Ogórek w gruncie cz.1

[x-p-o]

wysypu na Lubelskiem jeszcze nie ma.

A u mnie jest wysyp, ale...... mączniaka. :
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TACH

Ale ja byłem szybszy... Hahaha.

Pozdrawiam

[przybysz508]

nie nie mieszany nie, staram się go sortować.

[Rusalka]

forumowicz..
jak oprysk robiłam miesiąc temu amistralem-czy jak to tam ;)
To mogę być spokojna o tego mączniaka.. bo i u mnie wystąpił już i kanciasta plamistość też piszą..

[x-p-o]

Nowe przyrosty mogą nie być chronione. Pryśnij możliwie szybko po deszczu tym swoim Tanosem ale tak by go znów deszcz nie zmył. Będziesz równocześnie mieć ochronę przed szarą pleśnią.

Pozdrawiam

[Rusalka]

no właśnie i to jest problem..
Opadów z rana nie będzie.. czyli tak od 11-15 a później znów deszcze..
Czyli oprysk nie możliwy bo popali rośliny..
Mówię Ci to się nazywa Chrzest Bojowy dla "kota"

[x-p-o]

Czyli oprysk nie możliwy bo popali rośliny..

Nie popali. Zmyje preparat zanim zacznie działać.

[Rusalka]

A te wszystkie zarazy atakuja w deszcz.. czy jak przestanie juz padać i zacznie być ciepło..
bo może w takim razie poczekać na koniec tej pluchy i wtedy "polać"
U mnie to przypada na sobote!!

[x-p-o]

Popatrz Aniu na układ chmur nad Polską. Myślę, że u Ciebie w Siedlcach przez najbliższe godziny a może nawet cały dzień padać nie będzie:

http://sat24.com/pl/pl

Miłego bezdeszczowego dnia

[Rusalka]

To co.. robić oprysk za dnia??
Boje sie

[Maraga]

Aniu!
A po co opryskiwać ogórki? Już kiedyś pisałam,że nie pryskam wcale.Wystarczy mi tyle ile zdążę zebrać i zakisić przed chorobą.
Moje sąsiadki też nie pryskają.Zawsze coś się uzbiera zanim zaczną żółknąć liście.Moje na razie są jeszcze zielone i dopiero zaczynają owocować.Odmiany:Hermes S i Szeryf.Póżniejsze będą Rodos i Odys.
Pozdrawiam i życzę udanych plonów!

[przybysz508]

też tak myślę, że jeśli ktoś sadzi ogórki tylko dla siebie to nie ma sensu ich pryskać, natomiast jeśli ktoś ma na tzw. "handel" no to nie ma wyjścia musi pryskać.

[lidek]

Proszę o pomoc.
Mam ogórki w gruncie. Przykryte włókniną. Rośliny wyglądają na zdrowe, tzn brak objawów na liściach, natomiast jest dużo malutkich ogórków, które są całe żółte. Są i zielone, zdrowe i widać, że rosną.
Co to może być?

[Rybka]

Sciagnij ta wloknine, niech pszczolki i inne zapylacze popracuja to wtedy wszystkie beda zielone

[Rybka]

też tak myślę, że jeśli ktoś sadzi ogórki tylko dla siebie to nie ma sensu ich pryskać, natomiast jeśli ktoś ma na tzw. "handel" no to nie ma wyjścia musi pryskać.

Kurcze, myslalam, ze jak kupuje od "baby" na ryneczku to towar pierwsza liga

[przybysz508]

hehe nigdy nic nie wiadomo.

ściągaj tą włókninę;)