
Nie tylko liliowce część 12.
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko, tropiąc forumkowe liliowce trafiłem do Twojego wątku. Niesamowite kwiaty. Chociaż kwitną tylko jeden dzień to niemożliwe nie zakochać się w nich. 

Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Witam upalnie i burzowo.
Loki - ależ nie zaniedbuję.
Maczek już wkleiłam.
Specjalnie dla Ciebie wszystkie inne kwitnące oprócz pierwszoplanowych na dole postu.
Geniu - to na prawdę niesamowity widok.
Jak z filmu sci - fi, aż nie chce się wierzyć, że to nie sztuczny wytwór wyobrażni, tylko autentyczny kwiat.
Dorotko - oczywiście, że tak.
Ja też mam sporo starych odmian i na pewno zostaną w ogrodzie.
Ich wielkie kwiaty pięknie się robią na tle zieleni.
Tulipanko - skąd ja to znam....
Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Ze mną było tak samo i jest do dzisiaj.
Romku - witaj.
Kto szuka ten znajdzie.
Też przemykam cichaczem czasami po twoim ogrodzie.
Tyle iglaków, drzewek i krzewów....
buszowatej zieleni w twoim ogrodzie - to kogrusie lubią najbardziej.
Masz wspaniały ogródek i żonkę Grażynkę.


Loki - ależ nie zaniedbuję.
Maczek już wkleiłam.
Specjalnie dla Ciebie wszystkie inne kwitnące oprócz pierwszoplanowych na dole postu.


Geniu - to na prawdę niesamowity widok.
Jak z filmu sci - fi, aż nie chce się wierzyć, że to nie sztuczny wytwór wyobrażni, tylko autentyczny kwiat.
Dorotko - oczywiście, że tak.
Ja też mam sporo starych odmian i na pewno zostaną w ogrodzie.
Ich wielkie kwiaty pięknie się robią na tle zieleni.
Tulipanko - skąd ja to znam....

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Ze mną było tak samo i jest do dzisiaj.

Romku - witaj.

Kto szuka ten znajdzie.

Też przemykam cichaczem czasami po twoim ogrodzie.
Tyle iglaków, drzewek i krzewów....


Masz wspaniały ogródek i żonkę Grażynkę.

















Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nie tylko liliowce część 12.
U mnie też piekielna pogoda
Nareszcie zaczęło się, coś dziać za oknem i mam nadzieję, że w końcu spadnie upragniony deszcz
Tia...tylko, jak rozpęta się burza, to pewnie znowu wyłączą mi prąd, a mnie tak dobrze siedzi się u Ciebie w ogródku.
Grażynko zarówno liliowce, jak i drugoplanowe są fenomenalnie sportretowane

Nareszcie zaczęło się, coś dziać za oknem i mam nadzieję, że w końcu spadnie upragniony deszcz

Tia...tylko, jak rozpęta się burza, to pewnie znowu wyłączą mi prąd, a mnie tak dobrze siedzi się u Ciebie w ogródku.
Grażynko zarówno liliowce, jak i drugoplanowe są fenomenalnie sportretowane

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nie tylko liliowce część 12.
A u mnie po całym dniu duchoty w końcu zaczęło padać
Grażynko liliowce masz cudowne, nawet nie zastanawiam się który z nich najpiękniejszy.
W poniedziałek wysyłam list do Ciebie, wszystko już mam przygotowane.


Grażynko liliowce masz cudowne, nawet nie zastanawiam się który z nich najpiękniejszy.
W poniedziałek wysyłam list do Ciebie, wszystko już mam przygotowane.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko, w końcu dobrze popadało i u mnie.
Wprawdzie znalazłam dzisiaj moje bordowe azjatki leżące pokotem, ale trudno - zrobiłam z nich piękny bukiet do wazonu.
Marzy mi się jeszcze taki liliowiec o pająkowatych płatkach.
Muszę się za takim rozejrzeć.
Miłego wieczoru

Wprawdzie znalazłam dzisiaj moje bordowe azjatki leżące pokotem, ale trudno - zrobiłam z nich piękny bukiet do wazonu.

