Ewo, o tojada się będę

.
Hortensja fajna i już nie nn. Ładny ma ten truskawkowy rumieniec.
New Dawn w każdą pogodę cudna. Chociaż bez słońca się lepiej foto.
Sąsiad ma potężnego grilla, ale skoro gościnny...to tłumaczy wszystko

Ja mam takie zwykłe żeliwne marketowe i też często nie odpalam

Od czasu do czasu lubię, ale żeby co weekend niekoniecznie.
Już sobie wyobrażam jak kombinujesz jak zagospodarować teren przy tarasiku

. Też tak mam.
Moje wyjście na ogród też powstawało etapami i M nie był początkowo zachwycony. Przy okazji wymiany okien zamówiłam tarasowe i panowie wycięli ścianę i zamontowali. A potem to już M uznał, ze jest nieźle i pomagał, oj pomagał. W następnym roku powstały metalowe schody i balustrada-niespodzianka od M. W tym roku miało być utwardzone podłoże, ale drewutnia i wiatrołap złapały priorytet
