
Gdy skończyłyśmy rozmowę tel. przyjechała Młodzieżówka z rodziny, przed chwilą odjechała...
Byłam i zobaczyłam zniszczenia po nawałnicy u Danusi i Andiego... czeka Ich harówka...
nawet płot i kwiecie poniszczone...a tak pięknie się donicy prezentowały... albo Andi je tak doskonale utrwalał w obiektywie?
Zdrówka i spoglądaj w okienko na Swoje piękności.
