Krysiu, zgadzam się

Przy takiej pogodzie dni są tak szare i podobne jeden do drugiego, że wszystkiego się odechciewa

Mam nadzieję, że niedługo świat znowu będzie kolorowy ;)
Elu, właśnie najgorsze jest to, kiedy padają te już "zadomowione" dorosłe okazy

Moje niedośpiany zimę przetrwały, a teraz takie ogołocone stoją

Mam nadzieję, że od korzeni coś wypuszczą

Padła mi też dracena marginata, ale tego się spodziewałam
Beatko, jestem jestem

Niedośpiany na razie się trzymają, ale wyglądają źle, straciły wiele liści

Fiołki od Ciebie nawet sobie radzą, a już najbardziej spektakularnie podrósł ten, którego podpisałaś jako "podobny do Blue Dragon". Został mu jeden nędzny listek i myślałam, że padnie, a on tak się wziął za siebie, że wygląda najokazalej ze wszystkich

Ostatnio miniaturka też ładnie podrosła

Podlewałam fiołki dziś i humor mam lepszy ;) Postawiłaś przede mną wyzwanie i staram się jak mogę

Bardzo dziękuję
