Asiu, a propos domowych, mam nadzieję, że pomyślisz o pokazaniu nam swojej kolekcji?JSZFRED pisze:Guciu bardzo Ci dziękuję za informację i piękną ekspozycję domowych "kokosowych " kwiatów ,
dla nas lepiej że tak nie rosną za bardzo bo byśmy miały problem w tych naszych ogródeczkach,
Pozdrawiam cieplutko
![]()
:P
Moje ogródki - Gucia.
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Guciu nie za bardzo co mam pokazać , po przeprowadzce moje kwiaty bardzo chorowały , część wypadła zostały mi dwie duże hoje ale nie kwitną już drugi rok, oleandry dwie małe agawy juki, fikus, drzewka szczęścia i paprotki ,
jak będzie skończony salon (może wreszcie w tym roku) to zagospodaruję kilka metrów na jakis duży fantazyjny kwietnik lub coś w tym rodzaju ,
Oj późno lecę do łóżka
Pozdrowionka cieplutkie
:P
PS. dzisiaj sobie "pogrzebałam" w ogródku
jak będzie skończony salon (może wreszcie w tym roku) to zagospodaruję kilka metrów na jakis duży fantazyjny kwietnik lub coś w tym rodzaju ,
Oj późno lecę do łóżka
Pozdrowionka cieplutkie


PS. dzisiaj sobie "pogrzebałam" w ogródku
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Małgosiu, ja nie mam zielonego pojęcia co to było! Może jak zakwitnie, to z czystej ciekawości cyknę fotkę i zobaczysz. Pomału zaczynam rozróżniać to swoje "zielsko", ale w bylinach matoł jestem totalny.
Dorotko, a po co Wam takie " dachowe ogrody". Twój ogród, to jest właśnie moje marzenie!
Beatko, Asiu, ale podobno znowu ma padać śnieg, a jak do tego dojdzie mróz? Ja też chętnie zabrałabym się za zbieranie liści. Suche badyle już powycinałam, ale odkrywania roślinek trochę się boję.
Izuś, gdyby te "parę kamyków pod płotem" leżało od roku, to jakoś bym to strawiła, ale jak patrzę na to, już tyle lat, to wiesz, jaki tekst ciśnie mi się na usta - cenzura na pewno, by tego do druku nie puściła!
Bożenko, hi, hi, hi, akurat, ........już Ci wierzę, nie zapominaj, że wydrukowałam listę Twoich śliczności!!!

Dorotko, a po co Wam takie " dachowe ogrody". Twój ogród, to jest właśnie moje marzenie!
Beatko, Asiu, ale podobno znowu ma padać śnieg, a jak do tego dojdzie mróz? Ja też chętnie zabrałabym się za zbieranie liści. Suche badyle już powycinałam, ale odkrywania roślinek trochę się boję.
Izuś, gdyby te "parę kamyków pod płotem" leżało od roku, to jakoś bym to strawiła, ale jak patrzę na to, już tyle lat, to wiesz, jaki tekst ciśnie mi się na usta - cenzura na pewno, by tego do druku nie puściła!
Bożenko, hi, hi, hi, akurat, ........już Ci wierzę, nie zapominaj, że wydrukowałam listę Twoich śliczności!!!



Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Dorotko, już lecę, dziękuję. Chyba mam zaległości na forum.
Po wczorajszej wiośnie + 17 st , wyrosło mi coś takiego w donicy z bieluniem. Czyżby sam się wysiał i nie zmarzł? Przecież to roślina jednoroczna? Nasiona nie powinny przeżyć zimy!

Po wczorajszej wiośnie + 17 st , wyrosło mi coś takiego w donicy z bieluniem. Czyżby sam się wysiał i nie zmarzł? Przecież to roślina jednoroczna? Nasiona nie powinny przeżyć zimy!


Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina