
Ogród Pod Lasem
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Ewo,jeżówki w dużej kępie rzeczywiście wyglądają ładnie, zresztą ja lubię, chyba to zauważyłaś właśnie duże kępy. A skoro Ci się podobają, to razem z tawułką dostaniesz sporą kępkę. Hortensja z fotki dopiero zaczyna kwitnąć, ale jej nazwy nie znam. Bardzo łatwo się ukorzenia - mam juz kolejną sadzonkę, bo po majowych śniegach jedna gałązka się wyłamała, wsadziłam ją do doniczki i urosła. Dostałam ją od sąsiadki jako hortensję i już. Jak już pisałam, nie przywiązywałam większej wagi do szczegółowego nazewnictwa, ale teraz, widać, muszę 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Wysępiłam kilka gałązek wierzby argentyńskiej (używana we florystyce), ukorzeniam (8 szt). Będzie dla chętnych, zwłaszcza posiadaczy oczek wodnych (np.Jola1010), co by się nad nimi zwieszała, nad oczkami znaczy, swoimi powyginanymi gałązkami. No i ja też mam w perspektywie "zorganizowanie" jakiejś wody - strumyk
oczko
w ogrodzie.
To sadzonki, a obok stały lokator skalniaka koper, chyba się stał byliną, bo stale rośnie w tym miejscu.

Zakwitły moje "tropiki" - bugenwilla i sundewilla

No i kolejne róże NN

Sympatia za zasłoną perowskii


To sadzonki, a obok stały lokator skalniaka koper, chyba się stał byliną, bo stale rośnie w tym miejscu.


Zakwitły moje "tropiki" - bugenwilla i sundewilla


No i kolejne róże NN


Sympatia za zasłoną perowskii

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród POD LASEM
Jolu cudne te tropikalne roslinki,
a koper widziałam już w wielu forumowych ogrodach na rabatkach
Nawet fajnie wygląda wśród innych roślin .
Nieznajome bardzo piękne
a koper widziałam już w wielu forumowych ogrodach na rabatkach

Nawet fajnie wygląda wśród innych roślin .
Nieznajome bardzo piękne

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród POD LASEM
Jolu, oregano już oskubałam z kwiatków, chcę je mieć tylko w zielniku.
Tropiki bardzo ładne. Gdyby nie konieczność przechowywania zimą w pomieszczeniu, też bym się skusiła.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że Sympatia kwitnie nieprzerwanie przez cały sezon, czy u ciebie też?
Fajnie że masz zamiar zorganizować sobie wodę w ogrodzie. Będę ci kibicować.
Tropiki bardzo ładne. Gdyby nie konieczność przechowywania zimą w pomieszczeniu, też bym się skusiła.
Gdzieś mi się obiło o uszy, że Sympatia kwitnie nieprzerwanie przez cały sezon, czy u ciebie też?
Fajnie że masz zamiar zorganizować sobie wodę w ogrodzie. Będę ci kibicować.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Agnieszko,witaj, różyczki dziękują za uznanie, a koper też mi nie przeszkadza, ten baldach nasienny jest nawet fotogeniczny
Małgosiu. dobrze że oskubałaś oregano, bo to sprytne wędrowne ziółko, ani byś się spostrzegła jak by zajęło cały ogródek. Jak już pisałam, róże były objadane przez sarny, więc nie miałam okazji zaobserwować jak długo one kwitną, ale chyba pamiętam z ogrodu rodziców we Wrocławiu, że Sympatia, ulubiona róża mojego ojca, kwitła bardzo długo. Teraz u siebie będę mogła zaobserwować. A tropiki, no cóż, muszę im oddać chłodny pokój i od czasu do czasu podlać. Teraz jeszcze jedna roślina mi przybyła do zimowego przechowania w domu - ołownik, który kupiłam jako prusznik.
Woda w ogrodzie będzie, mam nadzieję, wstępne konsultacje już przeprowadziłam. I jeszcze będzie stawiany foliak., bo to przecież wstyd, żeby mając tyle ziemi (1 ha) nie mieć własnych pomidorów czy ogórków, nieprawdaż

Małgosiu. dobrze że oskubałaś oregano, bo to sprytne wędrowne ziółko, ani byś się spostrzegła jak by zajęło cały ogródek. Jak już pisałam, róże były objadane przez sarny, więc nie miałam okazji zaobserwować jak długo one kwitną, ale chyba pamiętam z ogrodu rodziców we Wrocławiu, że Sympatia, ulubiona róża mojego ojca, kwitła bardzo długo. Teraz u siebie będę mogła zaobserwować. A tropiki, no cóż, muszę im oddać chłodny pokój i od czasu do czasu podlać. Teraz jeszcze jedna roślina mi przybyła do zimowego przechowania w domu - ołownik, który kupiłam jako prusznik.
Woda w ogrodzie będzie, mam nadzieję, wstępne konsultacje już przeprowadziłam. I jeszcze będzie stawiany foliak., bo to przecież wstyd, żeby mając tyle ziemi (1 ha) nie mieć własnych pomidorów czy ogórków, nieprawdaż

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród POD LASEM
Sundewilla jest piękną roślinką
czemu tylko są problemy z zimowaniem?
Przynajmniej u mnie nie dała rady
Nawet wczesną wiosną puściła jednego wąsa i zeszła
Eeee jak już trzy do zimowania, to moze coś tam podesłać? Datury może
U mnie właśnie zaczynają kwitnąć 

