Mój fijoł

[ewamaj66]

Jule, bratki samosiejki. Mają dziwne pyszczki
Agusia, sama widzisz, że zawsze może być gorzej
Jagusia, ten czosnek się mnoży, na pewno będzie go więcej. Bratki same się sieją, nie wszystkie wyrywam.
Hagley Hybrid ciągle kwitnie i wiąże nowe pąki. Włazi na niego jednoroczny echinocyst.

A tak szaleje Mme Julia Correvon (lub Kermesina, jeszcze nikt nie potwierdził).

[Sure]

Witaj Ewo
przyszłam obejrzeć Twojego pięciornika i koty, znalazłam oczywiście dużo więcej! I będę zaglądać!

[klarysa]

Ewo, ależ ty masz powojników Fioletowy nie pink ma cudny kwiat. Własnie zamówiłam sobie różowy bylinowy krzaczasty, do końca tygodnia pani sprzedająca powinna go mieć
Pergola porośnięta winobluszczem-tło dla róż piękne. Róże nie mają łatwo w tym roku. Kompozycja z czosnkami rewelacyjna. Też bardzo je lubię i dobrze rosną. Może gdzieś znalazłaś info o wysiewaniu, bo mam nasionka karatawskiego?

[ewamaj66]

Agata, miło, że zajrzałaś Zapraszam, kiedy zechcesz
Justyna, nie wysiewam karatawskiego, sam się wysiewa, bo go nie tnę (w przeciwieństwie do innych czosnków).
Aga, już jestem mądra (bo przeczytałam informację na etykiecie ), mój powojnik niepinkowy należy do grupy Atragene.

[Raczek]

Ewa,zapisz mnie proszę w kajecie na taką siewkę czosnku karatawskiego.
A mnie może się uda z szałwią muszkatołową dla ciebie.

[klarysa]

Karatawski sam się wysiewa Ile trzeba czekać na rośliny kwitnące z nasionek. Czy potrzebne są jakieś specjalne zabiegi?

[ElzbietaaG]

Widzę, że siatka na słupie zamontowana, powojniki powinny dać sobie radę we wspinaczce
Mój słup jak na razie opleciony linką, czekam na kratki, syn stolarz tylko nie wiem jak to jest
ze stolarzami, bo szewc w dziurawych butach chodzi...

[ewamaj66]

Ania, jakieś chude cebulinki się znajdą, ale obawiam się, że dopiero na wiosnę Listki już zeschły. Pójdę później sprawdzić, ale...
Justyna, właśnie nie wiem, jak długo się czeka. Zwykły czosnek ozdobny-siewka, rośnie trzeci rok nie kwitnąc. Prawda, że jest ocieniony, więc to może być przyczyna. O te siewki w ogóle nie dbam, bo cebule się rozrastają i nie zależy mi na dodatkowych czosnkach. Ale liście już w tym roku przyzwoite
Elżbieta, liczę na to, że rośliny przeżyją zimę i oplotą siatkę-na razie rosną
Rose de Rescht i tojeść. RdR będzie piękna, powtarza

Stare (6 lat) funkie zakwitły, dwie rośliny.

[_ninetta_]

Ewo
Masz piękny i zadbany ogród. Cudne powojniki!
Twoja czerwona miniaturka podobna do mojej Scarlet Hit. Czy Twoja w rzeczywistości ma taki kolor jak na zdjęciu bo moja jest jednak ciut ciemniejsza.
Od dawna poluję na Rose de Resht bo chyba wszyscy bez wyjątku ją chwalą Marzy mi się na pniu bo jest szansa, że nie wymarznie pierwszej zimy.
Pięknie wygląda czosnek z miskantem!

[tu.ja]

Powojniki Cię niechybnie lubią! Wszystkie się starają jak mogą - choćby jednym kwiatkiem, ale kwitną dla potwierdzenia odmiany Czosnki są świetne i ... zdrowe dla ogrodu. U mnie coś w tym roku słabo kwitną z małym wyjątkiem. A jak tam czosnek skalny-spiralny? Mój ma 2 kuleczki - może zakwitnie.

[ewamaj66]

Aneta RdR mam pierwszy rok, ale już jestem zadowolona, bo pierwszy kwiat pojawił się na początku czerwca, dość wcześnie, jak na moje warunki. Czerwona miniaturka jest oczywiście ciemniejsza, poszukam nazwy, może to jest ona
Iza, ja natomiast jestem bardzo zadowolona z czosnków. Skalny-spiralny otworzył kuleczki, na pewno rozwiniętym zrobię zdjęcie.

[ewamaj66]

Cały dzień zszedł mi na niczym Tylko porządki. Berolina trochę mnie zawiodła, bo niższa niż zwykle.

Perukowiec raczej nie zakwitnie, ale nie będę się zamartwiać. To małe zielone to miłorząb, też zmarznięty w maju.

[artam]

Ewa, jak patrzę na to bliskie sąsiedztwo perukowca i miłorzębu, to tak w pierwszej chwili pomyślałam, oj za blisko, za blisko...Ale jakby tak miłorząb ruszył z kopyta, a perukowca byś cięła...To za parę, no parę ładnych lat byłaby fajna kompozycja...Bo perukowce ponoć trzeba ciąć, wtedy takie długaśne gałązki wypuszczają. Tak słyszałam, do swoich z sekatorem się nie zbliżam Ale kto wie, może kiedyś...

[ewamaj66]

Marta Kiedy M mnie namówił do takiego sadzenia, miałam te same wątpliwości Wiosną wydawało się, że miłorząb padł, teraz wygląda trochę lepiej (kupiłam krzaczek trzy razy większy, to odrosty korzeniowe). Na pewno skrócę perukowca, który też ucierpiał od mrozów, została go połowa.
Złapałam liliowca z lilią

Lawenda na skalniaku nic sobie nie robi z moich zim i kwitnie już trzeci rok.

[Kasia1972]

A jaka ładna ta lawenda moja to takie rozcapierzone coś - nie wiadomo co, a u Ciebie taka porządna