Witajcie ,to moje drugie podejście ,jestem niepocieszona:tyle się nastukałam, nawklejałam zdjęć i

...diabli wzięli tą moją robotę ,więc od początku..
.i trochę "na skróty"
Jadziu,kilka Danicowych patyczków już siedzi pod petami ,tylko nie wiem,czy szyjki mają być zakręcone,czy otwarte?
Tosiu,pewnie,że będę miała nadmiar kielisznikowych korzonków ale Ty z tą kopertą to tak na serio?
Marysiu,minęło już kilka dni,czy kielisznik już Ci zakwitł? Wiesz,właśnie kupiłam nową języczkę,masz taką?
Grażynko,zauważyłam,że niektóre zdjęcia robione po zmroku lepiej oddają urodę kwiatków,dlatego czasem celowo czekam do wieczora by móc pokazać np.coś takiego...
albo taki przetacznik,prawda,że ciekawiej prezentuję się w nocnej scenerii?
Jadziu ,mój niebieski agapant zakwitł dwoma kwiatostanami. Biały,choć to marketowa sadzonka ,też nie próżnował i ...(mały,bo mały) ale pokazał jeden kwiatostan
Jolu,więc jednak kielisznik przeżył trudy podróży?Miałam nadzieję,że twardy z niego gościu

...cieszę się ,że już niedługo Ci zakwitnie