Odpowiem Ci za Kiszi, mam nadzieję, że się nie obrazi. W Jucce możesz kupować detalicznie, sama tam kupuję od dawna, tyle, że ceny ciut wyższe niż dla hurtowników. Z doniczkami u nich różnie, kupię jedną, chcę dokupić i już nie ma, niedługo się tam wybieram więc mogę sprawdzić czy są takie.
Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
Iguanax fajne te Twoje maluszki
Powiedz mi czy je nawozisz? Moje chyba dwa razy dostały biohumusu w minimalnej ilości.
Odpowiem Ci za Kiszi, mam nadzieję, że się nie obrazi. W Jucce możesz kupować detalicznie, sama tam kupuję od dawna, tyle, że ceny ciut wyższe niż dla hurtowników. Z doniczkami u nich różnie, kupię jedną, chcę dokupić i już nie ma, niedługo się tam wybieram więc mogę sprawdzić czy są takie.
Odpowiem Ci za Kiszi, mam nadzieję, że się nie obrazi. W Jucce możesz kupować detalicznie, sama tam kupuję od dawna, tyle, że ceny ciut wyższe niż dla hurtowników. Z doniczkami u nich różnie, kupię jedną, chcę dokupić i już nie ma, niedługo się tam wybieram więc mogę sprawdzić czy są takie.
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
Tak nawożę, od 2 tyg dolistnie, NPK 20-20-20, ale nie powiem Ci do jakich to roślin bo z opakowania usypałem i resztę podałem dalej. Na pewno nie do kaktusów
Na początku używałem zwykłego nawozu do sukulentów 3-5-7 ale na Tajlandzkiej stronie pisali, żeby zasilać dolistnie to się przerzuciłem. Moje okazy i tak są skromne, były 3 razy już przesadzane, i chyba przesadziłem z mieszanką ziemi. Następne nasionka za radą ArkadiuSa będę wysiewać do specjalistycznego podłoża z Substralu. Podał gdzieś w sumie link do sklepu z przystępną ceną (w castoramie za ta cene jest gorsze podłoże)
Koło mnie też jest podobne centrum nie pamiętam nazwy, ale tylko osoby z działalnością gospodarczą mogą zrobić zakupy.
Ehh jak tam wlazłem i obejrzałem, a i te ceny o połowę niższe ......... złe takie sklepy, człowiek uświadamia sobie ile przepłaca
Na początku używałem zwykłego nawozu do sukulentów 3-5-7 ale na Tajlandzkiej stronie pisali, żeby zasilać dolistnie to się przerzuciłem. Moje okazy i tak są skromne, były 3 razy już przesadzane, i chyba przesadziłem z mieszanką ziemi. Następne nasionka za radą ArkadiuSa będę wysiewać do specjalistycznego podłoża z Substralu. Podał gdzieś w sumie link do sklepu z przystępną ceną (w castoramie za ta cene jest gorsze podłoże)
Koło mnie też jest podobne centrum nie pamiętam nazwy, ale tylko osoby z działalnością gospodarczą mogą zrobić zakupy.
Ehh jak tam wlazłem i obejrzałem, a i te ceny o połowę niższe ......... złe takie sklepy, człowiek uświadamia sobie ile przepłaca
- ArkadiuS
- 200p

- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Adenium Obesum - 25 odmian podzielone na kolory a nie na odmiany.dobrus pisze:ArkadiuS mam pytanko, zamawiałeś nasionka odmianowe czy mix?
Arabicum - 3 odmiany wyszczególnione jakie.
Plumeria - mix 20 odmian w jednej torebce ale się dogadałem i mają mi rozdzielić za tę samą cenę ^^
Tak, dokładnie tak mi się wydaje.iguanax pisze:ArkadiuS myślisz, że za nisko obciąłeś ? i dlatego nie rośnie ??
Ponownie podaję ^^iguanax pisze:
Podał gdzieś w sumie link do sklepu z przystępną ceną
http://www.trawnik.pl/product_info.php/ ... cts_id/434
Niestety transport tylko kurierem więc opłacalne przy większym zamówieniu :/
No właśnie, jakie efekty ?? Sam się nad tym zastanawiam, daj znać co i jak ^^iguanax pisze:na Tajlandzkiej stronie pisali, żeby zasilać dolistnie to się przerzuciłem
Co, co, co ?? 2 miesięczne Adenia mają 10 cm wysokości i 4,5 cm obwodu ?? oO Eeeee .... ja takich nie widzę na tym zdjęciu :P hehe ... która to taka szalona ??iguanax pisze:Też swoje pomierzyłem najstarsze mają ok 8-10 cm wysokości i 4-5 grubości przeważnie 4,5. Nasionka wykiełkowały z ziemi 24 maja. Czyli mają 2 miesiące
Re: Róża pustyni cz.3
Czy ktoś z was kombinował może ze stymulatorami wzrostu? Ciekawi mnie, czy przyspieszyłoby to wzrost roślinek, czy może na etapie malutkich siewek raczej by je zabiło. Mam w domu Alg-a-mic kupiony kiedyś w celu przyspieszenia kiełkowania palm i tak chodzę wkoło niego i kusi mnie by podlać różyczki.
- zbyshq
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 34
- Od: 21 sty 2011, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Róża pustyni cz.3
Arkadius, według mnie najładniejszy jest ten pierwszy kaudeks, jednak jak widać najwolniej rośnie. Może przez to że z nim kombinujesz, wyciągasz z ziemi itp. Jednak przez jedną próbę nie można stwierdzić że to akurat przez to że nisko przycięty. Ja wszystkie zamierzam tak uciąć, bo nie podobają mi się takie badyle tyczkowate. Chociaż tą tyczkę zawsze można jeszcze odciąć jak się od dołu inne rozgałęzienia puszczą.
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Róża pustyni cz.3
No ja też już zamówiłem i doczekać się nie mogę.
Co do rozmiarów miałeś racje, na szybko przyłożyłem, trochę przesadziłem
, szczególnie, że jak poszły w górę to nie poszły na boki
Ale znów nie tak dużo... :


Co do różnicy w sposobie nawożenia, główna to osad na liściach co mnie osobiście drażni...
Roślinki cały czas zwiększają swoje rozmiary, więc chyba nie było problemów z przesadzaniem. Podejrzewam, że na efekty zmiany sposobu nawożenia będzie trzeba czekać dłużej. Ale tak jak napisałem mnie drażni osad na liściach, można go ścierać... palcami, lub spłukiwać wodą, co pewnie nie jest zalecane. Ale NPK 20-20-20 ma przyspieszyć niby wzrost, a że nie ma mieszanki w takim stężeniu do kaktusów wole podawać dolistnie.
Co do rozmiarów miałeś racje, na szybko przyłożyłem, trochę przesadziłem
Ale znów nie tak dużo... :


Co do różnicy w sposobie nawożenia, główna to osad na liściach co mnie osobiście drażni...
Roślinki cały czas zwiększają swoje rozmiary, więc chyba nie było problemów z przesadzaniem. Podejrzewam, że na efekty zmiany sposobu nawożenia będzie trzeba czekać dłużej. Ale tak jak napisałem mnie drażni osad na liściach, można go ścierać... palcami, lub spłukiwać wodą, co pewnie nie jest zalecane. Ale NPK 20-20-20 ma przyspieszyć niby wzrost, a że nie ma mieszanki w takim stężeniu do kaktusów wole podawać dolistnie.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni cz.3
iguanax pisze: / ... / najstarsze mają ok 8-10 cm wysokości i 4-5 grubości przeważnie 4,5. Nasionka wykiełkowały z ziemi 24 maja. Czyli mają 2 miesiące
W pierwszej swojej wypowiedzi piszesz o grubości, a w drugiej pokazujesz obwód - nie jest to to samo - to bardzo wprowadza w błąd i w uzasadnione zdziwienie, że tak młode roślinki osiągnęły takie "rozmiary"iguanax pisze: / ... /Co do rozmiarów miałeś racje, na szybko przyłożyłem, trochę przesadziłem, szczególnie, że jak poszły w górę to nie poszły na boki
Ale znów nie tak dużo... / ... ?:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni cz.3
Odnośnie nasion plumerii, to jak zamawiacie to większą ilość , nie 2 szt. Z moich doświadczeń, z pierwszego siewu 6 szt. rezultat 0, z drugiego siewu z 5 szt. rezultat 2. I rosną jak na razie. Wydaje mi się, że adenium łatwiej wschodzi. Więc jeśli mogę doradzić to zamawiajcie z zapasikiem ;)
Nawóz 20-20-20 to do nawożenia powojników i innych pnączy. Bynajmniej taki mam z Substrala. Zastanawiam się czy formując adenium na bonsai jest sens dawać jej takiego kopa ze wzrostem... Temat do polemiki
Nawóz 20-20-20 to do nawożenia powojników i innych pnączy. Bynajmniej taki mam z Substrala. Zastanawiam się czy formując adenium na bonsai jest sens dawać jej takiego kopa ze wzrostem... Temat do polemiki
Zielono mi ...
- zbyshq
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 34
- Od: 21 sty 2011, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Róża pustyni cz.3
Plumeria mnie jakoś wcześniej nie interesowała dopóki nie zobaczyłem jej skarłowaciałej wersji w minidoniczce
Jest nawet podobna do naszego adenium.
- ArkadiuS
- 200p

- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
OK kochani ... poczta tajlandzka pracuje w 120 % a nie jak nasza w 1%, więc nasionka raptem po 6 dniach są już u mnie ^^
Watek zaktualizowany więc zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2409574
Edit : Nasionka są, moim zdaniem, doskonałej jakości. Około godziny 16.00 dałem do moczenia te które zostawiam sobie (96 obesum + 9 arabicum) i po 4 godzinach widzę że już zaczynają kiełkować w wodzie ^^. Jutro trafią na mokry ręcznik a następnie do podłoża ^^
Watek zaktualizowany więc zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2409574
Edit : Nasionka są, moim zdaniem, doskonałej jakości. Około godziny 16.00 dałem do moczenia te które zostawiam sobie (96 obesum + 9 arabicum) i po 4 godzinach widzę że już zaczynają kiełkować w wodzie ^^. Jutro trafią na mokry ręcznik a następnie do podłoża ^^
Re: Róża pustyni cz.3
Mam nadzieję, że nikogo nie zanudzę zdjęciami
W końcu doładowałam akumulatorki w aparacie, kilka zdjęć jest z telefonu więc sorry za jakość.
Na początek może przedszkolaki 4 miesięczne:
Te pierwsze posadzone w mieszance ziemi do kaktusów i włókna kokosowego

A te w samej ziemi do kaktusów, widać różnice sporą
Tutaj taki dziwaczek

Ta ma ponad 2 lata, szkoda mi wyrzucać. Można się niestety naciąć na kiepskiej jakości nasiona
Te powyżej są od Piotra. 
A tu moja największa, kupiona jako sadzonka w październiku, przycinana wczesną wiosną

Miała taki ubytek już jak ją kupiłam, przypomina mi dziuple

Na dniach muszę poprzesadzać do osobnych doniczek, bo rosną jak na drożdżach
W końcu doładowałam akumulatorki w aparacie, kilka zdjęć jest z telefonu więc sorry za jakość.
Na początek może przedszkolaki 4 miesięczne:
Te pierwsze posadzone w mieszance ziemi do kaktusów i włókna kokosowego

A te w samej ziemi do kaktusów, widać różnice sporą
Tutaj taki dziwaczek

Ta ma ponad 2 lata, szkoda mi wyrzucać. Można się niestety naciąć na kiepskiej jakości nasiona

A tu moja największa, kupiona jako sadzonka w październiku, przycinana wczesną wiosną

Miała taki ubytek już jak ją kupiłam, przypomina mi dziuple

Na dniach muszę poprzesadzać do osobnych doniczek, bo rosną jak na drożdżach
- ArkadiuS
- 200p

- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Rewelacja, zwłaszcza te 4-ro miesięczne (czym TY je dokarmiasz ? :P)
Ten "dziwaczek" - IDEAŁ ^^
Ten "dziwaczek" - IDEAŁ ^^
Re: Róża pustyni cz.3
Eris one boskie są
A ten mały dwuletni słodziutki. Taka fajna miniaturka. Nie wyrzucaj go!
Moje przy tej pogodzie stoją w miejscu, a jeśli rosną to minimalnie. Przyrost ma jedynie najmłodszy kilkunastodniowy grubasek, którego pokazywałam niedawno. Chociaż nadal ma dwa listki wysokością dogonił już te ponad miesięczne a grubością przebił wszystkie.
Moje przy tej pogodzie stoją w miejscu, a jeśli rosną to minimalnie. Przyrost ma jedynie najmłodszy kilkunastodniowy grubasek, którego pokazywałam niedawno. Chociaż nadal ma dwa listki wysokością dogonił już te ponad miesięczne a grubością przebił wszystkie.
Re: Róża pustyni cz.3
O dziękuje za słowa uznania. Tych 2 letnich mam 5 sztuk wersji mini, nigdy nie wyrzucam roślinek, chyba że są nie do odratowania. Tak co trzeci tydzień podlewam nawozem do kaktusów, jak zejdę na dół to będę mogła podać dokładną nazwę, trzymam je na takiej sali, hali gdzie są ogromne okna na stronę południową oczywiście. Widać duże różnice w rozwoju przy większej ilości. Myślę, że na próbę kilka sztuk przytnę po przesadzeniu, szczególnie te wysokie, a wątłe. Resztę na wiosnę nie chcę ryzykować pora już nienajlepsza.





