Yaro,tawuły oddam takiej Pani sprzedającej w kiosku,są to duże krzewy i jej mąż musi mi pomóc je wykopać.Na wysyłkę są za wielkie niestety...
Róże kupuję od 3 lat u ogrodnika mieszkającego niedaleko mnie,czy będą niebieskie przekonamy się w przyszłym roku.
Kupiłąm też kiedyś we Florexpolu różę,która miała mieć płatki na zewnątrz białe w środku zaś różowe,nic z tego nie wyszło,cała jest różowa,a niebieska jest też lilaróż wypłowiały.
Jeśli widziałeś zdjęcia mojego ogrodu,to jest tu ta róża o wypłowiałym kolorze,a ta bardzo ciemna bordowa miała być czarna....Tak to jest z naturą..szkólkarze swoje a natura swoje i już.
Przyjmij Yaro moje gratulacje z okazji tak szczęśliwego w życiu Twojej rodziny momentu.Dbaj o żonę i hartuj się .....
Szybko załóż temat ze swoimi roslinami-strasznie jestem ciekawa,co już tam widać u Ciebie...
Pozdrowienia przesyłam
