Ogród piofigla cz.2

[kogra]

Świetny nabytek Tomku.
Hortensje są bardzo wdzięczne i też mam kilka.
Chciałoby się więcej, ale mój ogród za mały na nie.
A moja miłość....wiadomo.....liliowce potrzebuje sporo areału.

[elsi]

Tomek, Ty też ?
Wszyscy kuszą tym Bobem.
Dziewczyny z Lubelskiego już namówiły na Bobo Gorzatkę .
Mam rozumieć, że to Bobo jest malutkie?? tak mi się kojarzy.
Tomek masz spore kępy liliowców i lilii.
Wszystko chyba naturalnie podlane, w tym roku wilgoci nam nie brakuje .
Do mieczyka abisyńskiego straciłam serce, cebulki coraz mniejsze, nie kwitły,
ale może Ty będziesz im bardziej dogadzał i się jakoś dogadacie, co do kwitnienia :P .

[e-genia]

Tomku Bobo to już wcale nie takie bobo rośnie pięknie a jak pięknie kwitnie .
Acidenterę miałam kiedyś w starym ogrodzie ,pięknie pachniała .

[piofigiel]

Grażynko co do hortensji, to skłaniam się coraz bardziej ku bukietowym, za sprawą mniejszych 'zachodów' przy nich, ale i ogrodowych się nie pozbywam, bo wiem dobrze jak mogą zdobić ogród, kilku z nich stworzyłem wydaje mi się optymalne warunki i będę się przyglądał czy się odwdzięczą. Wiem..wiem..liliowce..też je lubię, może te zwyklejsze i starsze odmiany ale szczerze szanuję liliowcową pasję, ich uroda jest niezaprzeczalna





Elu Boba kupiłem, na fali mojego za sprawą forum, zainteresowania bukietowymi hortensjami, co rusz ktoś pokazywał że nabył albo jak pięknie mu kwitną, więc się skusiłem. Obecnie mam trzy bukietowe, jednak na tym nie poprzestanę, muszę wyśledzić które odmiany warto mieć. Moje, tak jest na razie niewielkie, jednak chyba się rozrośnie, na pewno się rozrośnie, bukietowe są żywotne i mało kłopotliwe a poza tym co najważniejsze niezawodnie kwitną. Elu, tak, ogród naturalnie ostatnio podlewany, ja nie narzekam na za dużą ilość wody, mam wiele wysokich i mocno ukorzenionych iglaków i nie tylko, one szybko wypijają wodę, dzisiaj np. było dość ciepło i zaraz wilgoci nie widać, jedynie co to trawa pod kosiarką soczyście tryskała wodą. Oczywiście współczuję wszystkim, którzy cierpią z nadmiaru wody, to na pewno jest problem. Mnie mogłoby jedynie zaszkodzić jakieś oberwanie chmury którego sobie nie życzę, takie zwyczajne deszcze na moim ogrodzie nie robią wrażenia a jedynie pozwalają mu dobrze funkcjonować. Ja chciałbym mieć lepsze doświadczenia z 'Acidanterą", może mi się uda



Geniu nie mam czasu odpowiadać na bieżąco, bo byśmy coś weselej pokonwersowali. To bobo, niebobo widziałaś u mnie bo Ci pokazywałem. Zastanawiam się czy te bukietówki, kwitną tylko na biało lub różowawo?
Tak 'Acidantera' mocno i ładnie pachnie
Zaczynają u mnie też pachnieć takie trąby



Pozdrawiam Tomek

[Aza]

Twoje lilie są bezkonkurencyjne .

[JolantaG]

W kolejnym ogrodzie napotykam BOBO . :P
Może na mojej drodze też stanie i będę go mogła zaprosić do swojej kolekcji bukietówek .

