Nie tylko liliowce część 12.

[kogra]

Andrzeju całkiem niedawno były, ale Ciebie nie było, bo byłeś w rozjazdach.
Na razie z fotek nici, bo ciągle pada i zimno.
Aż nie chce się wyjść na dwór......i pomysleć, że to już połowa lata .

[andrzejek]

To mam nadzieję ,że po powrocie już pogoda będzie ładniejsza i poglądam sobie już słoneczne fotki

[Ignis05]

Witaj Grażynko

Też zwróciłam uwagę na te fotki w Onecie.
Ale i tak nie ma takich pięknych, jak Ty pokazujesz.
Teraz na brak wody nie narzekam. Ogród mam podlewany regularnie, a po ulewach jest bardzo ciepło i parno.
W tej sytuacji wszystko rośnie jak szalone (Chwasty najbardziej )

Miłego dnia i dużo słońca

[kogra]

Andrzeju - też mam nadzieję, że sierpień będzie ładny, bo przydział deszczu mamy już grubo przekroczony.
Czas zgromadzić zapas słonka na zimę.

Ignis - witaj.
To, że zaczynają mówić o liliowcach, to wielki sukces - widać będą na topie w najbliższej przyszłości.
Pamiętam, ze kilka lat temu nawet w ofertach ich nie było a jeśli już to takie pospolite.
A teraz jak wejdzie się w szkółki czy na allegro to odmian tyle, że oczopląsu można dostać.


Przy takiej pogodzie to trzeba rozjaśnić aurę, więc kilka słonecznych fotek.

[Locutus]

No to już wiem, jaka będzie jedyna róża, jaką sobie w ogrodzie posadzę, jeśli oczywiście się kiedykolwiek w życiu tego wymarzonego ogrodu dorobię? No? Może jeszcze parę dzikich ? bo te mi się nawet podobają. ;-) Żeby tak jeszcze gdzieś można było kupić dzikie piwonie (o kwiatach pojedynczych)...

A fotki jak zwykle śliczne.

Co do klimatu ? przedwczoraj zabrakło dwóch dziesiątych stopnia, żeby pobić rekord zimna w miesiącu lipcu w Paryżu niepobity od 1942. roku. Zimy we Francji coraz surowsze, temperatury nawet w lecie coraz niższe, a wszyscy tylko pieją i pieją o ociepleniu klimatycznym. Gdzie to ocieplenie? Mam coraz mocniejsze przekonanie, że klimatologia jest tak ?dobrze? rozwiniętą nauką, że klimatologom mówiącym o ociepleniu można wierzyć równie mocno co dziewiętnastowiecznemu fizykowi rozprawiającemu o eterze czy średniowiecznemu anatomowi twierdzącemu, że serce jest siedliskiem myśli i emocji, a mózg służy do chłodzenia krwi.

Pozdrawiam!
LOKI (mający deszczu i chłodu powyżej uszu? Wczoraj nawet na spacer poszliśmy z parasolem, bo dość już mieliśmy z Żoną siedzenia w mieszkaniu, a jak na razie nie zapowiadają poprawy pogody co najmniej do końca miesiąca, a może i dłużej)

[tara]

Grażynko coś nas pogoda nie rozpieszcza ale masz rację trzeba przyjąć dary losu z pokorą,
niektóre roślinki szczególnie liliowce to pewnie nawet zadowolone oby tylko bez wiatrów,

[korzo_m]

Grażynko a czy masz u siebie czerwony krwawnik.

