Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2

[heliofitka]

Aguś widzę, że pomimo marnej i nie lubianej przez Ciebie pogody, humorek Ci dopisuje
Masz rację, pogoda barowa, więc i ślimakom się należy
Najważniejsze, że ogród nie ucierpiał i możemy podziwiać go w pełnej krasie.
Rozchodniki niesamowite, szczególnie "Matrona" ...no i te hortensje
Życzę miłego wieczoru

[lemka77]

Piękne różyczki. I jak zdrowo wyglądają mimo tej paskudnej pogody.
U mnie na działce szał ślimakowy - pełno ich. Nawet je lubię, tylko, że tych czarnych bez muszelek też się namnożyło. Winniczki u mnie zawsze były a te czarne to pierwszy rok widzę. No cóż warunki im tym roku sprzyjają. I komarom niestey też

[ewamaj66]

Twoja Chopin bardzo mi się podoba, a ja mam przecież taką samą Jednak takich widoków to się raczej nie doczekam, nie mam miejsca na porządne brzozy. Dobrze, że choć ślimaki mnie omijają.

[x-ag-a]

Małgosiu, podejrzewam, że zdjęcie nie odda upojenia alkoholowego ślimaka ;) dobrze, że dom ma ze sobą, bo mógłby mieć ciężko z trafieniem ;-)
Małgosiu-Nutko, ja tez się nie mogę doczekać... Twoje róże tak już ładnie rozrośnięte, że i mnie się marzą ;)
Justynko, Twoje maluchy mają jeszcze ochotę na pomoc przez zabawę - ciesz się tym ... moją 16-latkę póki co trudno przekonać do pracy na ogrodzie ;) chociaż poproszona - robi ;) dziękuję za miłe słowa w kierunku róż - jestem szczęśliwa, że je mam ;)
Iwonko, humor dopisuje, bo są przebłyski słońca (dziś znowu całą noc padało) i ogród zyskuje na urodzie... niestety po ostatnich opadach jest tyle komarów, że niewiele da się zrobić... muszę zrobić ten sam oprysk, co Monia68.
Lemko, witaj ponownie widzę, że u Ciebie też plaga ślimaków i komarów mam nadzieję, że zapowiadane sierpniowe upały wygonią je z naszych ogrodów...
Ewuniu, to masz szczęście z tymi slimakami ;) większość powędrowała w mazowieckie ;) muszę zobaczyć Twjego Chopina, bo coś podejrzewam, że piękny nieziemsko

miłego dnia wszystkim!

[x_Adasko]

Oj Aguś, dawno mnie nie było na forum. Wchodzę do Twojego wątku i na powitanie widzę róże - jak miło U mnie pogoda i wichury sprawiły, że moje utraciły praktycznie wszystkie liście a kwiaty od tej wody gniją. Na szczęście bardzo szybko się odbudowują

[bogda-1980]

Agunia wspaniały Twój ogród, wszystko takie zadbane i roślinki prezentują się cudownie
Pozdrawiam

[lulka]

Ja wolę jednak komary, bo przynajmniej jak mnie zjadają, to częś powybijam, a roślinki-bidulinki żywcem konsumowane ;:96. Wpadłam w kompleksy przez ten Twój ogród. Stanelam wczoraj na tarasie, popatrzyłam i najchętniej bym wszystko wykopała i poprzesadzała. No może nie wszystko, a większość. To mój pierwszy sezon z ogródkiem, a już raz przesadzałam rośliny. Mój M.stwierdził, że zwariowałam na wsi-za dużo świeżego powietrza

[xadx]

Niestety ja też ciągle coś przesadzam.Na początku wydaje się, że jest dobrze ale po pewnym czasie okazuje się, że roślina nie pasuje w tym miejscu i powinna rosnąć gdzie indziej
Lipcowa pogoda działa mi na nerwy.Urlopik powoli się kończy a rabaty nadal nie gotowe.A tyle miałam planów
Może sierpień będzie lepszy tylko z czasem będzie trochę gorzej

[lulka]

...a w RPA pada śnieg , chyba wolę deszcz o tej porze roku. Za pewne ciepło się zrobi jak dzieci do szkoły pójdą
Aga, te różyce, to ostatni zakup chyba?

[x-ag-a]

cześć Adaśko! no niestety, w ogrodach po ostatnich deszczach masakra... róże jakoś się trzymają, ale ja się powaznie obawiam o duże iglaki bo poprzedniego mokrego okresu lata kilka nie przetrwało...
Bogusiu, witam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowo... także Cię pozdrawiam
Magda, sama nie wiem czy wolę komary - trudno się od nich opędzić, gryzą jak wściekłe nawet mnie - a gorzką krew miewam ;) pierwszy sezon z ogródkiem, a już biegasz z roślinami i je przesadzasz? ja byłam cierpliwsza, najpierw dałam im czas na podrosnięcie i dopiero korygowałam... a róże to świeżutki zakup, z piatku ;)
Aniu, Ty też już przesadzasz??? dziewczyny, uspokójcie się trochę ;-)
oby sierpień był lepszy...

[Nutka81]

Ja dobrze wiem, jak to jest z tym przesadzaniem ;) Czasami utykam roślinkę, tam gdzie jest miejsce, a potem mi nic nie pasuje i biegam po ogrodzie przesadzając wszystko
U Ciebie Aguś natomiast, nic nie trzeba przesadzać, jedynie ... dosadzać Też bym tak już chciała miec

[x-ag-a]

łatwo powiedzieć - dosadzaj, trudniej znaleźć wolne miejsce ;) zaczynam podgalać od dołu krzewy i w ocienione miejsca cociaż może coś dosadzę... a na jesieni też zanosi się na przenosiny kilku roślin.

[x-ag-a]

kilka zdjęć:
















Pink Delight - czekam i czekam...

[Nutka81]

Piękne te Twoje różyczki Zwłaszcza 'Chopin' Biedne pączuszki, trochę wymęczone przez deszcz, ale mimo wszystko cudnie sie prezentują

[Jule]

Tak, tak, Chopin cacany I pomponkowe Dalije - no nieziemskie sa - nie wspomne o Hortensji, bo ta to juz wymiata.
Dostalam od sasiadki rozowe i fioletowe floksy - posadzilam razem z moim bialym, bo nie mialam gdzie i nawet-nawet wyglada.