Elu,Wiktorio,Elu !!!!,Ninko

- juuuuż będzie.Nie miałam internetu,a o 16 miałam sprawę do załatwienia,
ale już pokazuję.
No to tak jak wspomniałam wiele u moich zielonych się nie zmieniło,ale jednak troszkę.
Zacznę od tego,że przybyły do mnie dwie ślicznotki h.longifolia oraz h.wayetti,która mi się marzyła od dawna :
Jak już jesteśmy w kuchni to pokażę moją carnosę troszkę "ciapatą" staruszkę.Chwalą się niektórzy z nas,że ich hoja ma ciapki,no to moja też :
Przyjechala dziś do Edka narzeczona,wybarwiająca się na czerwono,bo poprzednio zakupiona,była jeszcze bardzo nieletnia.Narzeczone siedzą w jednej doniczce,
obok Edka - euforbie trójżebrowe :
Jak już przy euforbiach jesteśmy to jaki gratis do jednej hoi otrzymałam dwie sadzonki leuconeury i rośnie na balkonie obok plumerii,
której też przybyło ze 4 listeczki i trochę zmężniała (

-nie za bardzo);
Skoro już przywiodłam Was na balkon to

znowu pokażęmoją niezmordowaną begonię,trochę podwiązaną i prawie w całej okazałości:
Begonie pokojowe też są na wczasach na balkonie.Podrosły niewiele,niemniej Tamaya i Rex wydały maleńkie kwiatuszki:
Ale do tej grupy begonii doszła jeszcze jedna,która ma kwitnąć małymi,pełnymi kwiatami (ona chyba jest bardziej balkonowa).Marzyła mi się i dostałam szczepki :
Już i tak wystarczająco Was wytrzymałam więc oglądajcie,jeśli jeszcze nie śpicie,a ja będę płodzić następny raport o zmianach.