Rabatki Konstantego część 4
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 4
U Ciebie hosty już kwitną u mnie dopiero wypuszczają pąki i to nie wszystkie.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Witam pełna wrażeń z ogrodu przez duże O,który dane mi było dziś odwiedzić 




Olu-kwitnie większość host i dwie języczki.Dziś po powrocie długo wygrabiałam Podwórkowy,natrociła lipa i klon,a na koniec pospadały niedojrzałe orzechy laskowe i nie tylko ze starej panakamienicznikowej leszczyny ale i za płotu.Potem jeszcze podlewałam,bo mimo,że w nocy trochę padało,to jednak jest sucho.Podlewałam,bo posadziłam m.in.przywiezioną kokorycz variegatę i trochę na skalniaku,nawet spore trochę,bo obdarzono mnie szczodrze i sporymi okazami.
Zyto-już wiem-June.Wyhodowana w USA,była w tym kiosku,gdzie Olga kupowała swoje hosty.
Dostałam także,już nie od gospodyni,a od innej uczestniczki mini zjazdu uroczo poskręcaną pokrzywkę rokoko,moim zdaniem idealnie pasującą do niecierpka w sąsiedniej misie.Efekt jest jak poniżej.
Kogro i Gorzato-taki był urok tych działek,dwa nowe osiedla w pobliżu,co najmniej dwa punkty skupu surowców wtórnych,łatwy dostęp dla nie uprawiających,a jeśli w temacie wiśni jesteśmy,miałam tam po poprzedniczce wielką wiśnię sokówkę, kiedyś zastałam ją niemal doszczętnie obraną,wiadra jeszcze pod drzewem,a a pan zbieracz obrywał resztki.Spytałam czy próbował tych moich wiśni bo kwaśne jak czort,zszedł z drzewa spróbował,rzucił wyrazem-...nie łutówki... i wywalił owoce na trawnik,zostało przełożyć do własnych pojemników.






Olu-kwitnie większość host i dwie języczki.Dziś po powrocie długo wygrabiałam Podwórkowy,natrociła lipa i klon,a na koniec pospadały niedojrzałe orzechy laskowe i nie tylko ze starej panakamienicznikowej leszczyny ale i za płotu.Potem jeszcze podlewałam,bo mimo,że w nocy trochę padało,to jednak jest sucho.Podlewałam,bo posadziłam m.in.przywiezioną kokorycz variegatę i trochę na skalniaku,nawet spore trochę,bo obdarzono mnie szczodrze i sporymi okazami.
Zyto-już wiem-June.Wyhodowana w USA,była w tym kiosku,gdzie Olga kupowała swoje hosty.
Dostałam także,już nie od gospodyni,a od innej uczestniczki mini zjazdu uroczo poskręcaną pokrzywkę rokoko,moim zdaniem idealnie pasującą do niecierpka w sąsiedniej misie.Efekt jest jak poniżej.
Kogro i Gorzato-taki był urok tych działek,dwa nowe osiedla w pobliżu,co najmniej dwa punkty skupu surowców wtórnych,łatwy dostęp dla nie uprawiających,a jeśli w temacie wiśni jesteśmy,miałam tam po poprzedniczce wielką wiśnię sokówkę, kiedyś zastałam ją niemal doszczętnie obraną,wiadra jeszcze pod drzewem,a a pan zbieracz obrywał resztki.Spytałam czy próbował tych moich wiśni bo kwaśne jak czort,zszedł z drzewa spróbował,rzucił wyrazem-...nie łutówki... i wywalił owoce na trawnik,zostało przełożyć do własnych pojemników.

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 4
To już faktycznie lepszy ten podwórkowy.
Przynajmniej masz wszystko pod kontrolą, no i nie ma chyba w pobliżu złomiarzy.
Przynajmniej masz wszystko pod kontrolą, no i nie ma chyba w pobliżu złomiarzy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Rabatki Konstantego część 4
... i do podwórkowego nie trzeba dojeżdżać 
Ewa
nie wiem skąd Ty masz takie pomysły, ale żaba na rozstaju rozbawiła mnie niemal do łez

Ewa
nie wiem skąd Ty masz takie pomysły, ale żaba na rozstaju rozbawiła mnie niemal do łez

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuniu
Coraz piękniejszy ten Twój ogród ... a zbiory w nim bardzo okazałe
Mizianka dla Konstantego

Coraz piękniejszy ten Twój ogród ... a zbiory w nim bardzo okazałe

Mizianka dla Konstantego

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego część 4
Żaba -wędrowniczka i mnie się spodobała
będzie ciekawą ozdobą ogrodu Amby.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ty mi tu koleżanko - latem - serwetek nie pokazuj,
nie mogą konkurować z ogrodem
Już myślałam skąd u Ciebie tyle przestrzeni,
doczytałam, to gościnny ogródek był.
nie mogą konkurować z ogrodem

Już myślałam skąd u Ciebie tyle przestrzeni,
doczytałam, to gościnny ogródek był.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewuś Dziękuje
Mam nowe materiały dla Ciebie... - Twojej pasji... część wkleiłam w swoim wątku.
Nazwę hosty zapisałam.

