Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś ;:196 piękne dorodne rączniki ja w tym roku wyjątkowo ich nie mam....szkoda

Piękna ostatnia fotka ;:109
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, liliowce też mogą być, ale pamietam pokazywałaś w zeszłym roku przepiękną kępę 'Bonanzy'.
Jeszcze nie kwitnie, czy jeszcze nie sfotografowana?
Rączniki pieknie Ci wyrastają, ale ja tam lubię takie donicowe i rabatowe obrazki ;:138
Milutkiego dnia ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Doniczkowce.....śliczne...a to niebieskie to co?
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

O, jak dobrze, ze zajrzałam... pocieszyłam oczy rącznikami, o wysianiu których zapomniałam jednak :-)
Dalu, jakie one mają wymagania wodne?
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Siberio, według moich obserwacji rączniki są dosyć wytrzymałe na niedobory wody, chociaż w czasie suszy rosną zdecydowanie wolniej...

Grażynko, te niebieskie kwiatki to jakieś szałwie - malutkie sadzoneczki dostałam od krotoszyńskiego Grzesia :D

Wiesiu, Bonanza już kwitnie, ale jakoś ją przeoczyłam...
Jeśli lubisz doniczkowce, dla Ciebie pelargonie z komarzycami w skrzynkach na Domku Ogrodnika:
Obrazek

Jolu, ja w tym roku mam tylko dwa rączniki, bo pozostałe nasionka mi nie wzeszły :(

Olu, niebieska szałwia jest ładna, ale wyjątkowo podoba mi się ta naparstnica :D

Igorze, ja też sadzę rączniki w towarzystwie kann, bo mają podobne gabaryty, kolor liści i są takie nieco egzotyczne...

Dzisiaj kilka hortensji:
...na początek Aspera, która w drugim roku po posadzeniu zakwitła, ale ciężko przezyła zimę i jest jeszcze dosyć marna:

Obrazek

...dębolistna długo nie dawała znaku życia, potem poszła w liście, a kwiatka ani jednego:


Obrazek

...i na koniec jedna z moich ogrodowych, które z kolei zrobiły mi niespodziankę i wszystkie zakwitły, chociaż niekoniecznie obficie:

Obrazek
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu , też mam naparstnicę od Grzesia.
Jakaś ona dziwna , w pierwszym roku już zakwitła :shock:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, hortensja dębolistna kwitnie późno, może jeszcze zakwitnie. Choć ja ją mam dla liści, kwiaty ma takie sobie. :roll:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, bardzo ciekawa naparstnica. Nie widziałam jeszcze takiej. MIałam różowe i białe, a twoja jakby trochę łaciata. Mam nadzieję, że równiez mi sie wysieje taka oryginalna, bo, jak wiadomo, naparstnice nie powtarzają cech matecznych, a więc zawsze mozna liczyć na niespodziankę. :D
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Dalu śliczne te hortensje , jakoś nie natrafiłam jeszcze na dębolistną .
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Słyszałam, że z hortensją dębolistną często są takie problemy.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

iga23 pisze:Dalu, hortensja dębolistna kwitnie późno, może jeszcze zakwitnie. Choć ja ją mam dla liści, kwiaty ma takie sobie. :roll:
mam podobną opinię, ale o hortensji pnącej bo takowa mam, kwiaty jej mnie nie ujmują, miałam nawet zamiar podziękować jej za gościnę w moim ogrodzie - dostała nowe towarzystwo - liliowce - zobaczymy wyglądają jak dla mnie uroczo, może dziewczyny się dogadają i będzie ok.

Daluś Twój/mój rącznik bierze się do roboty bo jakoś stał w miejscu, czy będę mogła z niego zebrać nasionka i kiedy, bo ja w tym temacie zielona,

U mnie dziś leje i to solidnie a od ok.3 burza, musiałam Reksowi dać tabletkę z oporami ale jakoś zjadł, trochę się uspokoił, no i jaka tu sprawiedliwość nas obudził a sam teraz będzie odpoczywał :;230, biedak niesamowicie boi się burzy, krzyków, musiał wiele przejść.

pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Taruniu, hortensja pnąca kwitła u mnie w maju, a dębolistna nawet nie ma pączków kwiatowych :( Jej szczęście, że ma piękne liście i tworzy wspaniały krzak, bo też powędrowałaby już na kompost...
Piszesz o lękach swojego Reksia, więc i ja napiszę o moim Guciu, choć nie chciałam tego robić...Wczoraj miałam straszny dzień - pod moją nieobecność Gucia potrącił samochód. Na szczęście żyje, ale ma złamaną łapkę i jeszcze będzie miał raz robione USG, bo boimy się o pęcherz. Od wczoraj jest w klinice i po południu jak tylko zejdzie opuchlizna będzie miał operację ortopedyczną.
Bardzo to przeżywamy, dom bez Gucia jest smutny i pusty; nawet Ptyś jest osowiały i tęskni za Guciem...

Aniu, dębolistna jest dosyć delikatna i nawet jeśli odbije po zimie, to są problemy z kwitnieniem...Ja mam ją trzeci sezon i dotąd kwitła mi tylko raz jednym, jedynym kwiatkiem.

Geniu, dębolistne mają śliczne liście, podobnie jak Aspery, ale są jeszcze wrażliwsze od nich...

Wandziu, to jest 'prezentowa' naparstnica, dostałam ją od naszego forumkowego Grzesia i jestem mile zaskoczona jej urodą :D

Igo, obawiam się, że gdyby chciała zakwitnąć już musiała by mieć jakieś pączki...

Olu, czy Twoja naparstnica też jest taka 'łaciata?'

Dzisiaj trochę nasyconych kolorków- ta różowa lilia przy pomarańczowych liliowcach nieco razi oczy ;:224
Obrazek Obrazek

...jeszcze raz widoczek z liliowcami i pierwsze kwiaty hibiskusa, który ma całe mnóstwo paków:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1431
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

:wit
Dalu, masz zdecydowanie cieplej - moim hibiskusom jeszcze daleko do pierwszych kwiatów. Hortensja aspera u mnie zmarzła do ziemi ale jednak odbiła i rośnie :) Z kwitnienia oczywiście nici ... :( Ale dobre i to :0
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Hibiskusy wyrywne :lol: w kwieciu, kiedu u mnie niepozorne pąki - zawsze zakwitają w połowie sierpnia...
Gucio niech szybko wraca do formy ;:108
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, Gucio to silny facet, wyjdzie z tego. Myzianki od Cioci. ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”