Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Eris, wspaniałe okazy!!!!!
Arkadius to co w szklance można chodować nasionka, super jakość jak tak szybko kiełkują, będziesz używać nawozu do ukorzeniania ?
Też się nie mogę doczekać swojej partii ale u mnie urlop wydłuży okres oczekiwania.....
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Eris piekne roslinki i jakie duze:9 widac ze masz do nich dobra reke...:)
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

iguanax pisze:Arkadius to co w szklance można chodować nasionka
Taa, najnowsza hydroponika ^^ HAHAAHA ... podczas mocznia zaczynają kiełkować.

Zaktualizowałem wątek na temat nasion.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p2410639
Awatar użytkownika
eris
100p
100p
Posty: 119
Od: 2 sty 2011, o 01:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wlkp

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Powiem wam, że moja cała pielęgnacja polega tylko na podlewaniu, co drugie zazwyczaj kąpiel i wsio. Zaglądam tylko co jakiś czas i macam kaudexy czy robią się miękkie. Inne kwiaty podlewam regularnie co wtorek, a adenia jak miękną. Nadgorliwość w ich przypadku bywa gorsza od zaniedbań. A nawóz, który stosuję do maluchów to coś takiego Obrazek
To największą podlewam na przemian tym nawozem do kaktusów, do storczyków (chcę zainicjować kwitnienie, choć nie wiem czy w tak krótkim czasie po przycięciu się uda) i do bonsai. Wszystkie mają zbliżony skład.
Zauważyłam taką jedną prawidłowość w naszym klimacie: albo mamy róże przycinane wtedy o zwartej koronie, albo długie kwitnące badylki :) coś za coś.
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

eris pisze:Zauważyłam taką jedną prawidłowość w naszym klimacie: albo mamy róże przycinane wtedy o zwartej koronie, albo długie kwitnące badylki :) coś za coś.
Święta racja ...

Jeszcze jedną prawidłowością jest to iż chyba wszyscy, z tego co widzę po zdjęciach i opisach, mamy tylko Obesum. Pytam Was gdzie są Arabicum i Socotranum ?? Nikt nie uprawia tego zielska ?? ^^
Z ciekawostek dam fotkę z mojego moczenia nasion - porównanie nasion obesum i arabicum :
Obrazek
prawda że różnica kolosalna ??

(^_^)'
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam

Na forum trafiłam parę tygodni temu, gdy poszukiwałam informacji na temat walki z kretami i nornicami
na początku trafiłam na wątek o fiołkach afrykańskich, a teraz o róży i wpadłam.
Piękne Wasze roślinki ;:167
Jeśli się uda, to chyba jeden parapet opanuje adenium. Mam nadzieję, że zostało mi coś w głowie po przeczytaniu wszystkich 3 części :D
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A ja pokaże wam korzeń mojej jednej róży . Miesiąc temu wyjąłem ją z ziemi korzeń główny wygiąłem do poziomu i tak to teraz wygląda .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Sory za słabą jakość ale zdjęcia robione telefonem .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Roślina bardzo ładna z ładnie kształtującą się koroną, korzeń główny "doszedł" do dna doniczki i nie mógł rosnąć "prosto" w głąb podłożą, więc zadecydował rozrastać się w poziomie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Wysiałem już 42 (kiełkujące) nasiona adenium obesum do podłoża + kilka arabicum. Niestety drugie tyle nadal nie daje znaku życia no ale i temp. nie ta i słonka brak. Miejmy nadzieję że jeszcze ruszą ^^
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A ja dziś kupiłam na all... nasionka oraz 3 sadzonki Adenium obesum i 1 sadzonkę Adenium Thai Socotranum teraz będę niecierpliwie czekać co mi przyślą :tan
Możecie mi powiedzieć czym się różnią te odmiany?
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

A u moich dwóch "najstarszych" (niespełna 2 miesięcznych) żółkną i odpadają liście. Wiem, że na zimę to normalne, gdy roślinka przechodzi w stan spoczynku. No, ale do zimy to jeszcze czas. Ponoć również zrzucają liście z zimna. Tylko, że doświetlam róże od tygodni, z racji pogody. Nie mogą być przelane, ponieważ podlewam, gdy ziemia całkiem wyschnie. Nie mogą mieć za mało wody, ponieważ ziemia przesycha zupełnie w 3-4 dni. A wtedy podlewam. No i mam zagwozdkę... Jedna miała 3 pary liści dopiero, teraz została tylko para :(
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Coś w tym musi być, gdyż i z moimi 5 miesięcznymi też coś się dzieje. Usychają końce najstarszych liści (co jest normą) ale i młodszym również :/
Młode liście zaczynają dostawać dziwnych jasnych plam, które robią się coraz większe i wyglądają jakby liść gnił, po czym zasychają. Wygląda to tak jakby ktoś dotknął liść czymś rozgrzanym. Mam to już na kilku roślinach. Dziś zaobserwowałem na kolejnej. Wielce mnie to nie rusza bo i tak na zimę pewnie wszystkie opadną ale fakt jest faktem. Z poprzedniego wysiewu nigdy nie było czegoś takiego.
Jutro postaram się wstawić fotki to może ktoś wpadnie na pomysł ...
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

ArkadiuS pisze: Młode liście zaczynają dostawać dziwnych jasnych plam, które robią się coraz większe i wyglądają jakby liść gnił, po czym zasychają. Wygląda to tak jakby ktoś dotknął liść czymś rozgrzanym.
O, właśnie o to mi chodzi. Mniej więcej tak to wygląda:
Obrazek Obrazek

Przynajmniej dziś, ponieważ jeszcze wczoraj listki były żółte :(
Awatar użytkownika
sylwia28
100p
100p
Posty: 110
Od: 30 mar 2011, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

To widzę, że nie jestem sama i ewidentnie nie jest to zrzucanie liści na jesień, bo jak widać wypuszcza młode. A w ten sposób straciłam już 2 pary listków z tego adeńka. Myślałam, że były przelane, bo podczas mojego wyjazdu koleżanka się zajmowała kwiatkami. Niestety od wyjazdu minął już miesiąc, a kwiatuszek dalej gubi listki...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Zielono mi ...
Awatar użytkownika
Nagini
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 12 lip 2011, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętochłowice (śląskie)

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Ja mam to samo z moimi :shock:
Plaga jakaś?
Obrazek

Obrazek
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. ~~~Philip Otto Runge
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”