Moja domowa zielenina
- Wiktoria_W
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2364
 - Od: 21 sty 2011, o 03:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Moja domowa zielenina
Śliczną masz "zieleninkę" 
 . Ja co prawda nie znam się na kaktusach i mam ich symboliczną ilość, ale Twoje bardzo mi się podobają 
 , a kwitnący przebija wszystko 
 . Piesiu śliczny - koniecznie pogłaskaj go ode mnie 
 .
			
			
									
						
										
						Re: Moja domowa zielenina
Nie uwierzycie co się stało... Jestem kompletnie bezmyślna 
 Wczoraj wieczorem jak zasłaniałam roletami okno przycięłam czubek pędu kwiatowego haworsji i nie zauważyłam, dopiero dzisiaj rano... Zazwyczaj zwracam na to uwagę, wczoraj jakoś przeoczyłam... Wygląda to kiepsko, jakby zaraz miał odpaść. A z niego miało być jeszcze 13 kwiatów 
 Mam nadzieję, że mimo to jakoś zakwitną jeszcze 
			
			
									
						
										
						Re: Moja domowa zielenina
a  
 czworonoga proszę podrapać za uszkiem, tak specjalnie ode mnie, a pieski bardzo to lubią 
			
			
									
						
							
 czworonoga proszę podrapać za uszkiem, tak specjalnie ode mnie, a pieski bardzo to lubią pozdrawiam krysta
Przyjaźń jak nieśmiertelnik - to blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy.
			
						Przyjaźń jak nieśmiertelnik - to blady kwiatek, ale nie więdnący nigdy.
- Wiktoria_W
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2364
 - Od: 21 sty 2011, o 03:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Moja domowa zielenina
To na pewno jest Ci ogromnie przykro 
 . Współczuję i mam nadzieję, podobnie jak Ty, że jeszcze uda im się zakwitnąć 
 .
			
			
									
						
										
						Re: Moja domowa zielenina
Niestety, z przyciętej części pędu haworsji raczej już nic nie będzie, pączki nabrały lekko żółtej barwy, choć uschnięte nie są. Już sama nie wiem... Musiałam się jakoś pocieszyć i sami zobaczcie...

A tak na serio to w każdym kieliszku jest po jednym nasionku adenium, inne rodzaje, żeby mi się nie pomieszały. Zakupiłam od jednego z forumowiczów i cieszę się z nich ogromnie
 Żebym tylko tym razem nie przedobrzyła z wodą i żeby mi chociaż ze 3 przetrwały zimę, to będzie super 
 

			
			
									
						
										
						
A tak na serio to w każdym kieliszku jest po jednym nasionku adenium, inne rodzaje, żeby mi się nie pomieszały. Zakupiłam od jednego z forumowiczów i cieszę się z nich ogromnie

- Stokrotkania
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3035
 - Od: 3 maja 2011, o 12:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moja domowa zielenina
Gratuluję  
 I trzymam kciuki.
Już widzę kolejną osobę na forum, która wysiewa adenium.
			
			
									
						
										
						Już widzę kolejną osobę na forum, która wysiewa adenium.
- Wiktoria_W
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2364
 - Od: 21 sty 2011, o 03:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Moja domowa zielenina
Super się przygotowujesz do wysiewu 
 - fajnie to wygląda.
			
			
									
						
										
						- 
				Adam12222
 - 1000p

 - Posty: 1231
 - Od: 30 maja 2011, o 15:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
 - Kontakt:
 
Re: Moja domowa zielenina
Jestem ciekawy co z tych nasionek wyrośnie 
 
Trzymam za nie kciuki
			
			
									
						
							Trzymam za nie kciuki
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Moja domowa zielenina
Teraz będę na drugim więc jeszcze dłuuuga droga przede mnąStokrotkania pisze: PS. Na którym roku studiów jesteś ?
Dzisiaj przedstawiam wam moje owadożerne: dzbanecznik ze swoimi dwoma maluchami (ale niestety bez dzbanków), muchołówkę -ostatnio trochę zmarniała, chyba ją troszkę słońce przypiekło, bo jeszcze nie do końca wytworzone pułapki sczerniały




