Leśny ogród Moni68 cz.9

[agrazka]

fajnie, że jesteś i przywiozłaś nowe miejsca do zwiedzania

[maniusika]

Piękne i słynne miejsca zwiedzałaś a najważniejsze że wszędzie widać słoneczko ,więc i pogoda wam dopisała .. czekam na dalsze zdjęcia z podróży i z ogrodu ,, chociaż tych to i u mnie było mało bo ciągle padało ..

[tara]

Moniczko fotorelacja super, Pawełek robił za wspaniałego modela, widać podoba mu się taka rola, tylko zazdrościć takiej wyprawy, Włochy to mimo wszystko maja w sobie to coś, piękne krajobrazy, miejsca, gratuluję i pozdrawiam

[Gencjana]

Moniu, z zainteresowaniem poczytałam o Twojej podróży. Czy jesteś profesjonalną przewodniczką?
Jeżeli dobrze zrozumiałam, zostawiłaś m. do robienia fotek?

[hutkow]

Witam Cię Moniu!
Sprawozdanie jest wspaniałe,robisz to doskonale.Ciekawy jestem jak tam Wasz leśny ogród bo kiedyś pokazałaś prawdziwki nawet na rabatce kwiatowej.Ja myślałem,że po tych ulewach,które u nas były będzie wysyp grzybów ale to na razie marzenie.
Pozdrowienia również dla CAPTAIN BLUE

[Monia68]

Anitko, Grażynko, Janeczko, Anuś, Adrianno i Edwardzie, bardzo Wam dziękuję za miłe słowa
Nie jestem profesjonalną przewodniczką- po prostu podróże to moja największa pasja M został w domu (ciągła praca ), dopiero za kilka dni wyjeżdżamy we trójkę.
M mówił, że lało prawie cały czas, ale było zimno, więc rośliny nie chciały zakwitnąć, a i grzybów specjalnie nie widać. Faktem jest, że nie miałam kiedy ich poszukać, ale podczas wysypu rosną dosłownie wszędzie Przed wieczorem w pobliżu domu zebrałam trochę kurek, które zjedliśmy z jajkami na kolację Ucieszyłam się z nich bardzo, bo kurek u nas niewiele- dominują prawdziwki, podgrzybki i kanie. Sporo jest też opieniek.

Ogród zastałam zarośnięty Do tej pory było bardzo sucho, deszcz sprawił, że rośliny się bardzo rozrosły- chwasty, niestety, też. Już o świcie zamierzam wytoczyć im walkę W lipcu królują u mnie lilie, zaczęły kwitnąć hortensje i trochę innej drobnicy.

Bardzo lubię tę tawułkę. Obok języczka.


Eyeliner i Olina.

Pierwszej nazwy nie pamiętam, druga NN- pomyłka


Tropical Breeze i Italia.


Na obu zdjęciach NN. Na pierwszym od Krysi


Royal Sunset i NN

[leszczyna]

MONIŚ...takiego wyjazdy to nie są chyba wypoczynkiem....
...ale uczta dla ducha jest niewspółmierna....też to lubię....

[lucy09]

Miło, że dzielisz się z nami swoimi cudownymi chwilami. Dzięki tobie mogłam poczuć, że tam jestem z Wami...

[Ann-ka72]

Moniu, piękne miejsca zwiedziliście Nie dziwię sie,że wróciliście trochę zmęczeni... tyle miejsc,kawał świata zjechaliście, tyle wrażeń, no i ta temperatura.... ale co zwiedziliście- to wasze - pozostanie w sercach i na zdjęciach. Synek też dumnie pozował- będzie miał co opowiadać kolegom To miło,że pokazałaś kawałek świata na forum....

Po powrocie kwitnące lilie ucieszyły pewnie Ciebie Ja bardzo lubię lilie i pewnie jeszcze kupię ich więcej....
Chyba mamy taką samą lilię- nn- kolor cytrynowo-kremowy bez kropeczek, pachnąca.... u mnie rosną do 1,5 m.

