Kolekcyjka Alusi

[Alusia61]

Dorotko dzięki za miłe słowa
następnym razem pokażę parę fotek z mojego Asconopsis i moich kaiki od niego.
A twoją violacea obejrzę z ciekawością.

Lucynko nie wiem dlaczego takie gafy u ciebie strzelam
Zdjęcia mogą być naturalnie też dla Celinki ale w pierwszym rzędzie były przeznaczone dla ciebie

Katarzynko Vandy dobrze znoszą podłoże tylko muszą być pomalutku do niego przyzwyczajane. Mam dwie dorosłe od zeszłego roku(jedna uratowana ze śmietnika ma całkiem połamane liście) które zaczęłam bardzo pomału przestawiać na
podłoże. Na dzień dzisiejszy doniczka jest już pełna i rośliny wytworzyły piękne korzenie.
Zdjęcia poniżej. Zdjęcia z obecnego stanu wstawię jutro, muszę najpierw sfotografować.Jeżeli chodzi o światło to musisz też pomału dozować. Bardzo dobrze znoszą pobyt w lecie na dworze powieszone w cieniu drzewa gdzie światło prześwituje przez listki.

Rysiu

Henrykucieszę się i oczywiście zaglądaj kiedy tylko masz ochotę

Kasiu twoją Asconopsis też widziałam, miałam na nią smaczka, sama wiesz

Laura1806, Renatko i zapraszam znowu.

Katarzynko dla ciebie zdjęcia moich vandowatych
Widać doniczkę częściowo wypełnioną. Roślina uratowana ze śmietnika.Wtedy oczywiście nie kwitła.Liście w katastrofalnym stanie



Kwiaty wielkości około 12 cm.



11 kwiatów. Cały pęd taki duży że roślina nie umiała stać bo kwiaty były za ciężkie



Vanda Suri pink też częściowo wypełniona doniczka podłożem. Ostatnia para liści o kilka centymetrów większy rozstaw. Zdjęcie z grudnia zeszłego roku. Za mało światła żeby wytworzyła dorodny pęd kwiatowy.



Zdjęcie z maja tego roku. Doniczka już pełna. Rozwinęły się tylko dwa kwiaty, roślina była ciągle wynoszona i wnoszona do domu.ciągłe zmiany miejsca nie wpływają korzystnie na rozwój kwiatów.
Ale chyba chętna do kwitnienia bo na dzień dzisiejszy kluje się następny pędzik jeszcze maleńki ledwie widoczny między listkami.



A teraz wszyscy wiedzą że jestem fanatykiem wszystkiego co mutowane:
Phal.(violacea x Be Tris) x Violacea unique Type mutowana i pięknie pachnie





Płatki kwiatowe takie grube że aż jeden pękł przy otwieraniu.



Jutro postaram się wstawić kilka następnych przymiarek do kwitnięcia
Przyjemnej nocki życzę

[akwarybka]

Alusiu, cudności u Ciebie, nic tylko podziwiać

[justus27]

ale u Ciebie widoki cudne...
Pochwaly zacznę od ... Asconopsisa w cudownym kolorze i wielkiej liczbie kwiatów.
Potem...spodobało mi się epidendrum i zmutowana miniaturka z mnóstwem kwiatuszków. Ukradłabym Ci ją chętnie

Violacea ma pięknego kwiatuszka, zazdroszczę zapachu.

I niesamowita piękność krzyżówki Violacei...uwielbiam typ: peloric. A kwiat tej krzyżówki pierwszy raz u Ciebie podziwiam. Gratuluję kwiatuszka

[katarzynka575]

Alusiu dziękuję za opis i podpowiedź .Czyli jak na zewnątrz latem to raczej w pól cieniu ,niestety drzewa nie posiadam ,mam balkon
A Twój zmutowany phal . uważam że dodało mu urody ,ten pęknięty płatek

[lucynaf]

Alu , czytać Twój wątek i oglądać te cudne zdjęcia to sama przyjemność
Mutancik przeuroczy Vandy u Ciebie są też imponujące Piękne, duże zdrowe i kwitnące, czego chcieć więcej ? Chyba tylko następnych zdjęć, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia

[mis20]

Alu ależ cuda
Piękne porównanie vand

[dorotakol]

Niesamowicie wysoka jest ta różowa Ile ma lat?

[syljed]

Niesamowicie wysoka jest ta różowa Ile ma lat?

Też mnie to zaciekawiło ?
A ten Phal. ciekawie wygląda,a jak pachnie?

[Laura1806]

Alu, widziałam u Ciebie, że uprawiasz vandy w wiklinowych koszykach. Ja próbuję w doniczkach z włókna kokosowego. Możesz mi napisać co o tym sądzisz. Chodzi mi o żywotność takiej donicy i ewentualnie co dalej? Jak korzenie przerosną włókno to jak w takiej sytuacji przesadzić? Włókno też długo utrzymuje wilgotność i korzenie wolno przesychają, czy nie będzie to dla nich szkodliwe. Kupiłam na próbę dwie takie donice. Zaobserwowałam, że korzenie zaczęły ładnie przyrastać, a wcześniej nic się nie działo. Te vandy się dopiero u mnie aklimatyzują. Tak to wygląda: http://img23.imageshack.us/img23/5209/p1210429a.jpg
Z góry dziękuję za odpowiedź

[Alusia61]

akwarybka, rysia13, katarzynka575, mis20

Justynko dzięki za pochwały moich roślinek, Jakoś tak się zaczęło że całkiem zgłupiałem na punkcie tych mutowanych.
Mają w sobie coś jednorazowego, niezbyt często się zdarza spotkać takie same.
Chociaż coraz częściej jest to zamierzone i są specjalnie wyhodowane krzyżówki tak jak ta violacea. Kupiłam ją u szwertera.

