Adenium - Róża pustyni cz.3
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Tak, cynamon w proszku + woda.
Przycinając różyczkę, opóźnisz pojawienie się kwiatów, prawdopodobnie o jeden sezon.
Przycinając różyczkę, opóźnisz pojawienie się kwiatów, prawdopodobnie o jeden sezon.
Re: Róża pustyni cz.3
Już wcześniej pisałam o mojej róży i nikt mi nie odpisał dlaczego pękają mi łodygi, z których wycieka mi sok. Czy ta pasta cynamonowa będzie pomocna?

Na dodatek zaczynają mi żółknąć najmniejsze listki i kolejno odpadać
A i jeszcze jedno własnie wyczytałam że często używacie ziemi do kaktusów substral, cieszę sie że dokonałam dobreo wyboru

Na dodatek zaczynają mi żółknąć najmniejsze listki i kolejno odpadać

A i jeszcze jedno własnie wyczytałam że często używacie ziemi do kaktusów substral, cieszę sie że dokonałam dobreo wyboru

- Nagini
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 12 lip 2011, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętochłowice (śląskie)
Re: Róża pustyni cz.3
Zaraziliście mnie!
Ale to bardzo dobrze. Bo taki jest efekt:

3 śliczne sadzoneczki z all.. + wysiane kiłkujące nasionka
Dziękuję
Ale to bardzo dobrze. Bo taki jest efekt:

3 śliczne sadzoneczki z all.. + wysiane kiłkujące nasionka

Dziękuję

Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. ~~~Philip Otto Runge
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Możesz wstawić zdjęcie z opisywanym problemem ?? Nie bardzo mogę sobie to wyobrazić jakby takie pęknięcie miało wyglądać a tym bardziej jego powód :/
Widzę że Adenium z "pewnego serwisu aukcyjnego" - dziwne bo z moimi jest wszystko ok. Kilka listków odpadło po przycięciu korzeni ale to norma.
Widzę że Adenium z "pewnego serwisu aukcyjnego" - dziwne bo z moimi jest wszystko ok. Kilka listków odpadło po przycięciu korzeni ale to norma.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Róża pustyni cz.3
Z zamieszczonych fotek Adenium wnioskuję, że żółkną i opadają najstarsze listki, co jest naturalnym objawem wzrostu rośliny i zmianą miejsca "zamieszkania".laminda pisze:Pierwszy problem żółknące i opdadające liście
Drugi problem pękające i cieknące łodygi. Nie wiem też czy kaudeks mi dziwnie nie wygląda
Roślina jest bardzo mocno podlana, dlatego dolna część kaudexu jest zawilgocona. Ja z taka roślinką postąpiłbym tak: wyjął z tej ceramicznej ozdobnej osłonki, żeby jak najszybciej pozbyć się nadmiernego zawilgocenia podłoża (żeby podłoże przeschło), następne podlanie dopiero po całkowitym (dosłownie całkowitym) przeschnięciu podłoża. Kaudex roślinki może się lekko marszczyć, po podlaniu natychmiast ładnie zaokrągli się. Jeżeli będziesz bardzo podlewać tą roślinę, możesz ja szybko stracić. Przyjm zasadę: "podlanie rośliny jeden dzień wcześniej przynosi więcej szkody, niż podlanie siedem dni za późno. Roślina ma kaudex w którym gromadzi wodę, nie znosi bardzo długo moczonych, mokrych "nóg" (korzeni, które mogą gnić). Roślina wygląda normalnie, ale tak jak napisałem wyżej, potrzebuje pozbycia się nadmiaru wody z podłoża.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Róża pustyni cz.3
dziękuję za info dostosowałam się do Twoich rad zobaczymy jaki będę miała efekt 

-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Dobry Dzień
Może byście sie pochwalili swoimi najwiekszymi Adeniami ? Tak mało jakoś zdjęć waszych Adeniów?
Może byście sie pochwalili swoimi najwiekszymi Adeniami ? Tak mało jakoś zdjęć waszych Adeniów?

- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Pewnie dlatego że Adenium warto oglądać głównie podczas kwitnienia a większość forumowiczów ma jeszcze młodziaki, które będą kwitły dopiero za 1,5-2 lata :/.
Młodziaki natomiast nie są zbyt imponujące i zbyt wiele się nie zmieniają w przeciągu 2 tygodni, więc po co wstawiać non stop te same albo prawie identyczne fotki :P
Swoje będę dziś (jak co tydzień) nawadniał + nawoził więc może kilka fotek uda się strzelić i wstawić ^^. Czekam tylko na większe słonko bo zapowiada się dziś w Wawie ładny dzionek
Młodziaki natomiast nie są zbyt imponujące i zbyt wiele się nie zmieniają w przeciągu 2 tygodni, więc po co wstawiać non stop te same albo prawie identyczne fotki :P
Swoje będę dziś (jak co tydzień) nawadniał + nawoził więc może kilka fotek uda się strzelić i wstawić ^^. Czekam tylko na większe słonko bo zapowiada się dziś w Wawie ładny dzionek

- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
Strasznie szybko puściła odrosty !! Rewelacja !!
Pamiętam że jak w moich roczniakach w marcu przycinałem to strasznie długo trzeba było czekać i są malutkie, a u Ciebie wygląda to pięknie.
Gratki ^^
merfis - to są ponad 1 miesięczne siewki ?? !! OMG !! Ja bym rzekł że tygodniowe, nie chce Cię martwić ale mizeroty ... Co to za podłoże ?? Nasiona z alle.... ??
Pamiętam że jak w moich roczniakach w marcu przycinałem to strasznie długo trzeba było czekać i są malutkie, a u Ciebie wygląda to pięknie.
Gratki ^^
merfis - to są ponad 1 miesięczne siewki ?? !! OMG !! Ja bym rzekł że tygodniowe, nie chce Cię martwić ale mizeroty ... Co to za podłoże ?? Nasiona z alle.... ??
- kiszi
- 100p
- Posty: 105
- Od: 4 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róża pustyni cz.3
Mama, tata, dzieci i wnuki ;)




Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Re: Róża pustyni cz.3
Siewki kupowałem na alle... po okoł 12 dniach wykiełkowały pierwsze no i skończyło się słońce i rosną bardzo powoli
Ziemia to mieszanka jak podawaliście na forum (ziemia do kaktusów zmieszana z ziemią z włóknami kokosowymi ) no i podlewałem nawozem do bonsai. Cóż startu siewki nie mają zbyt dobrego
.
A co do tej przyciętej sam jestem zdziwiony że tak szybko puściła odrosty po około 4 tygodniach.
Ziemia to mieszanka jak podawaliście na forum (ziemia do kaktusów zmieszana z ziemią z włóknami kokosowymi ) no i podlewałem nawozem do bonsai. Cóż startu siewki nie mają zbyt dobrego

A co do tej przyciętej sam jestem zdziwiony że tak szybko puściła odrosty po około 4 tygodniach.
- ArkadiuS
- 200p
- Posty: 201
- Od: 25 lut 2011, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin
Re: Róża pustyni cz.3
kiszi - jak ty to robisz to ja nie wiem ... miodzio ... miło popatrzeć na te fotki ^^
merfis - po 12 dniach dopiero powiadasz ?? Strasznie długo, co prawda nie wiem jakie miały warunki podczas kiełkowania, pomimo że to był czerwiec, ale jak moje kiełkowały w marcu (4 marca) to siewki miałem po 2-3 dniach a nie po 12 :P. Lipna jakość nasionek prawdopodobnie.
Co do podłoża do kaktusów to z tym też trzeba uważać co się bierze ze sklepu. Dla przykładu, kupiłem niedawno torebkę 3L jakiegoś najzwyklejszego podłoża do kaktusów. W środku, na moje oko, zwykła czarna ziemia ogrodowa+odrobinka, ale to dosłownie odrobinka piasku i wsio. Po przeschnięciu kurczy się toto straszliwie i niestety uciska korzenie i kaudeks ... :/
Dziś, przed chwilką, otworzyłem kolejne opakowanie "Substrala" i to jest "piękne" podłoże. Ładna barwa, dużo keramzytu, piasek kwarcowy, i co ciekawe glinka oraz kawałki patyczków i korzeni (oczywiście odpowiednio przepróchniałe). CUDO.
Z tym nawozem do "bonsai" hm ... niby skład pewnie podobny (nie wiem, nie znam firmy) ale zastosowałbym coś do kaktusów/sukulentów. Na Bonsai to jednak inne rośliny ^^
merfis - po 12 dniach dopiero powiadasz ?? Strasznie długo, co prawda nie wiem jakie miały warunki podczas kiełkowania, pomimo że to był czerwiec, ale jak moje kiełkowały w marcu (4 marca) to siewki miałem po 2-3 dniach a nie po 12 :P. Lipna jakość nasionek prawdopodobnie.
Co do podłoża do kaktusów to z tym też trzeba uważać co się bierze ze sklepu. Dla przykładu, kupiłem niedawno torebkę 3L jakiegoś najzwyklejszego podłoża do kaktusów. W środku, na moje oko, zwykła czarna ziemia ogrodowa+odrobinka, ale to dosłownie odrobinka piasku i wsio. Po przeschnięciu kurczy się toto straszliwie i niestety uciska korzenie i kaudeks ... :/
Dziś, przed chwilką, otworzyłem kolejne opakowanie "Substrala" i to jest "piękne" podłoże. Ładna barwa, dużo keramzytu, piasek kwarcowy, i co ciekawe glinka oraz kawałki patyczków i korzeni (oczywiście odpowiednio przepróchniałe). CUDO.
Z tym nawozem do "bonsai" hm ... niby skład pewnie podobny (nie wiem, nie znam firmy) ale zastosowałbym coś do kaktusów/sukulentów. Na Bonsai to jednak inne rośliny ^^