- Wiktoria_W
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2364
 - Od: 21 sty 2011, o 03:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Moja domowa zielenina
Dzbaneczniki darzę szczególnym sentymentem 
 - życzę Ci, więc, aby jak najszybciej wypuścił dzbanki. Muchołówka wygląda całkiem dobrze 
 , a rozdzielona rosiczka też przedstawia piękny widok 
 .
			
			
									
						
										
						- 
				Adam12222
 - 1000p

 - Posty: 1231
 - Od: 30 maja 2011, o 15:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
 - Kontakt:
 
Re: Moja domowa zielenina
Niech ci pięknie rosną te gaziki 
  
  
			
			
									
						
							Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- Stokrotkania
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3035
 - Od: 3 maja 2011, o 12:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: wielkopolska
 - Kontakt:
 
Re: Moja domowa zielenina
Ja na ostatnim mgr. ;)
Miałam rok przerwy między lic. , a mgr.
Od prawie czterech lat pracuje zawodowo w Domu Dziecka.
Fajowe masz rosiczki.
			
			
									
						
										
						Miałam rok przerwy między lic. , a mgr.
Od prawie czterech lat pracuje zawodowo w Domu Dziecka.
Fajowe masz rosiczki.
- repas200
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1786
 - Od: 12 mar 2011, o 13:49
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Częstochowa
 
Re: Moja domowa zielenina
ładna kolekcja  
 Czekam na dalsze relacje ze świata kwiatów domowych  
			
			
									
						
							My name is Daniel
			
						- dzieci2
 - 200p

 - Posty: 278
 - Od: 20 lip 2011, o 19:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: koło Wrocławia
 
Re: Moja domowa zielenina
Witam Dominiko 
 
Wpadłam z rewizytą. Boże znowu Daniel mnie wyprzedził.
Piękne masz te kwiatki. Chociaż mnie przerażają kaktusy i te wszystkie owadożerne, co nie zmienia faktu, że Ci się udały.
Co do ogródka to wszystko jeszcze przed Tobą. Jak ja studiowałam to też mieszkałam w małym mieszkanku. A że było to ładnych parę lat temu - to się udało
Trzymaj się ciepło i będę obserwować Twoją hodowlę
Asia
			
			
									
						
										
						Wpadłam z rewizytą. Boże znowu Daniel mnie wyprzedził.
Piękne masz te kwiatki. Chociaż mnie przerażają kaktusy i te wszystkie owadożerne, co nie zmienia faktu, że Ci się udały.
Co do ogródka to wszystko jeszcze przed Tobą. Jak ja studiowałam to też mieszkałam w małym mieszkanku. A że było to ładnych parę lat temu - to się udało
Trzymaj się ciepło i będę obserwować Twoją hodowlę
Asia
Re: Moja domowa zielenina
Chciałabym wam pokazać coś, z czego ostatnio cieszę się jak dziecko 
  Są to malusieńkie rosiczki (mix) z nasionek, które dostałam od jednej z forumowiczek. Szczerze mówiąc byłam troszkę sceptycznie nastawiona, bałam się, że coś zrobię nie tak i nic nie wyrośnie. Do tego byłam bardzo niecierpliwa, co dzień zaglądałam do pojemniczka z wysianymi nasionkami i po 11 dniach zobaczyłam malusieńkie zielone roślinki. Dziś mija 16 dzień a one mają jakiś 1 mm, ale i tak strasznie się cieszę, bo wczoraj jeszcze nie byłam w stanie zaobserwować listków, a dzisiaj już je dobrze widać. Doliczyłam się jak na razie 16 maluchów, zobaczymy, czy będzie więcej 
 

			
			
									
						
										
						


 
		
