Gosiu, jakoś hosty u mnie szaleją.
Chciałabym mieć takie małe kompaktowe roslinki, żeby można ich było dużo posadzić, a wszystko mi sie tam rozrasta jak szalone.
Co roku musze dzielic, bo inaczej zostałyby tylko 4 roslinki na tej rabacie.
Monia, to co białego niskiego za nią?
Albe meilanda?
MNie do skopania został już nieduży kawałek. W czasie urlopu powinnam nadgonić.
Już nie moge doczekac się tyc róż, które zamówiłam, żeby już rosły na miejscu.
Ja jestem zachwycona jak na razie Qieen.
Niektórzy nie.
Może to kwestia gustu?
Martuś, na jakiś czas musze dac spokój, bo się zbiesi i każe wszystko wykopać.
W przyszłym roku skupiam się na trawniku.
Rabata będzie przebudowywana w części różanej.
Muszę posadzić więcej iglaczków.
Będą róże iglaki i trawy.
No i może jakiaś jeżówka.
Tamta różyca nie była biała.
Monia , Izuniu, Agunia, taśma stanowi zaporę dla psa.
odmówił współpracy w kwestii korzystania ze schodków.
Wydeptał sobie ścieżkę.
Teraz posiałam tam trawkę, ale chyba nasiona były przeterminowane. Muszę kupić nowe.
Izuniu, trawka i tak do wymiany. Walka zostanie podjęta w przyszłym roku.
Nawet już mi nie zalezy na kolorze zielonym, ale na tym,żeby pozbyć się tej chlernej trawy rozłogowej.
Jule, witaj. Ja ze względu na brak czasu nie zaglądam do nowych ogródków.
Ale spodobało mi się Twoje podejście do tematu i postanowiłam zajrzeć.
No i całkowite zaskoczenie.
Zupełnie inne spojrzenie na ogród.
Agunia, mój tamaryszek został właśnie przycięty. Był 2 razy większy.