Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

[kogra]

To ja sobie życzę nawet takich wypierdków.......
Mnie w zeszłym roku wszystko padło.
A w tym zapowiada się nie lepiej przez te cholerne deszcze.
Wciąż pada......
Oooo....przepraszam........żeby być dokładną to przez pół godziny była mżawka.

[chatte]

Gabi, patyczkowanie to jest wspaniałe zajęcie! Żadna róża tak nie cieszy, jak ta własnoręcznie ukorzenione! A poza tym wydaje mi się, że wyhodowane na ziemi, w której będą dalej rosły, powinny być silniejsze, zdrowsze ...
RdR to Rose de Rescht

Aniu, źle odczytałas skrót: nie ADR tylko RdR

Grażynko, co Ci pada? Deszcz, to rozumiem Ale poza deszczem?
U mnie mzy od południa i wcale przez to nie jest lepiej ...

[JAKUCH]

Wydaje mi sie ,ze u nas już przestało padzyć nareszcie . Moja RdR była stłamszona przez piwonię dlatego tak biednie rośnie a na dodatek Sisi[sunia] ciągle mi tam goni kota i wszystko mi tam tratuje . Musiałam zakryć ją doniczką z wyciętym dnem bo inaczej już by jej nie było . Chyba na wiosnę ją przesadzę w inne miejsce a tam pójdzie mydlnica lekarska i hipek . Tym dwom nic nie zrobi

[Gabriela]

No wiem, bo dawno temu to robiłam.
Teraz nie mam zbyt dużo cierpliwości... chcę wszystko na wczoraj...

[chatte]

Jadziu, mnie się wydaje, że mydlnicę całkiem łatwo stratować Ale na pewno mniej szkoda niż róży, bo mydlnica i tak odrośnie A hipek - to zalezy, jak duzy ;)
Ciekawe, dlaczego właśnie ta róża stwarza mi takie problemy

Gabi, jak jesteś taka niecierpliwa, to wsadź patyk w ziemię i zapomnij o nim! Tylko przed zimą przypomnij sobie i nakryj go, a wiosną będziesz miała niespodziankę



Wiecie co odkryłam wczoraj w oczku? Mszyce!
Najpierw zauważyłam, że rozwijająca się właśnie żółta lilia jest w czarne kropki, a potem zobaczyłam mszyce na liściach! A ja się dziwiłam, czemu liście lilii żółkną.



Wycięłam te żółte i mocniej zaatakowane liście, a z pozostałych zmyłam świństwo.
Chyba nic więcej zrobić nie mogę?

[chatte]

Teraz trochę zaległych zdjęć

























generał



Heidi





Moje floksy

[mis20]

Izo ależ cudowne kwitnienia, piękne liliowce, róże, floksy

[Elizabetka]

Ależ mam u Ciebie zaległości.
Izka czy Mainzer Fastnacht i Silver Star są podobne...a może takie same? No i jeszcze ten generał
Oczywiście też zauważyłam niebieskiego floksa- jest śliczny.
Pięknie Ci zakwitły pozostałe floksiątka....u mnie w tym roku te zbyt oddalone od wodopoju trochę podeschły.

[chatte]

Aśka, rzeczywiście, na brak kwiatów narzekać teraz nie mogę

Elzuniu, Mainzer i Silver różnią się bardzo! Pierwsza jest lila, lekko sinawa, a Silver Syat ma taki odcień chłodnego różu. Generał podobny do Silver, ale odrobinę jaśniejszy, bardziej szlachetny.
Jak poznajduję fotki, to zrobie Ci zestawienie
Floks musi się do przyszłego roku rozrosnąć, bo masa chętnych na niego

[AGNESS]

Izuniu ależ u Ciebie floksowy raj....są niesamowicie piękne, wielkie dorodne kępy Moje od Ciebie też zakwitły....są śliczne
Mnóstwo u Ciebie kolorów, przeróżne śliczne kwiatuszki kwitną na potęgę....cudnie

[bogusia177]

No kurcze ,ileż floksów i jakie kolory ...Iza ...
a ja tu kupuje ,zamiast iść ...no zajechać do Ciebie na rapsa .
Tobie też ten ogród się rozrasta wszerz i wzdłuż .
Nie wiedziałam ,że w wodzie na liliach też mogą być mszyce ....
to one chyba są w kapokach ...

[chatte]

Aguś, właśnie oglądałam Twoje zdjęcia, m.in. floksów, ale nie wiedziała, ze to ode mnie
Bardzo się cieszę, że też ładnie Ci kwitną
Lipiec to chyba najlepszy czas dla mojego ogródka Potem będzie kolorów raptownie ubywać

Bogusiu, ja też nie rozumiem, dlaczego kupujesz floksy
Masz do mnie tak blisko ... Zapraszam serdecznie - na floksy i insze inszosci
Mój ogródek rozrósł się tylko wzdłuz
Kapoków u mszyc nie widziałam, ale może miały karty pływackie? ... Jak miały, to szumowiny jedne dopłyną do liści i z powrotem je oblezą
A wiedziałaś, że turkuć podjadek może mieć 6 cm długości i ok. 2 cm szerokości?
Takiego dziś unicestwiłam A taki sam prawdopodobnie podrył mi inkaewillę, bo znalazłam dziurę tej własnie wielkości. A ja się dziwiłam, czemu ona mi marnieje ...

[bogusia177]

Toż to ci zaraza ,chodzi mi o turkucia ,wiesz jak taki duży wyrósł ,to znaczy ,że się ma dobrze w twoim ogrodzie ...ciekawam bardzo co z nim zrobiłaś ,no bo przecież nie zamordowałaś z zimna krwią .
Ja jeszcze takowego na moje oczy nigdy w życiu .... już dłuuuugim .....nie widziałam . :shock
Izunia co to za kwiatuszki ,na ostatniej fotce w prawym rogu?

[basjak]

Iza, powiedz mi, jak nazywa się ten wysoki dzwonek u mnie panoszy się wszędzie. Z początku myślałam, że to jakieś chwaścisko i wyrwałam tego kilkanaście sztuk. Wszystkich się nie udało i wyrosło takie, jak u Ciebie poprzewracało się teraz i pokłuło mi palce podczas podwiązywania.
Toto niebieskie ostopodobne też mam, dostałam od Jadzi. Zapomniałam nazwy akurat ta roślina bardzo przypadła mi do gustu.

[babi52]

Izuniu szaleństwo kwiecia u Ciebie.Floxy cudowne! mam chrapkę na jednego z Twojej kolekcji ale jeszcze wszystkie moje nie kwitną może mam taki sam. Wcale nie chodzi mi o ten robiący furorę fioletowy. Tego mam. Jest niesamowity- rano granatowy w południe fioletowy, przed wieczorem fiolet dostaje nutę biskupiego.Ma duże kwiatki a wiechy są olbrzymie.
Pozwolę sobie pokazać



Nie mogę aparatem uchwycić tego koloru. Może jak będzie jakaś ludzka pogoda to się mi uda .Na tym zdjęciu jest za jasny.
Dla floxomaniaków ciekawa stronka http://www.helenium-phlox.de/garden

Kaśka