Mam nowe materiały dla Ciebie... - Twojej pasji... część wkleiłam w swoim wątku.
Nazwę hosty zapisałam.

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Przez Podwórkowy przechodzi burza za burzą,ale niosą mało deszczu.
Kwitną kolejne hosty biało lub fioletowo,dwie nowe muszę dosadzić-na razie są w łazience na zewnętrznym parapecie w cieniu,żółcą się dwie kępki nachyłków,rutbekia jeszcze nieduża ,dwa dzwonki skupione-biały i fioletowy kwitną i malutkie dzwonki na skalniaku kwitną,wygląda na to,że przyjęło się wszystko.Zapomniałam przywieźć mięty cytrynowej i będzie to powód by się wybrać ponownie do Ogrodu,skąd kolejne zdjęcia poniżej.Ukorzenia mi się tam od soboty wiciokrzew japoński,drugi-purpurea nabyty zabiedzony-zasuszony w "Biedronce"odzyskuje wigor za kuchennym oknem.Sąsiednia fasada już w rusztowaniach i zakryta siatką ,ale jeszcze nie słychać przystąpienia do renowacji,za to zaciemnienie pełne,i u mnie będzie tak niebawem i na dłużej,bo trudniejsze prace czekają.
Zyto-dziękuję,zaraz tam zaglądam.Praktyki skończyłam,dziś jeszcze jadę zdać klucze od dworu i zrobić zdjęcia klasycystycznemu wazonowi,który strącił ktoś/coś z elewacji z poziomu I piętra.Sam wazon,zdobny wicią z winorośli wart jest skopiowania do ogrodu.
Elsi-pokazałam serwetkę,bo wzór w motyle aktualny latem.Układ przestrzenny w Podwórkowym został ukształtowany w końcu wieku XIX,nie rozrośnie się ogród przez mur i ogrodzenie ani na sąsiednie posesje,ani ku ulicy,ani na brukowane podwórko.Gdyby nie było tych trzech drzew samosiejek-lipy,klonu i czereśni już pod płotem mogłoby być nieco jaśniej chyba.Ale to zdrowe drzewa,a zieleń jest potrzebna.
Elżbieto G-żaba jest moja,dostałam od praktykantów,niektórzy kształcili się w sąsiedniej placówce oświatowej,był zjazd absolwentów w lecie matury i placówki,zaglądali przez płot.
A napisałam,że zdjęcie dla Amby,bo ona lubi takie zabaweczki.Zwierzę jest ze sztucznego kamienia,waży niemało,nie dziw,że odpoczywała w drodze na miejsce.Za to mam niejako pośrednio kępkę zielonego szczawiku z Tarasowego,to już z drugich rąk,na razie troszkę choruje,bo przesadzany był duży i kwitnący,ale myślę,że dziś znajdę go już w lepszej kondycji.
Miiriam-pamiętam i o fiołku i o futrach,zdzwonimy się.
Kocino-witam serdecznie po przerwie.Żabsko słusznej wagi i niemałego gabarytu.Obsadzona zostanie miętą meksykańską(już mam,zostaje dobrać wielkość doniczki do otworu w grzbiecie i posadzić).

Kwitną kolejne hosty biało lub fioletowo,dwie nowe muszę dosadzić-na razie są w łazience na zewnętrznym parapecie w cieniu,żółcą się dwie kępki nachyłków,rutbekia jeszcze nieduża ,dwa dzwonki skupione-biały i fioletowy kwitną i malutkie dzwonki na skalniaku kwitną,wygląda na to,że przyjęło się wszystko.Zapomniałam przywieźć mięty cytrynowej i będzie to powód by się wybrać ponownie do Ogrodu,skąd kolejne zdjęcia poniżej.Ukorzenia mi się tam od soboty wiciokrzew japoński,drugi-purpurea nabyty zabiedzony-zasuszony w "Biedronce"odzyskuje wigor za kuchennym oknem.Sąsiednia fasada już w rusztowaniach i zakryta siatką ,ale jeszcze nie słychać przystąpienia do renowacji,za to zaciemnienie pełne,i u mnie będzie tak niebawem i na dłużej,bo trudniejsze prace czekają.
Zyto-dziękuję,zaraz tam zaglądam.Praktyki skończyłam,dziś jeszcze jadę zdać klucze od dworu i zrobić zdjęcia klasycystycznemu wazonowi,który strącił ktoś/coś z elewacji z poziomu I piętra.Sam wazon,zdobny wicią z winorośli wart jest skopiowania do ogrodu.
Elsi-pokazałam serwetkę,bo wzór w motyle aktualny latem.Układ przestrzenny w Podwórkowym został ukształtowany w końcu wieku XIX,nie rozrośnie się ogród przez mur i ogrodzenie ani na sąsiednie posesje,ani ku ulicy,ani na brukowane podwórko.Gdyby nie było tych trzech drzew samosiejek-lipy,klonu i czereśni już pod płotem mogłoby być nieco jaśniej chyba.Ale to zdrowe drzewa,a zieleń jest potrzebna.
Elżbieto G-żaba jest moja,dostałam od praktykantów,niektórzy kształcili się w sąsiedniej placówce oświatowej,był zjazd absolwentów w lecie matury i placówki,zaglądali przez płot.

