Ogródek Gosi cz.5
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz.5
Dzięki., Gosiu. W moim "nie wiadomo co" pojawił się jeszcze jeden kwiatek o innym ułożeniu płatków. I wybił b. długi pęd.
No cóż, jest na obserwacji.
No cóż, jest na obserwacji.
- Fabi 12
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Ogródek Gosi cz.5
Witaj.Margo2 pisze:Basiu, ja powoli zaczynam dojrzewać ogrodowo. Już nie rzucam się na wszystko co rośnie. Mam już pewne wymagania.
Mój busz ciągle nieuporządkowany, ale staram się jak mogę doprowadzić go do porządku. Moja powściągliwość bardzo mi w tym pomaga. Tylko dlaczego ciąglę kupuje róże i żurawki?![]()
U mnie podobnie , ale zamiast róż mam inne chciejstwa.( zresztą jak my wszyscy)

Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Martuś, tylko, że ja miałam być powściągliwa, opanowana
A ja jak widzę cuda jakie macie u siebie, to mnie coś opętuje i też chcę mieć.
Dzisiaj krązyłam koło sklepu ogrodniczego, 2 razy podjeżdżałam. Uratowało mnie to, że jeszcze był zamnięty, a ja spieszyłam się do pracy.
Masz rację, że w urządzonym ogródku byłaby totalna nuda. Tylko to leżenie na leżaczku
Adrianno, zatem czekamy na dalsze kwitnienie. Na aklimatyzacje róż trzeba trochę poczekac.
Fabi, nie znam na forum osoby, która by nie uległa pokusie. To jest strasznie grzeszne forum








A ja jak widzę cuda jakie macie u siebie, to mnie coś opętuje i też chcę mieć.
Dzisiaj krązyłam koło sklepu ogrodniczego, 2 razy podjeżdżałam. Uratowało mnie to, że jeszcze był zamnięty, a ja spieszyłam się do pracy.
Masz rację, że w urządzonym ogródku byłaby totalna nuda. Tylko to leżenie na leżaczku

Adrianno, zatem czekamy na dalsze kwitnienie. Na aklimatyzacje róż trzeba trochę poczekac.
Fabi, nie znam na forum osoby, która by nie uległa pokusie. To jest strasznie grzeszne forum








- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Gosi cz.5
Małgoś pięknie masz wyeksponowane róże,przynajmniej widać cały dorodny krzak...a i obfitość kwitnienia jest jak należy...Hosta na pierwszym planie bardzo dekoracyjna ,ona chyba z tych co mają dosyć wysokie łodyżki z kwiatami...
Róże i żurawki to rośliny ,którym oprzeć się trudno...a odmian tyle ,że można wciąż wypełniać puste place w ogrodzie...
Aaa...pomponiki daliowe podobne mam,są śliczne ,ale tyloma kwiatami nie dysponuję...

Róże i żurawki to rośliny ,którym oprzeć się trudno...a odmian tyle ,że można wciąż wypełniać puste place w ogrodzie...

Aaa...pomponiki daliowe podobne mam,są śliczne ,ale tyloma kwiatami nie dysponuję...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- 7koliberek9
- 200p
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Piękne róże
Najbardziej urzekła mnie jasnoróżowa
Widzę że sporo roślinek teraz u Ciebie kwitnie i masz wiele kolorów w ogrodzie 



Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Gosi cz.5
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz.5
Coś w tym jest. Ja za żadne skarby świata nie mogę zapomiętać nazw żurawek, host i liliowców. Nawet sobie je spisałam do zeszytu a z rózami nie mam tego problemu. Wchodzą do głowy i tam zostająMargo2 pisze: Na nazwach liliowców zupełnie się nie znam.![]()
Jedyne, które wchodzą mi do głowy to różane.

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
o Gosiu to już 5 część masz
dopiero teraz zauważyłam 


Re: Ogródek Gosi cz.5
Witaj w nowej części, to już 10. strona
Lato rozgościło sie u Ciebie na dobre

Lato rozgościło sie u Ciebie na dobre

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22070
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu oczywiście masz już piękny,dojrzały ogród
Jak to zrobiłaść,że Twoja Asclepias tuberosa ma taką masę pędów????
Moja jest stara jak świat i zawsze wypuszcza 3 maksymalnie 4 pędy.
Zastanawiam się ciągle nad usunięciem jej i chyba to w końcu zrobię,jedynie kolor jej kwiatów powstrzymuje mnie kazdego roku. Marzę jednak o takiej kępie jak Twoja...


Jak to zrobiłaść,że Twoja Asclepias tuberosa ma taką masę pędów????
Moja jest stara jak świat i zawsze wypuszcza 3 maksymalnie 4 pędy.
Zastanawiam się ciągle nad usunięciem jej i chyba to w końcu zrobię,jedynie kolor jej kwiatów powstrzymuje mnie kazdego roku. Marzę jednak o takiej kępie jak Twoja...


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.5
Marzy mi się taki basen w ogrodzie 

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz.5
Tak, mi też...basen pierwsza klasa.
Gosiu a Larissę też mam na liście....pokaż jaka jest teraz. A co do Escimo to wszyscy ją mają ale u każdego inna
...ale niewątpliwie wszystkie są cudowne. :P
Gosiu ślicznie u Ciebie i miło Cię widzieć.....ładnie Ci w czerwieni.

