Ogród Magdy zwanej Karolcią.

[korzo_m]

Madziu nie było mnie u Ciebie kilka dni, a tu takie szaleństwa zakupowe ,piękne Lepsza jest ta choroba zakupowa niż inna, wiem to bo dopiero dzisiaj mam siłę ,aby przeglądnąć zaległości forumowe. Ja wczoraj dostałam paczkę z roślinkami i zastanawiam się czy jak posadzę nie wynieść ich na balkon bo w domu sama wiesz nie mam gdzie trzymać. Cieszę się ,że mogę być już z Wami jeszcze jak odzyskam głos to poplotkujemy.

[nezka]

Madziu to zdjęcie było u Grzesia w ogrodzie. U dołu zdjęcia zauważyłam pięciornik nepalski, pokłada ci się też?

[Karolcia]

Dorotko, martwiłam się o ciebie!
Cieszę się że powoli wracasz do zdrowia.Jak to będzie możliwe to sobie pogadamy. Pozdrawiam Ciebie,Mamę,Krzysia i Michała

Agnieszko,nigdy się nie pokłada.Zawsze kwiatuszki są wysoko nad ziemią,tak jak na zdjęciu.

[markpm]

Karolciu, odnośnie ziemi i nasion:

Nie kupuj ziemi w Carrefour!!! Jeszcze za czasów Hipernovej kupiłem tam ziemię - dość że drogo to jeszcze użyłem jej jako podłoże do nasion poziomek. Gdy miały ok 3 cm nagle zjadły je białe gąsienice.... O muszkach, które zalęgły się w tej ziemi i mikroskopijnych białych robaczkach już nie wspomnę...

Pójdę dziś na małe zakupy na Górniczą, może wybiorę coś dla siebie.

A byłaś może w Krzeszowicach na zakupach? Tam jest naprawdę porządne centrum ogrodnicze.

[Piuma]

a gdzie w Krzeszowicach jest to centrum?

[markpm]

jadąc od Olkusza skręca się w lewo na Kraków (droga krajowa nr 79) i po ok 2 km po lewej stronie przy szklarniach jest baner "Centrum ogrodnicze". Mają sporo różnych krzaczków i roślin ozdobnych, owocowych, bylin, nasion, cebul i oczywiście sporo akcesoriów ogrodowych.

Tu macie link do centrum:
http://www.phro.com.pl/centrum.html


PS: Coś Karolci dziś długo nie ma, czyżby coś z komputerem? 8)

[korzo_m]

Madziu ile lat ma Twoja czerwona tawuła ze zdjęcia, jestem ciekawa jak szybko się rozrasta.

[Karolcia]

Cześć Marku.
Serdeczne dzięki za informacje.Te dobre i te złe
Dzięki za link.
W tym centrum jeszcze niebyłym,bo jakoś tak nie po drodze ale jak zrobi się ciepło to pewnie się tam wybiorę z grubym portfelem.Pozdrawiam .Magda

Dorotko,na tym zdjęciu tawułka ma rok.
Sadziłam ją w 2005 a zdjęcie jest z 2006r

[nezka]

Dorotko,na tym zdjęciu tawułka ma rok.
Sadziłam ją w 2005 a zdjęcie jest z 2006r

Jestem w szoku , moja po dwóch latach tak nie wyglądała. Podlewasz ją często?

[Karolcia]

Agnieszko,bardzo często je podlewam.W upały nawet dwa razy dziennie i zasilam azofoską.

[nezka]

Madziu dziękuję za kolejną odpowiedź. Ja właśnie w tym miejscu popełniam błąd

[Karolcia]

Agnieszko,to znaczy że rzadko ją podlewasz?

[ewab123]

Magdo, moja tawuła też jest dużo mniejsza, a rośnie już rok. Nie nawoziłam jej wcale i to był błąd. Dzięki Tobie nadrobię to w tym roku. Zacznę już wiosną.

[korzo_m]

No widzisz teraz wiem dlaczego tawuły mojej cioci były takie brzydkie, ja jak przejęłam działkę to je od razu zlikwidowałam, a były różowe. Teraz bardzo podobają mi się tawuły, dlatego tak się dopytuję bo na pewno posadzę .

[nezka]

Agnieszko,to znaczy że rzadko ją podlewasz?

Madziu prawie wcale , jak dobrze, że tu jestem bo moja biedna tawułka może w tym roku odżyje.
Wiesz do tej pory kupowałam rośliny, które bardzo mi sie podobały, starałam się tylko zapewnić im dobry start, no i stanowisko, ale nie zdawałam sobie sprawy, że niektóre mają tak wysokie potrzeby wilgotności ;:30