A to dostana od Ewci (eluk) języczka..

evluk pisze:Józiu, ja to bym chciała te różane zakupy zobaczyć -choć wirtualnie
Ewo to kiedy robimy nalot Józefowi? Chyba dalej jesteśmy umówione?Józef pisze:..dlaczego tylko wirtualnie..zaproszenie cały czas aktualne..
..no nie powiem co w tym momencie pomyślałem o Ani....Jagodka pisze:Ślicznie , swojsko , bajkowo. A kiedy wpadniesz do mnie ? Wszak obiecałeś , że w lecie , a lato w pełni , co prawda może nie takie jakbyśmy sobie życzyli , ale trwa sezon ogrodowych odwiedzin . Ania już była . Teraz na Ciebie kolej .
Arletko..wszystkie zaproszenia zawsze aktualne..tylko gości jakoś nie widaćarlet3 pisze:evluk pisze:Józiu, ja to bym chciała te różane zakupy zobaczyć -choć wirtualnieEwo to kiedy robimy nalot Józefowi? Chyba dalej jesteśmy umówione?Józef pisze:..dlaczego tylko wirtualnie..zaproszenie cały czas aktualne..![]()
![]()
Józefie mam nadzieję, że moje też aktualne.
Lubię wysokie i dorodne byliny stąd bacznie przyglądałam się tej Języczce - piękny wysoki kwiatostan.
Arletko, w przyszłą niedzielę wyjeżdżam z rodzinką na 10 dniowe wakacje, to może po nich zrobimy nalot w ogródku Józefa?arlet3 pisze:evluk pisze:Józiu, ja to bym chciała te różane zakupy zobaczyć -choć wirtualnieEwo to kiedy robimy nalot Józefowi? Chyba dalej jesteśmy umówione?Józef pisze:..dlaczego tylko wirtualnie..zaproszenie cały czas aktualne..![]()
![]()
Józefie mam nadzieję, że moje też aktualne.