Miiriam-pamiętam i o fiołku i o futrach,zdzwonimy się.
Kocino-witam serdecznie po przerwie.Żabsko słusznej wagi i niemałego gabarytu.Obsadzona zostanie miętą meksykańską(już mam,zostaje dobrać wielkość doniczki do otworu w grzbiecie i posadzić).









- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewo - dzięki za ŻABĘ
Ubawiło mnie to zabawne nieporozumienie
Ja mam żabę z terakoty i pewnie byłaby niezadowolona z obecności konkurentki
Żabol jest cudny - a do towarzystwa rojniczkom spraw MEWĘ ŚMIESZKĘ - przynajmniej będą miały wesoło
.
Dzięki za ich fotki. Widać że się dobrze mają.....
Oj - o mało nie zapomniałam - zakwitł kolejny biały komos i okazało się że jest pełny
Piękności jest niezwykłej....
Oglądając zdjęcia - moja mama zapytała - "czy to róża?" Zapraszam do mojego wątku
Ubawiło mnie to zabawne nieporozumienie


Żabol jest cudny - a do towarzystwa rojniczkom spraw MEWĘ ŚMIESZKĘ - przynajmniej będą miały wesoło

Dzięki za ich fotki. Widać że się dobrze mają.....
Oj - o mało nie zapomniałam - zakwitł kolejny biały komos i okazało się że jest pełny

Oglądając zdjęcia - moja mama zapytała - "czy to róża?" Zapraszam do mojego wątku

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Rabatki Konstantego część 4
" Żaba dla Amby" - pomyślałam, że w prezencie 

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Rabatki Konstantego część 4
Ewciu, żaba jest cud piękności! Skalniak też coraz ciekawszy, zresztą cały Podwórkowy urzeka różnorodnością.
Wysyłam Ci pw...
Pozdrowienia gorące z Klucz...
Wysyłam Ci pw...
Pozdrowienia gorące z Klucz...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 4
Witam Elżbieto G.,Ambo,Kocino,Andziu,Miiriam,Olgo(Ogród Azy),zaczyna się kolejna burza,na razie pogrzmiewa na sucho,ale coś zaczyna stukotać o szyby i pociemniało za oknem.Takie nasadzenia przybyły między innymi.Jedno na skalniaku,drugie do doniczki na mur,gdzie ze zwierząt trafiają się jedynie mrówki.


A to jest tojeść,którą kupiłam jako fioletową,zzieleniała w półcieniu?

Kocino-Żaba na życzenie-odpoczynek w drodze.

Ambo-już w Polanie zgłaszałam,że sprzedają jako pełne,a nie są pełne te kosmosy białe.Dziś wysłałam nasionka pełnych białych i kolorowych.
Andziu-odpisałam naturalnie.
Miiriam-dokupiłam drugą pokrzywkę rokoko,też buraczkowa,ale nie tak pięknie wybarwiona jak ta od Ciebie.Wybierałam się posadzić,ale jednak burza.No to znikam z netu.


A to jest tojeść,którą kupiłam jako fioletową,zzieleniała w półcieniu?

Kocino-Żaba na życzenie-odpoczynek w drodze.

Ambo-już w Polanie zgłaszałam,że sprzedają jako pełne,a nie są pełne te kosmosy białe.Dziś wysłałam nasionka pełnych białych i kolorowych.
Andziu-odpisałam naturalnie.
Miiriam-dokupiłam drugą pokrzywkę rokoko,też buraczkowa,ale nie tak pięknie wybarwiona jak ta od Ciebie.Wybierałam się posadzić,ale jednak burza.No to znikam z netu.
- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Rabatki Konstantego część 4
Żaba jest moją idolką - co ją widzę to się śmieję 
Przepraszam - nie mam pojęcia czemu ona mnie tak bawi
Słuchaj - a może sprzedaliby mi jedną?

Przepraszam - nie mam pojęcia czemu ona mnie tak bawi

Słuchaj - a może sprzedaliby mi jedną?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 4
Żaba przynosi burze.......
Widocznie chce do wody......
Ostatnia fotka jest super.
Poprzednie z krainy snów.
U mnie też pogrzmiewa a w nocy lało jak i po południu.

Widocznie chce do wody......

Ostatnia fotka jest super.

Poprzednie z krainy snów.

U mnie też pogrzmiewa a w nocy lało jak i po południu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki