Przyszłam na dalie , u mnie zakwitła jedna, więc przyszłam do Ciebie, miałam rację, już są pierwsze zdjęcia, cudne , super Hot Lava , zakupy iście królewskie.
Wcześniej było sucho jak pieprz, teraz woda zaczyna dokuczać .
Aniu parę kilometrów a robi wielką różnicę . Znowu grzmi A tak wygląda z okna na piętrze;
Wiolu też się cieszę z tych jeżówek O dalie to się martwię , bo jak postoją w tej wodzie to karpy nie przechowają się przez zimę nie mają szans . Prawdziwym hitem będzie chyba ta , która przyszła z świata cebul Mom's Special już zaczyna kwitnąć ale żeby zrobić zdjęcie - kajak potrzebny
Ewo lilie śliczne ale ja w tym roku co parę godzin sprawdzam liliowce czy przypadkiem cos nowego się nie otworzyło. Deszczu u nas na razie wystarczy :P
Liliowce są podobno sfocone ale nie wrzucone do wstawiacza zdjęć ( młodziez nie ma czasu ) No to dziś bedą listeczki
Starczy starczy tego deszczu - wszystko w błocie stoi - dalia dziwnie oklapła u mnie - nie wiem czy nie zaczęła gnić. Ale najbardziej to mi mieczyków będzie szkoda jak je szlag trafi
A wieczór znowu zapowiada się deszczowy