
Z wizytą u Arabelli cz2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Witaj Lucynko, podziwiam Twoje pomidory,to kolosy i już nabierają kolorów, moje nawet nie zamierzają się zaróżowić...są ciągle zielone jak ufoludki
, czym je czarujesz,że są już takie smakowite? Pozdrawiam Sylwana

- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Arabello
, przyszłam do Ciebie z mała wizytką po dłuższej przerwie. Masz śliczne warzywa. Moje jeszcze małe, ale póki co radzą sobie dzielnie.
Podziwiam malwy...
Jak to robisz, że liście masz takie ładne? U mnie wyglądają jak durszlak. Mam malwy pierwszy rok i jestem równie zielona jak one 

Podziwiam malwy...


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Dawidku pogoda sprzyja,bo jest ciepło i mokro więc wszystko rośnie
Sylwanopodlewam je gnojówką z pokrzyw i Magiczną Siła Substral

Sylwanopodlewam je gnojówką z pokrzyw i Magiczną Siła Substral

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Działeczko nic nie robię same sobie rosną tym bardziej,że to samosiejki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Lucynko,odnośnie pomidorów robię to samo,gnojówka plus magiczna siła....może to sprawa ostrzejszego klimatu?Nie mam wyjścia , muszę uzbroić się w cierpliwość 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Wczoraj zerwałam pierwsze ogórki.Nie było ich wiele,bo około dwadzieścia sztuk,ale każda sztuka cieszy
Zerwałam też kolejne sześć sztuk pomidorów
W przyszłym tygodniu zaczniemy powolutku zaprawiać marchew,później buraczki i będę czekać na fasolę 



- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Piękny bukiet kwiatów !
A pomidor - olbrzym, jak on się utrzymał na gałązce?





Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Lucynko, jakie piękne fuksje!! A pomidor pachnie prawdziwymi babcinymi 

- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Stasieńko ja też się zastanawiam,jak to się stało,że się utrzymał na cienkiej gałłązce.
Moniko masz rację,że tak pachną,a jak smakują
Fuksje też mi się bardzo podobają tym bardziej,że sama je wyhodowałam.
Moniko masz rację,że tak pachną,a jak smakują

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Ja takich olbrzymów nie mam.
A co to za gatunek? Malinówa??




Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Igorze w tym roku jakieś mutanty nam porosły
Ale najważniejsze,że są pyszne.
Stasiu w zeszłym roku dostałam nasiona od kozulki i później wydłubałam nasionka z pomidorków,które urosły.

Stasiu w zeszłym roku dostałam nasiona od kozulki i później wydłubałam nasionka z pomidorków,które urosły.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
LUCYNKO jak ja tu dawno nie zaglądałam aż wstyd . Widzę ,że pomidorowe zbiory już sie zaczęły i na dodatek takie wielgaśne . Czytam ,ze i ogórki, marchewka, por ,już wszystko do zbioru .
. Tez już pare ogórkow zerwałam ,ale to wszystko mało w porównaniu z tym co posiałam . No cóż buraki też powoli rosną moja fasolka już do zbioru 


- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Jadziu warzywka to nie wszystko,a ty posiadasz przepiękne kwiaty,a najpiękniejsze masz róże
Dziękuję za odwiedziny,ja też rzadziej zaglądam do waszych włości,ale to tylko ze względu na nawał pracy.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Lucynko dorodne masz te warzywka i pewnie smakują lepiej niż ze sklepu.
Kwiatuszki też ładnie kwitną a malwy mają śliczny różowy kolor,
mnie zostały same bladawce. 

Kwiatuszki też ładnie kwitną a malwy mają śliczny różowy kolor,


- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Arabello, wydawałoby się, że rośnie u Ciebie wszytko za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale co się dziwić jak roślinki są tak wypielęgnowane.
pozdrawiam ciepluko
pozdrawiam ciepluko

pozdrawiam Ewa