Marzy mi się jeszcze taki liliowiec o pająkowatych płatkach.


Miłego wieczoru

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Wow... pająki to to co mnie strasznie kręci...
Grażynko, jak wysoko urosła Ci rutewka ? i czy ma dużo cienia ?
Moja z zeszłorocznego siewu jest jeszcze mała, ale kwitnie... tak się cieszę...
A to co ?... Sanguisorbia optusa ?

Grażynko, jak wysoko urosła Ci rutewka ? i czy ma dużo cienia ?
Moja z zeszłorocznego siewu jest jeszcze mała, ale kwitnie... tak się cieszę...

A to co ?... Sanguisorbia optusa ?

- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Nie tylko liliowce część 12.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Zarażona to ja byłam, teraz zachorowałam na liliowce
Na szczęście jest gdzie sadzić.

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nie tylko liliowce część 12.
GRAŻYNKO ,liliowce jak zwykle bajeczne . :P
A co to .


A co to .


-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Hanka to prawdopodobnie przetacznik kłosowy śliczny jest, Kogruniu gdybyś go kiedyś dzieliła to poproszę o sadzoneczkę 

Rysiek
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Łał jak ja tu dawno nie zagladałam . Musiałam tyle stronek nadrobić ,ale chociaż miałam co oglądać . Sliczne liliowce jak jeden kotki ,jeze i sunia . Myślałam ,ze jakiegoś z mojej skromnej kolekcji spotkam a tu nic z tego . Moim zachciało sie kwitnienia w deszczach i te pojedyncze kwiaty były przemoczone . Kwitną slicznie te starsze odmiany ,a młodzież niestety do przyszłego roku karze czekać na następne kwiaty . Grażynko przed ławeczką lila kwiatki z żóltymi pylnikami czy to clematis ale jakoś nie ma listków . ŚLiczne te kwiatuszki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Iwonko - a widziałaś co działo się w łódzkim ?
U mnie na razie spokój.
Tylko chmury i wiatr, ale się ochłodziło.
Dorotko -
dziękuję.
Twoje liliowce też ładne i niezawodne.
Jak tylko skończę obieranie porzeczek to wysyłam liścik do Ciebie.
Ignis - to im na pewno nie zaszkodzi.
Zamiast wysilać się na kwitnienie wzmocnią cebule i w następnym roku będą jeszcze ładniejsze.
Bukiet na pewno piękny.
Gabiś - rutewka ma jakieś 1,5 metra.
Rośnie na wypieku w pełnym słońcu.
Ziemię ma byle jaką i kamienistą.
Bingo, trafiłaś.
Jest jeszcze biała i czerwona, ale u nas nie spotkałam.
Haneczko - gdzie tam wszystkie.
To tylko odrobina tych, które chciałabym mieć.
Ale mam za mały ogród, może na szczęście bo poszłabym z torbami przy moich chciejstwach.
A to przetacznik ten najbardziej pospolity.
Ewuś - toś Ty szczęśliwa bardzo.
Mnie ogród się kurczy a chciejstwa rosną.
Jolu - to dziewanna.
Tylko proszę nie pytaj o odmianę bo na prawdę nie wiem.
Kupiłam w Czechach na targowisku.
Rysiu - masz rację.
Nie ma sprawy, jesienią będzie przesadzany, to dla Ciebie sadzonka się znajdzie.
Jadziu - miło, że wpadłaś.
To nie clematis tylko rutewka.
No to dalej liliowce.
Pierwszy to Denali.
Liliowiec o ogromnych, masywnych kwiatach.
Czasem robi podwójne kwiaty.
Dziecko Stamila z 1997 roku, ev.
Kwiat wielkości 18 cm wysokość 60 cm.

To najpiękniejszy z moich czarnych liliowców po Super Purple - Ed Murray.
Przepięknie wybarwiony, gruba struktura płatków, bardzo długie kwitnienie to jego niewątpliwe zalety.
Nie można od niego oczu oderwać.
Zebrał sporo medali na wystawach.
Piękne dziecko Grovat-a z 1971 roku.
Dormant, średnica kwiatu 12 cm, wysokość 90 cm.

To znana wszystkim odmiana Franz Halls.
Żarówka na każdej rabacie lub wiatraczek z odpustu.
Piękna odmiana od Flory z 1955 roku.
Średnica kwiatu 11 cm, wysokość 60 cm, dormant.
Zawsze kwitnie i nie kaprysi.

Starsza odmiana Heller Berlinerin.
Sev, Średnica kwiatu 14 cm, wysokość 70 cm.
Dormant, rośnie i kwitnie chyba w każdych warunkach.
U mnie równie ładny w słońcu co i w cieniu.

Na koniec Kwanso variegata.
Stara odmiana, słabo się rozrasta.
Ewentualny brak kwiatów nadrabia biało zielonymi, ozdobnymi liśćmi.
Średnica kwiatu 11 cm, wysokość 75 cm.

U mnie na razie spokój.
Tylko chmury i wiatr, ale się ochłodziło.
Dorotko -

Twoje liliowce też ładne i niezawodne.
Jak tylko skończę obieranie porzeczek to wysyłam liścik do Ciebie.
Ignis - to im na pewno nie zaszkodzi.
Zamiast wysilać się na kwitnienie wzmocnią cebule i w następnym roku będą jeszcze ładniejsze.

Bukiet na pewno piękny.
Gabiś - rutewka ma jakieś 1,5 metra.
Rośnie na wypieku w pełnym słońcu.
Ziemię ma byle jaką i kamienistą.
Bingo, trafiłaś.

Jest jeszcze biała i czerwona, ale u nas nie spotkałam.
Haneczko - gdzie tam wszystkie.
To tylko odrobina tych, które chciałabym mieć.
Ale mam za mały ogród, może na szczęście bo poszłabym z torbami przy moich chciejstwach.

A to przetacznik ten najbardziej pospolity.
Ewuś - toś Ty szczęśliwa bardzo.
Mnie ogród się kurczy a chciejstwa rosną.

Jolu - to dziewanna.
Tylko proszę nie pytaj o odmianę bo na prawdę nie wiem.
Kupiłam w Czechach na targowisku.
Rysiu - masz rację.
Nie ma sprawy, jesienią będzie przesadzany, to dla Ciebie sadzonka się znajdzie.

Jadziu - miło, że wpadłaś.
To nie clematis tylko rutewka.
No to dalej liliowce.

Pierwszy to Denali.
Liliowiec o ogromnych, masywnych kwiatach.
Czasem robi podwójne kwiaty.
Dziecko Stamila z 1997 roku, ev.
Kwiat wielkości 18 cm wysokość 60 cm.


To najpiękniejszy z moich czarnych liliowców po Super Purple - Ed Murray.
Przepięknie wybarwiony, gruba struktura płatków, bardzo długie kwitnienie to jego niewątpliwe zalety.
Nie można od niego oczu oderwać.
Zebrał sporo medali na wystawach.
Piękne dziecko Grovat-a z 1971 roku.
Dormant, średnica kwiatu 12 cm, wysokość 90 cm.


To znana wszystkim odmiana Franz Halls.
Żarówka na każdej rabacie lub wiatraczek z odpustu.
Piękna odmiana od Flory z 1955 roku.
Średnica kwiatu 11 cm, wysokość 60 cm, dormant.
Zawsze kwitnie i nie kaprysi.


Starsza odmiana Heller Berlinerin.
Sev, Średnica kwiatu 14 cm, wysokość 70 cm.
Dormant, rośnie i kwitnie chyba w każdych warunkach.
U mnie równie ładny w słońcu co i w cieniu.


Na koniec Kwanso variegata.
Stara odmiana, słabo się rozrasta.
Ewentualny brak kwiatów nadrabia biało zielonymi, ozdobnymi liśćmi.
Średnica kwiatu 11 cm, wysokość 75 cm.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Ed Murray śliczny Grażynko Franz Halls również . Sliczna ta rutewka 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Leżę i wzdycham...
Do Twoich liliowców i nie tylko
Do Twoich liliowców i nie tylko

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko zamęczasz człowieka tym pięknościami 
