Zytko od Januszka to na pewno wiązówka różowa, piękna roślina a kiedy to wino będzie gotowe?
bo widzisz Jadzia/Jakuch wędzi to moze połączymy dobre z pożytecznym
Witam
Anuś - Dziękuję wino starszej produkcji z ubiegłych lat jest.
Dojrzewa z owoców miękkich a z porzeczki kończy fermentację.
Robiłam w tym roku nalewkę orzechową w małej ilości,
bo nie z własnych orzechów włoskich u nas były przymrozki jak kwitły orzechy.
Szymon Wydra
i ja z Szymonem Wydrą
a tu mam materiały i ulotki bo mój M rozdziela środki z Funduszy Unijnych na powiat hrubieszowski... zainteresuje się zapewne Ewunia Krakowska.
Kwitną kolejne lilie ale fotek niestety nie mam. Dobranoc Wszystkim Odwiedzającym mój watek.
Zytko znowu imprezujesz.
Zakwitają liliowce od Ciebie , nie wszystkie mają pąki a dwie kępy synio wykosił bo myślał że to trawa- ach ta młodzież zupełni ignoranci.
U nas dzisiaj całą noc było burzowo ostatnia chmurka przeszła o 4 rano a teraz mgła okryła ziemię.
Zytuś, jak zwykle piękne i ciekawe zdjęcia!! Tych jabłek rzeczywiście mnóstwo
Uprawy, ogród, dom, goście, udział w różnych imprezach- szczerze podziwiam, że tak doskonale sobie ze wszystkim radzisz
Witam i Dziękuję za życzenia. Sprawiłyście mi wiele radości.
Biały kolorek śliczniutki to niewinność...
Anuś różyczki pięknie kwitną deszczu się nie boja
Ewuś śliczny prezent, takiej lilii chyba nie mam, nadzieja w tych co jeszcze w pąkach... miały być białe w trzech odcieniach są żółte i pachną intensywnie jak maciejka.
Misieńko cieszę się że już Jesteś w domku. Chociaż ZARZĄDZISZ... to już coś.
Robimy jeszcze drugi raz w fasoli. Goście zapowiedzieli się w sobotę na noc a w niedzielę będzie grillowanie.
Zenuś to zapewne piękna ismena... Dziękuję za pamięć - Jesteście kochani.
W podzięce dla Was...
lilie
i liliowce...
malwy i pierwszy słonecznik...
tali skalniak nowy stworzyłam...
i ptaki udało mi się w moim obiektywie utrwalić...
Witam Wszystkich Gości.
Dziękuję za życzenia urodzinowe
Cieszę się że Pamiętaliście.
Joluś - dziękuję za odwiedziny i cieszę się że chociaż dwa z ofiarowanych Ci liliowców - zakwitło.
U mnie jeszcze trzy odmiany nie kwitnie, a w oczku przeznaczone dla Ewuni zakwitło siedem.
Zdjęć nie robiłam z dwóch powodów: braku czasu i brzydkiej pogody.
Moniś Witaj
Byłam u Ciebie i podziwiałam piękne lilie, olbrzymia kolekcja.
Należy też wspomnieć o cudownej dalszej relacji z podróży z Włoch. Pawełek radosny u boku Dziadków.
Trochę białości w pochmurne dni...