Gosiu, cieszę że razem rozpoczynamy urlop, pogoda rzeczywiście ma dopisywać, odpoczniemy w słoneczku, życzę Ci udanego urlopu. Ja również mam trzy bukietówki, z tym że ja nie poprzestanę na tym, mam gdzie posadzić i zrobię to
Wiolu byłem przez chwilę w Twoim królestwie, jestem oczarowany i w wielkim szoku jakiego doznałem widząc ogrom tej kolekcji. Oczywiście na spokojnie muszę się dopiero przyjrzeć, wielkie gratulacje i podziw
Klio, ach te chłopaki...są oni próżni...pewnie że tak..
Zaczyna kwitnąć zawilec japoński, mój kilkuletni a trzy sztuki otrzymałem od Geni, też lada dzień zakwitną, ku naszej radości, łącznie mamy ich pięć, w tym dwa pełne w tych od Geni
I takie tam, wilgotne widoczki
Pozdrawiam Tomek
