Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4107
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Wszystko piękne a Biszkopcik cudowny(zapomniałam jak ma na imię), pewnie rozrabia.
Dzięki Tobie znów mam piękny zapach. Nie wiem dlaczego te po rodzicach mi przepadły.

Obrazek Obrazek

Czy Ty je jakoś przycinasz, żeby ponownie kwitły czy nie, bo coś czytałam ale tak nie robiłam?
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Claudio. Mój 'biszkopcik' to pan Bruno a rozrabia to mało powiedziane :wink:
Trudno powiedzieć czemu przepadły floksy po rodzicach, W zasadzie to niezniszczalna roślina a czasami wręcz uciążliwa, bo się rozsiewa. W jesieni zlikwidowałem dość dużo i powybierałem korzenie ale widocznie za mało dokładnie. W tym roku wyrosło setki młodych. Pewnie trzeba użyć chemii by je zwalczyć.
Floksów nie przycinam, ale te wcześniejsze odmiany jak zetnie się przekwitnięte kwiatostany wypuszczą boczne pędy i zakwitną.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4107
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Dzięki. Teraz będę pilnować aby nie zginęły,tylko się mnożyły, u mnie się nie rozsiewały.
Niezniszczalny to u mnie jest chyba tylko podagrycznik pospolity z którym walczymy od lat.
Mam słabą ziemię, lepiej mi idzie uprawa w dużych donicach bo tam kupna ziemia, ale popracuje nad tym.
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz piękna ta ostatnia róża- ciekawy kolor. U nas dzisiaj znowu od rana pada :evil: Znowu nici z działki. Zarośnie mi niedługo wszystko chwastem po pachy, a najgorsze, że te chwasty już się rozsiewają i na wiosne będzie multum siewek.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Nam udało się pokonać chwasty w ciągu dwóch dni od rana do wieczora. Mamy na tyle dobrze że za drzwiami ogród nie trzeba jechać.Dzisiaj od rana leje- bardzo. W ogrodzie stoi woda tak już ziemia nasiąknięta.Pozostał nam ogród warzywny - częściowo wyplewiony z większych chwastów. Ziemniaki 'żre' zaraza mimo dwukrotnego oprysku i pewnie już nie uratuje, bo zapowiadają taką pogodę do czwartku więc nie będzie możliwości oprysku.
Czasami mam już tego dość i mam chęć zasiać na tym wszystkim trawę ale i jej nie można wykosić a na dziś było zaplanowane :(
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz, a moje lobelie nie przezimowały, czy to możliwe? Okryłam donicami i wiosną nic :evil:
Czy mogłabym zapisać się jesienią, jeśli będziesz dzielił?
Canna President ma tak intensywny czerwony kolor, że mój, znowu nie najgorszy aparacik, nie może poradzić sobie z oddaniem jego intensywności.
A jaka jest Twoja opinia o tej naszej poszukiwanej w tym roku? Cóż to może być za jedna?
I jeszcze pytanko o Cleopatrę, nie dopatruję się w mojej kolekcji, choć znacznik już drugi rok przy roślince :cry: Będziesz może miał do sprzedania.
Na koniec słów kilka o wirusach :D Czy zaobserwowałeś jakieś nazbyt niepokojące zmiany w kolorze i kształcie liści?
U mnie najgorsze są tegoroczne nabytki od Pana Wiśniewskiego, ale żeby chore od razu ;:224
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Jolu. Są to dość kapryśne rośliny i nigdy nie wiadomo co jest przyczyną ginięcia w zimie. Dwa lata temu zimowały w gruncie przykryte włókniną, liśćmi i gałązkami świerku. Wiosną po odkryciu Lobelie były w bryle lodu ale zielone. Przykryłem jeszcze gałązkami świerku by stopniowo rozmarzały. Wszystkie ładnie przetrwały. Te zimę przeczekały w piwnicy posadzone w doniczki. Wiosną podzieliłem i znów posadziłem do doniczek. Dopiero pod koniec kwietnia posadziłem do gruntu. Przypomnij mi wczesną wiosną to Ci odłożę.
Ta nasza poszukiwana okazała się takim samym bublem jak w ub. roku. Nie mam pojęcia co to za odmiana i nie warta poszukiwania nazwy. Ani liść ani kwiat nie jest ozdobą w ogrodzie. Mam ją od trzech sprzedawców i wszystkie takie same. Wniosek - wszystkich sprzedawców zaopatruje jeden hurtownik.
Podobną odmianą okazała się kanna Ingeborg o identycznych liściach i kwiatach cieniowanych różowych- też beznadziejna.

Cleopatry mam dwie ale bardzo mało mają przebarwień. Trochę na kwiatach a na liściach wcale, wyglądają jak Picasso.

