
Oj wielu! Marze o skrętnikach w innych kolorach, bo tylko te dwa u mnie ładnie rosną. Dwa razy kupowałam różowe i oba mi zdechły

. A jeszcze parę lat temu padły biały i jasnoróżowy - żebyście nie myślały, że wszystko mi samo i bez problemu rośnie! Najgorsze, jak roślinka zdycha i nie wiadomo dlaczego ...
Planuję przyszłej wiosny zapolować na oryginalne skrętniki na all. - widziałam tam ładne kolorki, ale na razie nie mam miejsca na parapetach.
Mam sporo sukulentów, które kiedyś mi się podobały, a teraz się rozrosły i nie mam na nie miejsca, a wyrzucić szkoda.
Kilka roślin mam z wymiany na forum - niestety nie pamiętam już co od kogo, więc wszystkim zbiorowo dziękuję

.
No a najwięcej po prostu kupuję - jak widzę coś fajnego, to nie mogę się powstrzymać, nawet jak miejsca mało. Ostatni zakup to eschynantus mona lisa, ale sami przyznajcie, kto by nie kupił takiej rzadkiej i fajnej rośliny