Przynajmniej u mnie nie dała rady


Eeee jak już trzy do zimowania, to moze coś tam podesłać? Datury może


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Witaj Pamelko. Rzeczywiście z Sundavillą jest trochę kłopotu. Ważne jest, aby w zimie podlewać ją bardzo oszczędnie, bo korzenie mogą zgnić i im mniej ma światła, tym niższa temperatura w pomieszczeniu, ale nie może być więcej niż +15*. Ona w zimie gubi sporo liści i to nie jest nic groźnego. A wczesną wiosną (marzec-kwiecień) pędy skracamy o połowę i zaczynamy częściej podlewać. Od wiosny, jak już wystawię do ogrodu, to do donicy wkładam kilka pałeczek nawozowych dla roślin kwitnących, no i uważam, żeby nie przeschła. Jak podlewam inne rośliny pokrzywówką czy skrzypówką, to też ją uraczę. Może więc spróbujesz jeszcze raz
Daturę mam jedną, nawet nie wiem jaką, bo z kilku, które poprzednie lato spędziły w piwnicy
uratowała się tylko jedna i wiosną wsadziłam ją do gruntu. Rośnie ładnie, ale nie spodziewam się po takim traktowaniu, kwiatów. Datury bardzo lubię, moja zimna piwnica jest dobra do przechowywania, więc jeżeli możesz podesłać mi sadzonki
. to chętnie przytulę i się zaopiekuję
A co byś chciała z mojego dzikiego ogrodu na zamianę
A tak w ogóle to kiedy się skończy ta wredna pogoda
Dziś w południe +14* i leje. Ktoś trafnie nazwał ten miesiąc lipcopad 





A tak w ogóle to kiedy się skończy ta wredna pogoda


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogród POD LASEM
Joluś jakąś pokręconą wierzbę też mam ale nie znam jej nazwy. Jutro cyknę fotkę z bliska to porównamy. Może jak moja jest inna to i ja zrobię sadzonki to będziemy miały dwa różne kręciołki
Pozdrawiam Jola.

Pozdrawiam Jola.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród POD LASEM
Jolu gratulacje dla srebrnej dziewczyny 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Dziękuję, Agnieszko, miły akcent w czasie tej okropnej deszczowej, zimnej aury ... brrr. Koza pracuje, więc w domu mam ciepło. Ale pies od rana nie chce wyjść za próg
prawdziwie pieska pogoda 


Re: Ogród POD LASEM
Jola - w tv pogoda pokazują dośc często Twoje strony , mgły jak jesienią .
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród POD LASEM
Joluś ,a mam sundawille , ale choć spora , to malo ma liści i slabo kwitnie . Zimowała w chłodnym , widnym pomieszczeniu , ale nie obcięłam jej na wiosnę . Może to jest przyczyną jej słabego kwitnienia i małej ilości liści ?
Perowskia też mi się podoba , a prusznika nie żałuj , że go nie masz , bo mój nie przetrzymał zimy , chociaż warunki miał dobre w kwaterze zimowej .
Perowskia też mi się podoba , a prusznika nie żałuj , że go nie masz , bo mój nie przetrzymał zimy , chociaż warunki miał dobre w kwaterze zimowej .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Witaj Stachu, no cóż, pogoda jak przystało na krainę deszczowców
.
Martwię się tylko czy ta woda lejąca się z nieba nie zaszkodzi pustynnikom, które po przekwitnięciu powinny mieć sucho. Trzeba było pomyśleć przed szkodą i przykryć je folią.
Witaj Jagódko, no właśnie, niektóre rośliny trzeba sobie wybić z głowy jak klimat nie ten, Ale mam nadzieję, że ołownik będzie godnym zastępstwem, oczywiście zimowany w domu, razem z sundavillą. To, że nie przycięłaś wiosną może być przyczyną słabego ulistnienia i słabego kwitnienia - tak myślę.
Perowskię bardzo lubię, tylko chciałabym mieć większą kępę - czy ona jakoś sama się rozmnaża, wysiewa się
. Drugi sezon u mnie rośnie i żadnych oznak samodzielnego rozmnażania się nie zauważyłam.

Martwię się tylko czy ta woda lejąca się z nieba nie zaszkodzi pustynnikom, które po przekwitnięciu powinny mieć sucho. Trzeba było pomyśleć przed szkodą i przykryć je folią.
Witaj Jagódko, no właśnie, niektóre rośliny trzeba sobie wybić z głowy jak klimat nie ten, Ale mam nadzieję, że ołownik będzie godnym zastępstwem, oczywiście zimowany w domu, razem z sundavillą. To, że nie przycięłaś wiosną może być przyczyną słabego ulistnienia i słabego kwitnienia - tak myślę.
Perowskię bardzo lubię, tylko chciałabym mieć większą kępę - czy ona jakoś sama się rozmnaża, wysiewa się

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród POD LASEM
Joluś , nie mam doświadczenia w rozmnażaniu perovskii , bo jej po prostu nie mam . Ale ja bym spróbowała odkład zrobić , ewentualnie uszczknąć gałązkę i do ukorzeniacza , a potem do ziemi .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...