Dziękuję,dziękuję.
To oczywiście był żart sprowokowany wpisem Lucynki.
Tak jak pisałem,widzę w stopce,że zaglądacie,a że nie ma wpisów...rozumiem to,ja także jestem u wszystkich Was i nie zostawiam śladu.Czytam,oglądam,podziwiam.
Dzisiaj jedno kwitnienie.Kwitnienie z cyklu przedłużenie,zasuszenie i nowe kwiaty.
Tak dla przypomnienia to mój pierwszy storczyk.U mnie kwitnie drugi albo trzeci raz /zależy jak liczyć aktualne kwitnienie/.
Fotki robione na balkonie na tle pobliskiej brzozy,bez słońca.Białe kwiaty lepiej wychodzą w rozproszonym świetle,łatwiej wyeksponować cienie bieli.
No to proszę bardzo
i w zbliżeniu:
