Bo zgłupiałem, to co sie czesze, bo ja czesałem okrywę po przerosnieciu.Rusalka pisze: Potem tylko czesać zasypać i czekać na zbiory.
Weteran nic. A rusałka rozumiem grzybnie w worku.
Bo zgłupiałem, to co sie czesze, bo ja czesałem okrywę po przerosnieciu.Rusalka pisze: Potem tylko czesać zasypać i czekać na zbiory.

 
 
 
  (ale musi być tego w miarę dużo w jednym miejscu i nie za bardzo wypracowana grzybnia )
 (ale musi być tego w miarę dużo w jednym miejscu i nie za bardzo wypracowana grzybnia ) , no chociaż może to czesanie ?:)
, no chociaż może to czesanie ?:)

Wat25 pisze:Bo zgłupiałem, to co sie czesze, bo ja czesałem okrywę po przerosnieciu.Rusalka pisze: Potem tylko czesać zasypać i czekać na zbiory.
Weteran nic. A rusałka rozumiem grzybnie w worku.
 :D
:D
AniaRusalka pisze: Kasia.. a jak Twoje grzybki
Znając Twoją rękę pewnie wielkości wiaderka i wywozisz taczkami!! ;)
 tu może Cię zaskoczę, ale już jest po moich pieczarkach.
 tu może Cię zaskoczę, ale już jest po moich pieczarkach. 
To już wiem do kogo się zgłosić, żeby mi pieczarki załatwiłANalfabeta pisze: W każdym razie jak pisałem strone wcześniej kostkę bez problemu dostałem w Gołąbku koło Skórca w firmie Unikost. Z tego co usłyszałem to produkcja kostki jest w czwartek i wtedy można kupić u nich świezy "towar". Cena jest śmieszna w stosunku do allegrooo wynalazków, bo całe 6,50 za kostę o wymiarach 60x40x20 i wadze blisko 20kg.
 . Po takiej cenie
 . Po takiej cenie  




No widzisz??? A ja kilka dni temu posadziłam nowe sadzonki w namiocie i nie przyszło mi do głowy, żeby pod pomidorki dać tą ziemięweteran pisze:Muszę to wywieźć też już , będą jak zwykle wzbogacały glebę pod pomidory i ogórki , efekt mam taki , że w tunelu rosną mi pieczarki i przez lato zbieram razem z pomidorami(ale musi być tego w miarę dużo w jednym miejscu i nie za bardzo wypracowana grzybnia )
 ...bym miała dwa w jednym
 ...bym miała dwa w jednym   .
 . 

 
   
  
   
  



No właśnie torf to kolejny etap o którym już myśle. W Unikoście nie mają, bo to nie ich branża.Rusalka pisze:Wat25 pisze:Bo zgłupiałem, to co sie czesze, bo ja czesałem okrywę po przerosnieciu.Rusalka pisze: Potem tylko czesać zasypać i czekać na zbiory.
Weteran nic. A rusałka rozumiem grzybnie w worku.
No jak Ci się zabieli i porośnie to wtedy to białe "czeszemy"
I jak poczesane zasypujemy ziemią,,
Analfabeta..
Pytanie za 100p.
SKĄD BRAŁEŚ TORF:D
Też tam od producenta?? bo ja miałam super wielki problem aby zdobyć torf.. w sumie go nie zdobyłam
 
 
 nie za późno ??
 nie za późno ??  
  
  
 
 , a pomidory to mam kilka takich wyrwanych odrostów od ziemi. Duże, kwitnące już. Przyjęły się w doniczkach, więc idą do namiotu.
 , a pomidory to mam kilka takich wyrwanych odrostów od ziemi. Duże, kwitnące już. Przyjęły się w doniczkach, więc idą do namiotu. bo w koncu nie wiem co czeszemy. Przerosniętą okrywę?? I zasypujemy torfem, czy przerosniętą grzybnie i zasypujemy torfem.  ;:99
 bo w koncu nie wiem co czeszemy. Przerosniętą okrywę?? I zasypujemy torfem, czy przerosniętą grzybnie i zasypujemy torfem.  ;:99
