Pomóżcie

.
Wchodzę dzisiaj rano do mojej folii, żeby zerwać trochę pomidorów. I wypatrzyłam, że coś jakby szara pleśń zaatakowała moje krzaki. Jedne bardziej, drugie mniej. Są to pojedyncze plamki na łodygach, miejscami na liściach i małe kropeczki na owocach. Gdy umyłam zebrane pomidory wodą, plami zeszły.
Co więcej ta pleśń nie zaatakowała tylko pomidorów, ale i cały tunel....jest na drewnianych belkach, do których przywiązane są pomidory i nawet miejscami na samej folii w postaci małych, czarnych kropek.
Nie wiem wiec czy to szara pleśń, czy może jakiś inny "grzyb".
Nic innego pod ręką nie miałam, opryskałam miedzianem( wiem, że jest zapobiegawczy a nie interwencyjny, ale może chociaż trochę temu czemuś zaszkodzi).
Czym więc to potraktować? Wyczytałam, że polecane sa: TATTOO, AMISTAR, TOPSIN, TANOS 50WG. Poradźcie coś.
Tunel wietrze codziennie od rana do wieczora, podlewam co 2-3 dni.