Lucynko zdjęciami to ja was jeszcze zanudzę, gorzej z czasem bo pobyt tu na forum robi kupę frajdy ale też pochłania mnóstwo czasu. Już pranie nie jest prasowane na bieżąco, ogródek też się domaga trochę pielęgnacji i oczywiście praca zawodowa. O rodzince nie wspomnę. Tylko czekać jak wszyscy zastrajkują.

Dorotko, Sylwio tą różową Vandę kupiłam w zeszłym roku na wiosnę. Oczywiście korzenie miała odkryte. Podejrzewam że miała jakieś 10-12 lat. Phal. ten mutowany pachnie tak trochę na cytrusy, nawet dość przyjemny zapach ma.

Laura1806 twoje doniczki oglądałam i myślę że nadają się bardzo dobrze do tego celu.
Co prawda podłoże nie przesycha tak szybko ale szybciej niż w plastikowej doniczce. Jeszcze dużą rolę gra czy w zimie masz ciepło w mieszkaniu. Wtedy nie przeszkadza że podłoże jest dłużej wilgotne. Możesz zamiast przelewania doniczki po prostu ją spryskiwać, wtedy wilgoć nie utrzymuje się tak długo. Na początek raczej mniej niż więcej, bo korzenie nie są przyzwyczajone do kontaktu z podłożem. O przesadzenie też się nie martw, to trwa lata nieczym trzeba będzie ją przesadzić.
A poprzerastane korzenie można z zewnątrz też spryskiwać. mam nadzieję że u mnie zaczną wychodzić spomiędzy wikliny.

A teraz jeszcze parę fotek:

Jak wielu na tym forum i mnie dopadła masdewaillowa choroba.
Nazwy nie znam ale musi być bardzo chętna do kwitnienia bo bezpośrednio po dzieleniu zaczęła wypuszczać pąki.



Cała roślinka



Pomarańczowa, kwitnie i ma następne cztery pączki.



Mój nowy nabytek: Masd. veitchiana "Prinz de Galle"
zaniemówiłam na widok kwiatuszka, kolor aż w oczy gryzie taki wściekły.
Wypuszcza chyba z osiem nowych przyrostów i dwa pąki kwiatowe.



Dendrobium Phal.



Cała roślina. Na dzień dzisiejszy trochę dalej rozwinięta. Na razie 25 kwiatuszków i pączków.



Bl.Yellow Bird w tym roku tylko trzy pączki ale są jeszcze nowe przyrosty tak że nadzieja na następne pędy też jest.



Dtps. Anna Laroti Soekardi to już nie miniatura tylko miniatureczka. Jedna wypuściła Pędzik ze środka ale zaraz też nowego kaiki.



Kaiki



Jeszcze trochę zdjęć mam w zanadrzu, postaram się wstawiać na bieżąco.

[lucynaf]

Alu, a kto by latem prasował, nie ma na to czasu Z tym strajkiem rodzinnym to może być już gorsza sprawa
Akurat Masdevallie nie są moimi ulubionymi storczykami, ale kolory i liście mają piękne
Szok ile pąków ma Twoje Dendrobium Ślicznie wygląda
Miniatureczka, słodziutka i jak sobie świetnie radzi
Czekam oczywiście na cdn

[arlet3]

Mnie przywiódł tu zapach masdevalli kwitnących przepiękne.
Choć i jak nie kwitną to listki mają bardzo ładne i pięknie się prezentują.
Cała Twoja kolekcja powala na kolana.

[kasia74]

Alu super kwitnienia na masdevalliach zazdroszczę Ci tych soczysto wściekłych kwiatuszków, czekam aż pączki na Bl.Yellow Bird się rozwiną to nic ze tylko trzy ale i takpewnie bedzie pięknie, gratuluję takiego ukwieconego dendrobium, tez kiedyś takie miałam, ale nie przeżyło mojego wyjazdu na urlop
Czekam na cdn

[iwka2]

Psychopsis Mariposa bardzo mi się podoba,piękna kolekcja gratuluję

[Laura1806]

Alu, bardzo, bardzo dziękuję za odpowiedź W takim razie kupuję następne W domu w zimie mam raczej ciepło, maksymalnie temp. spada w nocy do 18*C
Twoje roślinki są tak dopieszczone, że ani się obejrzysz, a korzenie zaczną przerastać wiklinę
Śliczne masdewallie. U mnie niestety te zimnolubne nie mają dobrych warunków Pozostałe kwitnienia też piękne. W ogóle dużo się u Ciebie dzieje