłoni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn. :uszy
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Oj piękne masz dalie ;:138 ;:138
ślicznie mieni się kolorami perukowiec ;:224
a lilia podbiła moje ;:167
i oczywiście czekam na cdn. ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Śliczna ta lilia...A perukowiec kwitnie w pełni, ale będzie "włosia"
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonka jestem pod wrażeniem .Szkoda że nie mam miejsca na takie fajne roślinki ale z przyjemnością zaglądam do ciebie :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko, siedzę, oglądam, delektuję się, kiwam głową z podziwem... znaleźć się w Twoim ogrodzie to musi być piękne doświadczenie :) zazdroszczę, że możesz przebywać na co dzień w swoim raju.

Dalie masz zachwycające... żałuję, że mam ich tak mało w tym roku.

Podziwiam i czekam na jeszcze ;:196
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwono, współczuję "psowych" poczynań na nowej rabacie. Może ustal jeden zwrot, którym będziesz okazywała psu niezadowolenie z tego co zrobił. U nas działa 'nie wolno'. Gdy widzę, że ma jakieś diabelskie pomysły albo przygotowuje się do jakiejś psoty, wypowiadam. I działa. Nie było tak od razu, ale z czasem pojął, że to źle.
Piękne damy letnich ogródkach w falbanach i kryzach. Perukowiec cudny. I jak miło, ze chce mieć peruczki. zjawiskowo to wygląda-drzewo w puchu.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”