[AGNESS]

Grażynko kolejne wspaniałości liliowcowe....masz wielką i piękną kolekcję, tylko podziwiać i wzdychać z zachwytu. Zaraziłaś mnie tą miłością już 2 lata temu, pomalutku dokupuję sobie kolejne ślicznotki, sporo kupiłam w zeszłym roku....myślałam, ze teraz przystopuję, bo wszystkie wolne dziurki w zieloności ogrodowej nimi wypełniłam.....i co....ano mnóstwo pomyłek takie najpopularniejsze odmiany w tym i rdzawy po 2, 3 kępki teraz będę te zdublowane wykopywała i znów zakupy....bo przecież trzeba wykorzystać jak pojawił się kawałeczek wolnego miejsca Tylko aż boję się tych wiecznych pomyłek

[stasia_ogrod]

Grażynko masz rację,że liliowce znowu zaczynają być modne,tylko teraz jest o wiele więcej gatunków i kształtów niż było kiedyś

[dawidbanan]

Grażynko, przez Ciebie zamówiłem 4 liliowce od Emila(siewki z falbanami)

Tak swoimi kusisz, że chcę więcej i więcej

[heliofitka]

U mnie też nieciekawie, więc zamiast biegać z aparatem po mokrym ogrodzie,
hasam sobie po forum w poszukiwaniu słonecznych fotek.
Grażynko fotki żółtych kwiatków, to strzał w dziesiatkę
To taki radosny kolor.

[empuza]

Witam burzowo.

Grażynko, z błyskiem w oku ogladam Twoje liliowce ale serce cały czas pyta...czy juz się uspokoiło?

Gdzie ją kupowałaś?
Moja zamówiona na all okazała się białą

[kogra]

No i pada dalej, nieustannie......leje......i tak ma być aż do niedzieli.
Wody tyle, że studnia zaczyna mieć wyższy poziom wody niż grunt.
Lato wszędzie......gdzie to lato ?

Loki - u mnie podobnie.
Pada bez końca i marzy mi się już słonko.
Piwonii o pojedynczych kwiatach u nas na forum znajdziesz sporo.
Co do klimatu - jest jaki jest i my nic z tym nie zrobimy.
Pozostaje nam tylko nadzieja, że nie potrwa to zbyt długo.

Taruś - liliowce lubią wilgoć na korzeniach, ale bez przesady.
Kwiaty zaś różnie to znoszą, niektóre całkiem marnieją, inne jakoś dają sobie rady.

Dorotko - niestety nie mam czerwonego krwawnika.
Mam tylko żółty, bo jako jedyny przetrwał ataki ślimaków.

Agnieś - napisz na pw do Emila - em, lub Ismeny.
Możesz kupić u nich i te na pewno będą się zgadzały.
Emil pośle Ci swoją listę nadwyżek na pw i sama sobie wybierzesz co chcesz kupić.
Pomyłki i to częste się zdarzają nawet w najlepszych hurtowniach, bo o allegro nawet nie mówię.
Możesz też zgłosić się do naszej Anitki - Anitaaa.
Zobacz do jej wątku, ma je wklejone i możesz sobie obejrzeć.
U niej kupisz na pw, albo na allegro pod nickiem Anitaaa74.

Stasiu - to prawda.
Bo coraz więcej ludzi zaczyna je sprowadzać z zagranicy.
No i mamy już w kraju własnych hodowców liliowców.

Dawidzie - na pewno będziesz zadowolony.
Emil się bardzo stara, żeby nie było pomyłek i mam już od niego kilkanaście odmian.
Wszystkie sadzonki się przyjęły i nawet tegoroczne wiosenne zakupy już prawie wszystkie zakwitły.
Z jego siewek na pewno też będziesz zadowolony.

Iwonko - to tak jak ja.
Biegam i podglądam co u innych słychać nowego.

Empuzik - kupowałam tą rotgersję kilka lat temu z oferty Florekspolu.
Wtedy podobała mi się na fotce i nie wiedziałam jeszcze, że w realu jest taka ładna.
Całkiem u mnie zaniedbana daje sobie świetnie radę.

[Gabriela]

Grażynko, a to nie wiązówka ?
U mnie też rośnie jak szalona... w pełnym słońcu...ale czeka ja przeprowadzka, bo jest strasznie wielka.

[tara]

na pewno wiązówka różowa - u mnie też kwitnie jak szalona jest piękna