Mój ogród - Józef cz.1

chatte · Post » 24 lut 2008, o 20:36

Amarylis niesamowity! 1metr?!

Jałowiec wygląda bardzo oryginalnie. Czy mozesz zdradzić Józefie ile ma lat? Jak długo musiałeś czekać na taki efekt?

Piuma · Post » 24 lut 2008, o 21:26

Amarylis w pięknej i stylowej donicy! Z niecierpliwością czekam na kwitnące fiolki.

livia · Post » 25 lut 2008, o 23:10

Cieplutko sie nam robi i wkrótce będziesz w swoim żywiole

Zdjęcia zimowe świetne,ale widok tych wiosennych kwiatuszków aż raduje serce

Miiriam · Post » 25 lut 2008, o 23:22

Cudny ten jałowiec

JSZFRED · Post » 26 lut 2008, o 21:48

Witam, Józefie pięknie u Ciebie i ten amarylis, kapitalnie ogoliłeś tego jałowca, super wygląda, zauważyłam że u Ciebie iglaki tez brązowieją od środka, u mnie jeszcze opadaja wachlarzyki boje się że mi "wylęcą " iglaki, musze je jakoś ratować
Pozdrawiam

Józef · Post » 27 lut 2008, o 18:43

chatte pisze:Amarylis niesamowity! 1metr?!
Jałowiec wygląda bardzo oryginalnie. Czy mozesz zdradzić Józefie ile ma lat? Jak długo musiałeś czekać na taki efekt?

Jałowiec ma kilanaście lat i przeżył już kilka radykalnych cięć.teraz jeszcze spróbuję mu usunąć korę.Mam nadzieję że i ten zabieg przeżyje.

reniazt · Post » 27 lut 2008, o 19:09

Józiu, ale ten jałowiec z korą wyglą bardzo oryginalnie. Jest śliczny. Ja bym mu jednak takiej krzywdy nie robiła. A co będzie jak go stracisz? Szkoda.

Józef · Post » 27 lut 2008, o 19:50

ja jednak zaryzykuję.W tamtym roku na targach w Krakowie widziałem podobnie formowanego z usuniętą całą korą.Gałęzie wyglądają na bardzo stare.Można je nawet frezować.Jak widać na załączonym obrazku rośnie w bardzo nieatrakcyjnym miejscu.W granicy mojej i sąsiada działki a on ma tam to co widać.Przesadzenie nie wchodzi w grę bo jest za duży.Na dodatek przed nim rosną jeszcze 4 tuje też uformowane i też już zbyt duże.Mogę sobie więc poszaleć.

E-M · Post » 28 lut 2008, o 08:22

Już nie mogę się doczekać na efekt końcowy. Kiedy będziemy go podziwiać?

Miiriam · Post » 28 lut 2008, o 17:26

Józefie .. pragnę Ci donieść z OGROMNĄ radością, co dziś zauważyłam.

Jedna z otrzymanych od Ciebie paprotek wypuściła nowy liść.

Tyle na ten dzień czekałam.. i nareszcie jest

DZIĘKUJĘ

Fleur 78 · Post » 29 lut 2008, o 19:11

Józefie, wybacz pytanie laika: a po co usuwać korę? Dla urody, dla mody, czy z jakichś innych przyczyn?

Józef · Post » 29 lut 2008, o 20:16

Bernatko.. która ?ta zielona fala czy paproć pająk? mam nadzieję że teraz ruszy i będzie rosła.
OLEŃKA!!witam Cię serdecznie.Tak długo Cię nie było że już myślałem że przeszłaś odwyk od nałogu forumowego.Cieszę się że do nas wróciłaś..
Po usunięciu kory gałęzie wyglądają na stare.Dodatkowo można w nich frezować rowki co jeszcze bardziej postarza drzewko.Coś w rodzaju trochę przerośniętego bonsai.Ja widziałem taki okaz na wystawie w Krakowie.rozmawiałem z hodowcą i on stwierdził że to absolutnie nie szkodzi roślinie.Tym bardziej że ostatnio mamy bardzo łagodne zimy.[/b]

Fleur 78 · Post » 29 lut 2008, o 20:32

Dziękuję za wyjaśnienie! A ja najbardziej się cieszę, że słyszę z Twoich ust słowa: "mamy łagodne zimy", bo to znaczy, że może w tym roku będziesz miał więcej szczęścia z ogródkiem, no i oczywiście z trawą pampasową!

Miiriam · Post » 29 lut 2008, o 21:31

Józku to ta fala sprawila mi taką radość - a jak ona się nazywa?
Dziś jest większa:) Cieszę sie jak wariatka i obserwuję ją

Zwłaszcza, że tuż obok stoi zamioculcas-- który tez coś nieśmialo wypuszcza i też pielegnuję go od wakacji .. ale radocha

Dawalia nie daje znaku życia nadal.. i .. no, mam nadzieję że to się zmieni.. ale ona tak jakoś marnie wygląda.

Popatrz- pół roku oczekiwania na pierwszy listek

A co jeszcze słychać ( i widać) na twojej przeuroczej działce ?

Józef · Post » 1 mar 2008, o 19:58

Bernatko..prawdopodobnie ta paproć to prawdopodobnie Green wave..taką nazwę znalazłem w "Parapetowym małym co nieco" E-M.A co z pająkiem?Mój teraz stoi w gablocie i bardzo ładnie rośnie.Zamontowałem tam sterowany programatorem zamgławiacz.Duża wilgotność sprawiła że teraz pięknie rośnie.