[piofigiel]

Olgo fajnie że tak myślisz, ale konkurencja jest tu mocna, bardzo mocna. Ponieważ te kwiaty przypadły mi do gustu, będę rozwijał miłość do nich, właściwie to wszystkie lilie są piękne, jedyne co ważne dla podkreślania ich urody według mnie, to sadzenie ich odmianami (kolorami), bo miksy im nie służą, w masie kolorystycznej pojedyncze egzemplarze tracą wdzięk. Doskonale wyglądają grupki tych samych lilii na tle np.zieleni iglaków, lub innych roślin, podobnie jak np.kępy tych samych irysów

Jolu to Bobo to takie dwuznaczne Jednak jako hortensję, to śmiało można zapraszać do siebie. Ja też napotkałem go przypadkowo, w szkółkach które najczęściej odwiedzam, nie ma za dużego wyboru bukietówek, Wy ogrodnicy z centralnej Polski, wydaje mi się jesteście lepiej zaopatrzeni

Parę zdjęć z moknącego dzisiaj ogrodu











Pozdrawiam Tomek

[e-genia]

A u nas do tej pory nie padało , bardzo mnie to cieszy,że dziś dzień bez deszczu .

[piofigiel]

Geniu za to u nas była wczoraj piękna pogoda, wykosiłem trawniki i poszalałem trochę po ogrodzie, co nieco działając. Od pierwszego zaczynam urlop, to obiecuję sobie że poświęcę więcej czasu ogrodowi



Pozdrawiam Tomek

[przemekg]

Tomku to Bobo mnie zaciekawiło, bardzo obficie kwitnie, aż sprawdziłem ofertę pobliskiej szkółki ale niestety tej odmiany nie ma , ale za to w nowej ofercie pojawiło się 20 odmian samych bukietówek Te hortensje burzą stereotyp, że hortensje to kłopotliwe, zawodne rośliny, który powstał za sprawą ogrodowych, a to przecież taka szeroka grupa roślin, do równie bezproblemowych, co bukietowe trzeba doliczyć hortensje krzewiaste.
A jeśli chodzi o takie które nie robią się różowe to na pierwszym miejscu trzeba wymienić Limelight, albo odmiana Wim's Red, która niby zaczyna od białej a kończy jako buraczkowoczerwona.

[Sylwek-zx]

Deszczowa aura wszystkim już daje się we znaki, no ale jak widać i przy takiej pogodzie ogród wygląda genialnie, może nawet intensywność kolorów daje jeszcze lepsze wrażenie

[piofigiel]

Przemku Bobo i w ogóle bukietówki, mam dopiero pierwszy sezon i to oczywiście za sprawa podglądania Waszych Forumowiczów ogrodów. Widziałem właśnie u Ciebie krzewiastą hortensję, też się nią zainteresuję, będę rozwijał temat mniej kłopotliwych hortensji, tylko tak jak pisałem wcześniej nie spotykam ich wiele w sprzedaży, np. Limelight, myślę o niej a nie spotykam, może w sezonie jesiennym, bo w Krzywaczce (trochę chyba Ci znanej) dowiedziałem się że jesienią mają bogatszą ofertę. Ja zwykle jesienią, nie myślałem już o zakupach roślinnych, zdruzgotany myślą o nadciągających mroźnych miesiącach

Sylwku, powiem tak, mój ogród w większości mocno iglakowy, ziemia usłana gęsto ich siecią korzeni, to i zauważam że mu deszczyk sprzyja, poza tym taka aura uwypukla szczególnie urodę iglaków, bardziej niż upał. Oczywiście ponieważ są wakacje też tęsknie do słońca i ciepłej pogody, trzeba przecież się wygrzać przed zimą

Pozdrawiam Tomek

[Sylwek-zx]

No tak, pogoda jakoś nie daje nam się wygrzać w słońcu, ale mamy jeszcze sierpień przed sobą, więc może wtedy ;)

[piofigiel]

Sylwku zwłaszcza ze w sierpniu mam urlop

Pozdrawiam Tomek

[kogra]

Tomku wg naszej forumowej pogodynki czyli Carlosa, sierpień ma nam wynagrodzić lipcowe deszcze.
Zatem termin wybrałeś optymalny.
Ja dzisiaj gdzie nie wejdę na forum to wszędzie widzę Bobo.
Chyba mi się przyśni....