[evluk]

Moniko-fantastyczna fotorelacja-to lubię Mieliście piękne z synkiem wakacje
Ogród Twój jak zwykle-zjawiskowy

[Monia68]

Kochane, witam Was serdecznie
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Wstałam dzisiaj przed 5.00 i teraz mam krótką przerwę na kawę Chwasty z najbardziej widocznych miejsc usunęłam i prawdę powiedziawszy wcale nie było tak tragicznie, jak mi się pierwotnie wydawało. Zrobiłam też oprysk środkiem owadobójczym- na dzisiaj zapowiadają burze i ulewy, mam więc nadzieję, że zdąży zadziałać. Na razie świeci słońce i jest bardzo ciepło.

Krysiu, takie wyjazdy rzeczywiście są męczące, ale ten rodzaj zmęczenia bardzo lubię

Lucynko, dziękuję

Aniu, dziękuję za miłe słowa Mnie upały nie męczą- wręcz przeciwnie bardzo je lubię. Trochę martwiłam się o P, ale dzielnie znosił trudy podróży, wszystko Go bardzo interesowało.
Nie wiem dlaczego, ale wszystkie lilie mam wysokie, nawet azjatyckie. Czasami bardzo trudno zrobić im zdjęcie Poprzednio pytałaś o rh- u mnie kwitną do końca czerwca, zdjęcia więc były aktualne. Po moim wyjeździe kilka jeszcze zakwitło, ale M nie zrobił zdjęć

Ewuniu, dziękuję Bardzo lubię Twoje fotorelacje ogrodowe

Lollypop i Merente


Sorbet i NN z Wrocławia


Royal Fantasy. Na drugim zdjęciu- America, Grand Cru, Dimension i Heart Balance.


Fangio. Fangio i Royal Fantasy.


Black Out. Liliowiec NN od cioci, nareszcie raczył zakwitnąć


Dalszy ciąg relacji z wakacji trochę później.
Udanej niedzieli

[x-ag-a]

no to po festiwalu Rh i host, teraz lilie dają nam koncert wspaniałe okazy, Monisiu, super komponują się z leśnym otoczeniem... aż się nie mogę doczekać kolejnych roślin, które zastąpią lilie
na razie nie zanosi się na burze, ale od rana jest dość parno, więc zapewne prognozy się sprawdzą... ja póki co zaparzyłam drugą kawę i idę na taras słuchać śpiewu ptaków
dobrej niedzieli!

[maniusika]

ale szczęściara zwiedziła pół Europy a w domu czekały na nią kwitnące lilie .. u mnie też ładnie kwitną .. do tej pory było chłodno i wilgotno to lilie długo kwitną na rabatkach , ale zaczyna być upalnie to przekwitną szybko , chociaż pożytek z tych deszczy że ogród ma dużo wilgoci i wszystko pięknie wygląda a ja nie muszę latać z wężem lub konewką .. a zielsko to szybko znikło wczoraj , wyrwałam duże a mniejsze po poruszeniu ziemi samo uschło ..pomocne to słoneczko ...

[Monia68]

Aguś, dziękuję za miłe słowa Muszę Cię jednak rozczarować- u mnie jesienią niewiele już kwitnie, więc kupuję nagminnie chryzantemy w donicach Na szczęście długo cieszą oczy lilie, hortensje i ketmie. Te ostatnie na południu Europy już w pełni rozkwitu, a u mnie dopiero mają małe pąki Muszę posadzić trochę traw, bo świetnie się komponują z rdzawymi liśćmi azalii. Niestety, z trzech otrzymamych od Ani ubiegłą zimę przetrwała tylko jedna Nie wiem, czy są aż tak mało odporne, czy po prostu bezśnieżny mroźny luty je załatwił... Do tej pory nie miałam traw w ogrodzie, więc niewiele mogę o nich powiedzieć.

Janeczko, deszcz był bardzo potrzebny. W nadmiarze jednak liliom może zaszkodzić. Wczoraj odwiedzałam Twój ogród- wszystko pięknie kwitnie

[klarysa]

Moniko, wspaniała wyprawa , z której przywiozłaś piękne zdjęcia. Opatrzyłaś je dla nas fachowym i ciekawym komentarzem. Dziękuję

Liliowy leśny ogród robi wrażenie. Pochodzę leśnym,i ścieżkami w ciszy i spokoju. Posłucham ptaków. Porozglądam się. Grzyby zostawię dla was.
Miłej niedzieli życzę.