Ogródek Marty cz.2
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogródek Marty cz.2
Jak miło - że znowu można zajrzeć do Twojego ogrodu!
Pamiętam jak to właśnie u Ciebie zaraziłam się liliami. Od tego czasu niejedna już zamieszkała na mojej działce.
A róże cudne! Szkoda, że nie masz fotek Kardynała. Mój mi zrobił brzydki numer i przekwitł, kiedy nie było mnie na działce. Trudno....
Za to Grafini - przecudna! Ależ arystokracja u Ciebie!
Pamiętam jak to właśnie u Ciebie zaraziłam się liliami. Od tego czasu niejedna już zamieszkała na mojej działce.
A róże cudne! Szkoda, że nie masz fotek Kardynała. Mój mi zrobił brzydki numer i przekwitł, kiedy nie było mnie na działce. Trudno....
Za to Grafini - przecudna! Ależ arystokracja u Ciebie!
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Marty cz.2
Witaj Marto po odwyku! Bardzo się cieszę, że wróciłaś. Degenhard kupiłam jesienią i jestem nią zauroczona. Róża warto polecenia. Twoja Astrid Grafin powaliła mnie na kolana i już trafiła na moją listę chciejstw koniecznych. Chociaż ta Rotkappchen też mi się podoba...
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Ech te Twoje cudowności, aż żal że do mojego lasu się nie nadają...
Zdjęcia zrobisz w przyszłym roku, na pewno Cię nie zawiodą, a może jeszcze w tym jeśli powtarzają...
A najgorsze jest to że mnie ciekawe spotkanie z Wami ominęło!

Zdjęcia zrobisz w przyszłym roku, na pewno Cię nie zawiodą, a może jeszcze w tym jeśli powtarzają...

A najgorsze jest to że mnie ciekawe spotkanie z Wami ominęło!

- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogródek Marty cz.2
Gorzatko - żeby całkiem zrezygnować z forum musiałabym przestać grzebać w ogródku, a takiej możliwości nie ma 
Dobrze Cię widzieć
Siedzę teraz w Twoich wątkach i mam jeszcze duuuużo do nadrobienia.
Napiszę u Ciebie jak już ogarnę całość. To niesamowite jak się pozmieniało.
Pięknie!
Ewa evluk - azalie
Tak się cieszę!
Bałam się że w tym upale w aucie całkiem je zamordowałam.
Wiedziałam że u Ciebie będą miały lepiej.
Astrid piękniasta, prawda?
Coś czuję że szykują się kolejne zakupy w Rosarium - jak będziesz chciała to Ci kupię i podrzucę.
Niedaleko od Ciebie są stawy które chciałabym obadać z psem, więc mogę mieć po drodze.
Daj tylko znać.
KaRo - Degenhard ma dość drobne kwiatki, ale moim zdaniem to jej dodaje uroku.
Zawsze to jakaś różnorodność.
Zrobiłam zdjęcie dla porównania - zaraz pokażę.
Śliwa - urosła niesamowicie!
Pamiętam jak wiozłam chudy krzaczek w aucie.
Teraz potrzebowałabym sporego busa.
Próbowałam ją sfotografować, ale.. nie umiem
Tzn. coś tam wyszło, ale nie oddaje ani rozmiarów i dość kiepsko kształt.
Drzewko jest, a jakże
Zastanawiam się czy nie dociąć jej dolnych gałęzi, ale to zostawiam na przyszły rok.
Przemyślę przez zimę.
Cięłam ją i w zeszłym roku i w tym dwukrotnie i mam wrażenie że na zdrowie jej wyszło.
Pamiętam jak kiedyś u Ciebie przeczytałam żeby nie bać się sekatora - wytłumacz to teraz moim roślinom ;)
amba -
Cieszę się bardzo że zajrzałaś.
Lilie prawie wszystkie zeżarte
Nornice wlazły górą i zostało mi kilka.
W tym roku dokupiłam tylko Landini i MissLucy.
Posadziłam je w innym miejscu: w ramach eksperymentu.
Jeśli przetrwają, wiosną uzupełnię straty. Teraz się bałam
Kardynał niestety nie daje drugiej szansy, nie powtarza kwitnienia - pozostaje czekać na następny rok.
I faktycznie DE.. a nie DAgenhard ta róża się nazywa.
tu.ja - i ciebie witam serdecznie
Astrid i Rottkapchen są u Dra Choduna, więc wiesz... ;)
Ja właśnie czekam na cennik.
Ciekawa jestem jak Degenhard będzie wyglądała za rok-dwa.
Bardzo szybko się rozrasta.
Andrzej - w tym roku to już po ptokach
Kardynał teraz to tylko w zieloności idzie.
Za to jak! Przygięłam kilka pędów do poziomu i wypuścił z nich tyle nowych że fiu fiu!
A spotkanie wyszło bardzo spontanicznie, z dnia na dzień właściwie.
Jeszcze tak krótko podsumowując wiecie co mnie wzrusza najbardziej?
Że pamiętacie jak było u mnie w ogródku wcześniej, że piszecie np. o bardziej dojrzałym ogrodzie, pytacie o rośliny o których kiedyś wspominałam, o liliach które u mnie widzieliście. A minął rok!
Zwłaszcza że w porównaniu z innymi na forum ani ogród jako całość nie jest jakiś specjalny, ani nie bardzo mogłam służyć Wam radą, bo za mało wiedziałam..
To jest fantastyczne i za to bardzo Wam dziękuję
-----------o-------------o---------------o---------------
Nornicowisko
Nornicogród!
Plewiłam między chwastami i coś mi ten perz za łatwo z ziemi wychodził.
Grzebnęłam w ziemi głębiej i ręka wpadła mi prawie po łokieć..
Kiedyś je wyłapię - zimą podkarmię
Trzymajcie tylko kciuki za moje lilie - za te co się ostały - bo znów przeczuwam pogrom....
Obiecany Degenhard dla KaRo

I jeszcze śliwa

Wiecie co dziś robiłam?!
Bo ja bym w życiu na to nie wpadła..
Sadziłam drzewa..
Mój Łukasz dostał od rodziców na 30 urodziny drzewka: dęba, buka (tak to się odmienia??) i brzozę.
Pal licho brzozę - na nią mam miejsce i zawsze chciałam posadzić. Teraz już nie mam wyjścia.
Ale buczyna? Ale DĄB!?
Na moich kilku krokach kwadratowych?!
Posadziłam więc w donice i zobaczymy co będzie dalej
Nie wiem jak one szybko rosną. Pocieszam się że za mojego życia Bartka raczej nie wyhoduję

Nostalgia już przekwita, a ja nie mogę się na nią napatrzeć

Mr Lincoln: w maju dostał mrozem po łapkach ale zaczyna się regenerować

Gipsówka - mam i ja!

Przyłapałam pająka na obiedzie - zaczaił się w zwiniętym pączku powoju.
Sprytna bestia


Dobrze Cię widzieć

Siedzę teraz w Twoich wątkach i mam jeszcze duuuużo do nadrobienia.
Napiszę u Ciebie jak już ogarnę całość. To niesamowite jak się pozmieniało.
Pięknie!
Ewa evluk - azalie

Tak się cieszę!
Bałam się że w tym upale w aucie całkiem je zamordowałam.
Wiedziałam że u Ciebie będą miały lepiej.
Astrid piękniasta, prawda?
Coś czuję że szykują się kolejne zakupy w Rosarium - jak będziesz chciała to Ci kupię i podrzucę.
Niedaleko od Ciebie są stawy które chciałabym obadać z psem, więc mogę mieć po drodze.
Daj tylko znać.
KaRo - Degenhard ma dość drobne kwiatki, ale moim zdaniem to jej dodaje uroku.
Zawsze to jakaś różnorodność.
Zrobiłam zdjęcie dla porównania - zaraz pokażę.
Śliwa - urosła niesamowicie!
Pamiętam jak wiozłam chudy krzaczek w aucie.
Teraz potrzebowałabym sporego busa.
Próbowałam ją sfotografować, ale.. nie umiem

Tzn. coś tam wyszło, ale nie oddaje ani rozmiarów i dość kiepsko kształt.
Drzewko jest, a jakże

Przemyślę przez zimę.
Cięłam ją i w zeszłym roku i w tym dwukrotnie i mam wrażenie że na zdrowie jej wyszło.
Pamiętam jak kiedyś u Ciebie przeczytałam żeby nie bać się sekatora - wytłumacz to teraz moim roślinom ;)
amba -

Cieszę się bardzo że zajrzałaś.
Lilie prawie wszystkie zeżarte

Nornice wlazły górą i zostało mi kilka.
W tym roku dokupiłam tylko Landini i MissLucy.
Posadziłam je w innym miejscu: w ramach eksperymentu.
Jeśli przetrwają, wiosną uzupełnię straty. Teraz się bałam
Kardynał niestety nie daje drugiej szansy, nie powtarza kwitnienia - pozostaje czekać na następny rok.
I faktycznie DE.. a nie DAgenhard ta róża się nazywa.
tu.ja - i ciebie witam serdecznie

Astrid i Rottkapchen są u Dra Choduna, więc wiesz... ;)
Ja właśnie czekam na cennik.
Ciekawa jestem jak Degenhard będzie wyglądała za rok-dwa.
Bardzo szybko się rozrasta.
Andrzej - w tym roku to już po ptokach

Kardynał teraz to tylko w zieloności idzie.
Za to jak! Przygięłam kilka pędów do poziomu i wypuścił z nich tyle nowych że fiu fiu!
A spotkanie wyszło bardzo spontanicznie, z dnia na dzień właściwie.
Jeszcze tak krótko podsumowując wiecie co mnie wzrusza najbardziej?
Że pamiętacie jak było u mnie w ogródku wcześniej, że piszecie np. o bardziej dojrzałym ogrodzie, pytacie o rośliny o których kiedyś wspominałam, o liliach które u mnie widzieliście. A minął rok!
Zwłaszcza że w porównaniu z innymi na forum ani ogród jako całość nie jest jakiś specjalny, ani nie bardzo mogłam służyć Wam radą, bo za mało wiedziałam..
To jest fantastyczne i za to bardzo Wam dziękuję

-----------o-------------o---------------o---------------
Nornicowisko

Nornicogród!
Plewiłam między chwastami i coś mi ten perz za łatwo z ziemi wychodził.
Grzebnęłam w ziemi głębiej i ręka wpadła mi prawie po łokieć..
Kiedyś je wyłapię - zimą podkarmię

Trzymajcie tylko kciuki za moje lilie - za te co się ostały - bo znów przeczuwam pogrom....
Obiecany Degenhard dla KaRo

I jeszcze śliwa

Wiecie co dziś robiłam?!
Bo ja bym w życiu na to nie wpadła..
Sadziłam drzewa..
Mój Łukasz dostał od rodziców na 30 urodziny drzewka: dęba, buka (tak to się odmienia??) i brzozę.
Pal licho brzozę - na nią mam miejsce i zawsze chciałam posadzić. Teraz już nie mam wyjścia.
Ale buczyna? Ale DĄB!?
Na moich kilku krokach kwadratowych?!
Posadziłam więc w donice i zobaczymy co będzie dalej

Nie wiem jak one szybko rosną. Pocieszam się że za mojego życia Bartka raczej nie wyhoduję


Nostalgia już przekwita, a ja nie mogę się na nią napatrzeć

Mr Lincoln: w maju dostał mrozem po łapkach ale zaczyna się regenerować

Gipsówka - mam i ja!

Przyłapałam pająka na obiedzie - zaczaił się w zwiniętym pączku powoju.
Sprytna bestia

Re: Ogródek Marty cz.2
Pozostaje mieć nadzieję, że zarówno buk jak i dąb miniaturowe
nie tylko teraz, ale i w dalszej perspektywie 


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Śliwa poszła baaardzo
ło matko jak bardzo.
Moja jest niewiele większa niż w ubiegłym roku ... i dobrze,bo ja nie mam miejsca na kolosy.
A Tobie współczuję jak posadzisz na stałe te teściowej prezenty - dąb i buka
posadź na ulicy przed domem czy blokiem. To jedyne sensowne miejsca dla tych okazów.
Marto bardzo dziękuję za fotkę Degenhard.
U moich szkółkarzy nie ma jej ale zdobędę ją,to nie problem
No widzisz - sekator jest jak najbardziej wskazany w rękach początkującego ogrodnika-działkowca,przynosi szybko efekty
ale również konieczny jest w rękach doświadczonego kolekcjonera - musi poskramiać nadzwyczaj rozrastające sie okazy.
Więc... tak czy siak - nadal nie bój się sekatora Marto
Sympatyczne osoby i ich działalność pozostają na zawsze w naszej pamięci
Kiedy spodziewasz sie cennika z rosarium?Podeślesz mi kopię w wolnej chwili



Moja jest niewiele większa niż w ubiegłym roku ... i dobrze,bo ja nie mam miejsca na kolosy.
A Tobie współczuję jak posadzisz na stałe te teściowej prezenty - dąb i buka

Marto bardzo dziękuję za fotkę Degenhard.
U moich szkółkarzy nie ma jej ale zdobędę ją,to nie problem

No widzisz - sekator jest jak najbardziej wskazany w rękach początkującego ogrodnika-działkowca,przynosi szybko efekty

Więc... tak czy siak - nadal nie bój się sekatora Marto

Sympatyczne osoby i ich działalność pozostają na zawsze w naszej pamięci

Kiedy spodziewasz sie cennika z rosarium?Podeślesz mi kopię w wolnej chwili


- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Marto,
Z nabytkami typu "za duży" trzeba konsekwentnie po japońsku - sekator w rękę i "bonzai"!!!
I w żadnym razie nie karmić, tylko woda - bo nie skarleje.
Z nabytkami typu "za duży" trzeba konsekwentnie po japońsku - sekator w rękę i "bonzai"!!!

I w żadnym razie nie karmić, tylko woda - bo nie skarleje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Przecudne róże
Czyżby mnie nowa choroba brała
Tym razem różanka
To jeszcze proszę o namary na dobrą szkółkę róż-odmianowych
Pw?

Czyżby mnie nowa choroba brała

Tym razem różanka

To jeszcze proszę o namary na dobrą szkółkę róż-odmianowych

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Marto dziękuję
Zapomniałam dodać,że te białe kwiatuszki jakie masz w ogrodzie to krwawnik kichawiec(Achillea ptarmica) 'Boule de Neige' lub 'The Pearl' .Wiosną spróbuję uszczknąć Ci mojej gipsówki

Zapomniałam dodać,że te białe kwiatuszki jakie masz w ogrodzie to krwawnik kichawiec(Achillea ptarmica) 'Boule de Neige' lub 'The Pearl' .Wiosną spróbuję uszczknąć Ci mojej gipsówki

- Kocina
- 1000p
- Posty: 1196
- Od: 22 lip 2008, o 22:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków, 6b
Re: Ogródek Marty cz.2
Gosia - na etykietkach było radosne hasło "Czas na Twoje drzewo!".
Nie "drzewko", nie "bonzai"
Miniaturowe to będą pod wpływem sekatora ;)
Buczyna wiem że nie ma nic przeciwko, ale dwa pozostałe nie wiem.
Czy ktoś kiedyś formował dęby?
Gosia - gdzie kupowałaś Degenhard? Na all? Bo chyba w tym samym czasie i miejscu to zrobiłyśmy.
Karo - poszła
Ja się akurat cieszę, bo w tamtym miejscu zaplanowałam dużą bordową plamę na pniu, po którym kiedyś wespnie się powojnik.
Dla drzewek mam taki chytry plan, żeby przesadzić je za płot, jak już wybudują tam osiedle domków.
W czasie budowy pewnie zniszczą, ale później nikt nie będzie wnikał czy się tam jakaś siewka puściła.
Pod warunkiem że nadal będą wyglądać jak siewki.
To najwcześniej za dwa lata...
Degenharda kupiłam na all, u flasha czy bogusia - nie pamiętam.
Może Gosia pamięta.
Kichawiec? A nie gipsówka?
A byłam taka pewna..
Zlokalizowałam już szkółkę w Krakowie gdzie chyba mają, ale jeśli nie, to bardzo poproszę wiosną
Dziękuję
Andrzej - będę po japońsku
Tylko na bonzaja to ta donica chyba trochę nie tego..
Ewcia evluk - pw zaraz prześlę.
Różanka zaraźliwa jak mało co moim zdaniem
Same z nimi kłopoty: trzeba okrywać, przycinać, pryskać, dokarmiać a ja zamawiam nowe.
Nie mogę się oprzeć
------------0--------0------------0-------------
Dobrałam się dziś do komopstownika - OGROM pięknej pachnącej ziemi
Część już poszła na nowe rabatki.
Siedziałam kilka dobrych minut i przesypywałam przez palce
Zakwitła lilia która miała być zupełnie innego koloru i niechcący wyszedł miks pomarańczowo-różowy..

Z całej kolekcji sprzed dwóch lat ostały się tylko te

I to jeszcze ze szkodnikiem w środku - zapozował i... nie powiem co się z nim stało

Nie "drzewko", nie "bonzai"
Miniaturowe to będą pod wpływem sekatora ;)
Buczyna wiem że nie ma nic przeciwko, ale dwa pozostałe nie wiem.
Czy ktoś kiedyś formował dęby?

Gosia - gdzie kupowałaś Degenhard? Na all? Bo chyba w tym samym czasie i miejscu to zrobiłyśmy.
Karo - poszła

Ja się akurat cieszę, bo w tamtym miejscu zaplanowałam dużą bordową plamę na pniu, po którym kiedyś wespnie się powojnik.
Dla drzewek mam taki chytry plan, żeby przesadzić je za płot, jak już wybudują tam osiedle domków.
W czasie budowy pewnie zniszczą, ale później nikt nie będzie wnikał czy się tam jakaś siewka puściła.
Pod warunkiem że nadal będą wyglądać jak siewki.
To najwcześniej za dwa lata...
Degenharda kupiłam na all, u flasha czy bogusia - nie pamiętam.
Może Gosia pamięta.
Kichawiec? A nie gipsówka?

Zlokalizowałam już szkółkę w Krakowie gdzie chyba mają, ale jeśli nie, to bardzo poproszę wiosną

Dziękuję

Andrzej - będę po japońsku

Tylko na bonzaja to ta donica chyba trochę nie tego..

Ewcia evluk - pw zaraz prześlę.
Różanka zaraźliwa jak mało co moim zdaniem

Same z nimi kłopoty: trzeba okrywać, przycinać, pryskać, dokarmiać a ja zamawiam nowe.
Nie mogę się oprzeć

------------0--------0------------0-------------
Dobrałam się dziś do komopstownika - OGROM pięknej pachnącej ziemi

Część już poszła na nowe rabatki.
Siedziałam kilka dobrych minut i przesypywałam przez palce

Zakwitła lilia która miała być zupełnie innego koloru i niechcący wyszedł miks pomarańczowo-różowy..

Z całej kolekcji sprzed dwóch lat ostały się tylko te


I to jeszcze ze szkodnikiem w środku - zapozował i... nie powiem co się z nim stało


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Martuś, ja dopiero będę teraz mój kompostownik rozbierać.
Już podejrzałam, że ładna ziemia się zrobiła. Prawdziwe złoto
Ależ będą na kompoście roślinki rosnąć
Twoje "ostałe" lilie-wielce urodziwe



Twoje "ostałe" lilie-wielce urodziwe

Re: Ogródek Marty cz.2
Uff- nie dziwię się, że Astrid zawróciła Ci w głowie! Juz zaplanowałam sobie miejsce dla niej 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Marty cz.2
Witaj Martuś
Bardzo się cieszę, że jesteś z powrotem
i od razu pokazujesz takie cudeńka....Nostalgia i mnie zauroczyła, a to ciemne różane cudo jest niesamowite....kocham ciemne kwiaty
Z rabatki faktycznie zrobił się busz.....wygląda pięknie



Z rabatki faktycznie zrobił się busz.....wygląda pięknie

Re: Ogródek Marty cz.2
Marto, miałam też sprytny plan, żeby dużą bordową plamę śliwy ( u mnie dziecięcej) podsadzić powojnikami. NIestety, jesienią czeka mnie przesadzanie powojników- ni hu hu nie chcą rosnąć i kwitnąć pod tą śliwą. Myślę, że im tam za ciemno w tych wszystkich ciemnych liściach jest 

- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Ogródek Marty cz.2
Co donica za duża? To do mniejszej go!
Jak sekator za słaby , toporkiem...

Jak sekator za słaby , toporkiem...