Gosiu a Larissę też mam na liście....pokaż jaka jest teraz. A co do Escimo to wszyscy ją mają ale u każdego inna

Gosiu ślicznie u Ciebie i miło Cię widzieć.....ładnie Ci w czerwieni.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25223
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Nelu, pocieszasz mnie.
Ale mimo wszystko myślę, że u mnie róże marniutkie.
No, ale jakie mają być jeśli ciągle nie mają stałego miejsca?
Cały czas je przesadzam.
Mam nadzieję, że przynajmniej niektóre zaznają spokoju i w końcu pokarzą całą swoją krasę.
A jeśli chodzi o pomponiki to może moja karpa większa?
Ja naprawdę mam bardzo marną ziemię.
Justynko uwielbiam kolor w ogrodzie. Może to dlatego, że na co dzień go unikam.
No i tutaj nie zgadzamy się z m.
On woli stonowany ogród, ja tętniąc kolorami.
Dorotko, ja mam plan. Jak już nic więcej nie będę mogła dosadzać i poszerzać, przerzucę się na donice
Mam już ich sporo. Tylko czekają na lokatora.
Monia, bo ja cały czas powtarzam, że róże są podstępne
Isia, miło, że nawet na urlopie do mnie zajrzałaś.
Byłaś w Hortulusie?
Anetko, jakoś w tym roku to lato takie mało łaskawe. Nie pamiętam ciepłego wieczoru. No może parę.
Co będzie w sierpniu?
Melduję, że tunbergia niestety u mnie nie przeżyła. Natomiast u koleżanki ma się świetnie.
Krysiu, nie mam pojęcia co ja jej zrobiłam, że rośnie.
U mojej sąsiadki jest jeszcze większa. U mnie ma słońce do południa. I jest mniejsza niż u niej.
Ona posadziła na pełnym słońcu.
Nie wyrzucaj bo kolor ma naprawdę piękny
Aniu, musiałabyś zmniejszyć pewnie rabatki. Szkoda by było. Chociaż dzieciaki naprawdę mają frajdę.
Elu, Larissa jest u mnie od niedawna. Już prawie przekwitła. W tym roku chyba nie pokarze swoich wdzięków, bo została przesadzona wiosną do donicy, a ja wsadziłam ją dopiero teraz.
To jest moja jedyna rzecz w takim kolorze. Zazwyczaj unikam kolorów. Także to zdjęcie jest wyjątkowe
To ostatnie zdjęcie Larissy







Ale mimo wszystko myślę, że u mnie róże marniutkie.
No, ale jakie mają być jeśli ciągle nie mają stałego miejsca?
Cały czas je przesadzam.
Mam nadzieję, że przynajmniej niektóre zaznają spokoju i w końcu pokarzą całą swoją krasę.
A jeśli chodzi o pomponiki to może moja karpa większa?
Ja naprawdę mam bardzo marną ziemię.
Justynko uwielbiam kolor w ogrodzie. Może to dlatego, że na co dzień go unikam.
No i tutaj nie zgadzamy się z m.
On woli stonowany ogród, ja tętniąc kolorami.
Dorotko, ja mam plan. Jak już nic więcej nie będę mogła dosadzać i poszerzać, przerzucę się na donice

Mam już ich sporo. Tylko czekają na lokatora.
Monia, bo ja cały czas powtarzam, że róże są podstępne

Isia, miło, że nawet na urlopie do mnie zajrzałaś.
Byłaś w Hortulusie?
Anetko, jakoś w tym roku to lato takie mało łaskawe. Nie pamiętam ciepłego wieczoru. No może parę.
Co będzie w sierpniu?
Melduję, że tunbergia niestety u mnie nie przeżyła. Natomiast u koleżanki ma się świetnie.
Krysiu, nie mam pojęcia co ja jej zrobiłam, że rośnie.

U mojej sąsiadki jest jeszcze większa. U mnie ma słońce do południa. I jest mniejsza niż u niej.
Ona posadziła na pełnym słońcu.
Nie wyrzucaj bo kolor ma naprawdę piękny
Aniu, musiałabyś zmniejszyć pewnie rabatki. Szkoda by było. Chociaż dzieciaki naprawdę mają frajdę.
Elu, Larissa jest u mnie od niedawna. Już prawie przekwitła. W tym roku chyba nie pokarze swoich wdzięków, bo została przesadzona wiosną do donicy, a ja wsadziłam ją dopiero teraz.
To jest moja jedyna rzecz w takim kolorze. Zazwyczaj unikam kolorów. Także to zdjęcie jest wyjątkowe

To ostatnie zdjęcie Larissy






- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu
Witam . Masz bardzo ładny ogród
Róże cudne ,pompony dali przepiękne ,kolor - super
Lilie i liliowce - ekstra . Rabatki takie dopracowane - kiedy ja tak będę miała. Ta żółta róża - baaaaaardzo ładna
Pozdrawiam i zapraszam do mnie - Teresa





Pozdrawiam i zapraszam do mnie - Teresa
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.5
ostatnia fotka super te różowe róże podsadzone niebieskim
, a co to jest, to niebieskie?

serdecznie - Grażyna - Mój ogród...