Odnośnie wirusów nie chcę wypowiadać się na nie, bo wypowiedź może być źle odebrana. Uprawiam kanny tyle lat ale takiego roku jeszcze nie było pod względem pogodowym i jestem pewny,że nie jest to bez wpływu na kanny ale na ile tego nie potrafię w tej chwili powiedzieć. Każda z zakupionych ma niepokojące przebarwienia dużo większym stopniu jak moje. Część moich nie ma wcale żadnych zmian. Deformacja liści znikoma i też raczej powiedziałbym uszkodzenia mechanicznie.
Jacek Wiśniewski dopóki sprzedawał swoje wszystko się zgadzało i rośliny ładnie rosły a w tym roku chyba rozszerzył biznes sprowadzając zewnątrz bo nie widzę innego powody tak wielkiej zmiany na niekorzyść.
Tak to wygląda .Zdjęcie robione na początku lipca.

Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2617
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz miło mi donieść , że mam paczki kwiatowe u grandiflory , dzisiaj wypatrzylem ;:138

jest jeszcze jeden powód do zadowolenia ponieważ rodgersja , którą mam od Ciebie mocno przeżyła chyba rozstanie ponieważ praktycznie zniknęła z powierzchnie gruntu , a dzisiaj również zauważyłem malutki wyrastający z ziemi nowy listek - więc jestem optymistą ;:108 tfu tfu .... :;230
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Mareczku.
Tak jak pisałem ona nie spieszy się z kwitnieniem. Wszystkie inne już przekwitły. Może to i lepiej bo będą nowe kwiaty.
Rodgersję nigdy nie dzieliłem ale podczas przesadzania odłamał się taki kawałek. Na zimę przykryj ją liśćmi, bo jest dość delikatna szczególnie w pierwszych latach. Być może,że od nadmiaru opadów zginęła ale mam nadzieję,że jeszcze do zimy zdąży się przygotować. U mnie od tego deszczu Trytomy gniją w korzeniu całymi rozetami wyciągam z ziemi a wdodatku strasznie to śmierdzi :(
Szukałem po wątku ale jakoś nie mogłem trafić - wydaje mi się,że chciałeś niebieską komelinę. Miałem wiosną w doniczce gotową do wysyłki i nie wiedziałem kto chciał (skleroza). U mnie dużo się nasiało ale żonka nie wiedziała co to i większość wycięła zanim zobaczyłem. Jak byłbyś zainteresowany to mogę Ci podesłać jesienią czy wiosną.
Napisz jak Twoja pociecha daje Wam trochę luzu? :D
:wit
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2617
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Nasz mały skarb to aktualnie pożeracz naszego czasu :;230 chłopina cały czas się stara abyśmy się nie nudzili , dlatego w na obecną chwilę pozostawiłem wolną rękę przyrodzie w moich włościach , pilnuję tylko chwastów aby się zbyt nie rozgościły , reszta sobie rośnie .....przynajmniej widzę już co będę musiał zmienić na wiosnę ;:108

co do komieliny to mam obecnie kolor biały i niebieski bodajże z biedronki ....ale rośnie całkiem ładnie .

jeśli jednak coś będziesz wyprzedawał jesienią to pewnie skorzystam , choć robi mi się coraz ciaśniej ;:224
Awatar użytkownika
-Iwona-
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4107
Od: 4 lut 2011, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Chciałam tylko napisać, że bardzo bardzo się cieszę że biały agapant Ci zakwitł, posłuchał mnie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Claudio. Też cieszę się, że masz posłuszne rośliny, bo to i z korzyścią dla mnie ;:138

Mareczku. Nie ulega wątpliwości potomek najważniejszy ogród będzie żył swoim życiem. Trochę przybędzie roslin szczególnie tych niechcianych :(

Tak było przed chwilą u mnie
Obrazek
..ogród w wodzie
Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Przykro patrzeć na takie widoki ... tak piękny i tonący w kwiatach oraz desczu ogród ....
Januszu jakaś porządna ulewa u Ciebie przeszła .... u mnie też pada od piątku , ciągły ale delikatny deszcz .
Kiedy w końcu zrobi się pogoda i wyjrzy słońce ..... eh :(
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Januszu to okropne ,tyle deszczu u mnie choć woda nie stoi ,w dzień nie padało tylko w nocy .
Ciągle mam nadzieje że to już koniec tych ulew i teraz to będzie już tylko lepszy.

Genia
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2

Post »

Janusz widzę że olbrzymie ilości wody spadły na Twoje rośliny, dobrze że moja działka położona jest na lekkim sklonie więc takie sytuacje się nie zdarzają.
Pozdrawiam Zenek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”