Podziwiam waszą fachowość i piękno waszych kolekcji,
w tym roku liliowce ślicznie kwitną , chcę i ja pokazać swoja rabatę liliowców połączoną z trawami i kilka pojedynczych kwiatów .
A tu będę systematycznie zaglądać , bo pokażecie na pewno jeszcze nie raz cudeńka.
Zaczęło się od rabaty-Beata Paulina
"Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo się przestają bawić."
Mark Twain
Nie próbuję już zapamiętywać nazw moich liliowców. Dla mnie wystarczy , że są piękne
Te siewki wyrosły u mnie z ziaren . Kupiłem je na AL , nie pamiętam już od kogo. Mają 4 lata . Przypominają mi siewki Ismeny. Ismeno ,,czy nasiona mogły być od Ciebie
Wiadomość dla jaku. Witam. Niestety nie jestem osobą spotkaną przez Panią na rynku, ale wiem o kogo chodzi. Mogę po wcześniejszym ustaleniu, wskazać drogę lub zaprowadzić do tej Pani. Część moich liliowców właśnie od niej kupiłam. Sadzonki nie są drogie ale bezimienne. Chcąc kupić liliowce odmianowe najlepiej kontaktować się, za pośrednictwem forum, z osobami, które dysponują nadwyżkami z własnych kolekcji. Miło, że po sąsiedzku mam kogoś, kto lubi te piękne kwiaty.
Liliowce wszystkie są do siebie podobne. Ja w tym roku pierwszy raz dałam na Allegro i jeszcze mi zabrakło. Kiedyś zamieniałam młode siewki na piwonie bylinowe.
Pozdrawiam
Ismena
Witam Klio
Jakże sie CIESZĘ że się Pani odezwała Jeśli jest taka możliwość to proszę zapytać tej Pani czy mogę do niej przyjechać. W zasadzie to wiem ze jest nas chętnych trzy - na poczatek ale oczywiście na 1szą wizyte pojechałabym sama jeśli tak ta Pani woli. Nie ukrywam że najbardziej odpowiadałby mi przyszły tydzień. Ta Pani zapraszała do siebie - pamiętam to jak dziś więc wydaje mi sie ze nie będzie problemu mam taką nadzieję... Nie zależy mi na nazwach - interesują mnie kwiaty - a miała wtedy piękne okazy które inne Panie pakowały do reklamówek tylko jak się skontaktujemy? moze podam nr tel do swojej pracy - to nr ogólnie dostępny - nie zastrzeżony - może Pani coś zaproponuje?
Potrzebuję pomocy przy określeniu odmiany pierwszego liliowca ze zdjęcia drugi dla porównania to El Desperado. Obydwa były zakupione albo otrzymane pod tą nazwą. Kolor żółty u obu prawie taki sam, różnią się wielkością, okiem (kształt kolor, wielkość), kształtem płatków i ich wykończeniem. Ten większy (15-16cm) ma bardzo grube rozety liściowe.
Zapraszam do siebie. Ewa Mój wątekNadwyżki Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Jest uroczy. Nie przypuszczałam, że ma tak duże kwiaty. Zakwitł u mnie po raz pierwszy.
Hybridized by Miles; Year of Registration or Introduction: 1984
Witajcie! U mnie również zakwitło kilka ładnych okazów Mam dopiero nieco ponad 20 odmian, ale radość z ich uprawy jest tak duża, że z pewnością będzie ich coraz więcej... Bold Red Eyes