
Ogród Pod Lasem
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród POD LASEM
Jolu,
ta tawułka od Ciebie dopiero zacznie kwitnąć. Nie chcę więcej dziękuję.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Ogród POD LASEM
Jolu taka "koza" i u mnie by się przydała, bo zimno ,wilgotno, leje cały czas,
przez to mogę podziwiać Twój ogród i za Ewunią powtórzyć , piękny ,zadbany
ogród botaniczny

przez to mogę podziwiać Twój ogród i za Ewunią powtórzyć , piękny ,zadbany
ogród botaniczny



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Dzięki Danusiu, ale to naprawdę przesada, jestem zakłopotana
Ale będę się starała zasłużyć sobie na taką opinię. Jak wcześniej napisałam , dużo pracy mam przed sobą. Dobrze, że granice ogrodu zostały określone, będzie łatwiej planować. A moja znajoma sarna ciągle przychodzi pod płot i patrzy na mnie z wyrzutem. Róże, nie maltretowane, powoli się rozwijają. Większość z nich to NN, ale cieszą mnie
Od wczoraj znów pogodnie, więc można było zrobić kilka fotek
To jedyna róża, której imię znam - Sympathia

Inne - bezimienne

Kilka portretów innych kwiatów



Od wczoraj znów pogodnie, więc można było zrobić kilka fotek
To jedyna róża, której imię znam - Sympathia

Inne - bezimienne



Kilka portretów innych kwiatów



- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród POD LASEM
Ładne różyczki, szkoda że wcześniej podgryzały je sarny.
Lilie ładnie kwitną.
A koza do pozazdroszczenia. Ja w taką pogodę lubię upiec ciasto
Lilie ładnie kwitną.
A koza do pozazdroszczenia. Ja w taką pogodę lubię upiec ciasto

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Jeszcze prośba do niezawodnych forumowiczów. Pomóżcie zidentyfikować, bo zaistniała wątpliwość, czy to prusznik, czy ołownik. Kupiłam jako prusznik. Pochwaliłam się koleżance i poprosiła, żeby jej też kupić. Kupiłam, przyjechała, zabrała i w domu na etykiecie przeczytała:Plumbago auriculata, tzn.ołownik
No i teraz nie wiem co mam zrobić przed zimą, bo ołownik musi zimować w domu, a prusznik, po dobrym zabezpieczeniu przed mrozem można zostawić w gruncie. Oto zdjęcia, bo właśnie zakwitł, 2. raz.

I jeszcze podziękowanie za dobre rady. Kiedy wczesną wiosną pokazałam laurowiśnię doszczętnie objedzoną przez sarny, Stach i Małgosia poradzili mi, żeby ją przyciąć. Rzeczywiście pomogło, odżyła, oto ona

I jeszcze to i owo ... lawendy, pysznogłówka, trojeść, szałwia ...




I jeszcze podziękowanie za dobre rady. Kiedy wczesną wiosną pokazałam laurowiśnię doszczętnie objedzoną przez sarny, Stach i Małgosia poradzili mi, żeby ją przyciąć. Rzeczywiście pomogło, odżyła, oto ona

I jeszcze to i owo ... lawendy, pysznogłówka, trojeść, szałwia ...




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród POD LASEM
piękne pysznogłowki, miły nastrój tu panuje, rododendrony zapamiętam jako wizytówkę Twojego ogrodu
. Ja też mam sarnę, niezbyt jestem zadowolona z odwiedzin, wyjadła mi kwiaty fasolki szparagowej
nie wiem dlaczego przychodzą tak blisko, w ubiegłych latach tego nie robiły


- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogród POD LASEM
Jolu to jest ołownik. Mam takiego zakupionego od Forumowiczki. U mnie też pięknie kwitnie. To bardzo ładna roślinka i chyba niezbyt wymagająca (skoro u mnie daje radę
). Jedyną jej wadą jest właśnie to, że nie zimuje w gruncie.

Pozdrawiam Dorota

- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród POD LASEM
Zobaczyłam twoją szałwię i przypomniało mi się, że miałam ją dopisać do listy zakupów.
Pysznogłówka też fajnie wygląda.
Laurowiśnia ładnie odżyła
Pysznogłówka też fajnie wygląda.
Laurowiśnia ładnie odżyła

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Witaj Urszulo, dzięki za miłe słowa, nastrój, klimat, to ważna rzecz w ogrodzie. Sarny przekazują sobie wiadomości gdzie coś smakowitego można znaleźć do zjedzenia, a z całą pewnością pokazują swoim dzieciom i one , jak dorosną, już wiedzą gdzie iść po przysmaki. Wiele lat temu jak zakładałam ogródek warzywny, zaobserwowałam przez okno taki właśnie obrazek, jak mamusia przyprowadziła swoje maleństwo na młodziutką fasolkę. Widok był tak czarujący, że pozwoliłam im się pożywić i nie pogoniłam.
No proszę, sąsiadka się odezwała. Doroto, dzięki za informację, ale znaczy to,że kolejną dużą donicę trzeba będzie w domu przechowywać. Miałaś mnie odwiedzić i co, nie wiesz jak trafić
Małgosiu, szałwię polecam długo kwitnie i "buszuje" tzn robi busz. A pysznogłówki liście pięknie pachną. Za rady w spr.laurowiśni jeszcze raz dziękuję.
Jacku, witam i dziękuję.
No proszę, sąsiadka się odezwała. Doroto, dzięki za informację, ale znaczy to,że kolejną dużą donicę trzeba będzie w domu przechowywać. Miałaś mnie odwiedzić i co, nie wiesz jak trafić

Małgosiu, szałwię polecam długo kwitnie i "buszuje" tzn robi busz. A pysznogłówki liście pięknie pachną. Za rady w spr.laurowiśni jeszcze raz dziękuję.
Jacku, witam i dziękuję.
- Giecikowa
- 200p
- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogród POD LASEM
Oj, nie wiem, nie wiem jak do Ciebie trafić Jolu, a i z czasem u mnie krucho
Ale co się odwlecze to nie uciecze. na pewno jeszcze będzie okazja. Obecnie jestem w trakcie likwidacji dopiero co powstałej rabaty, gdyż moje chciejstwa mnie przerosły. Pozdrawiam Cię jednak serdecznie i życzę miłych chwil spędzonych w Twoim pięknym ogrodzie 


Pozdrawiam Dorota

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Witaj Jolu!
Piękne widoczki ogrodu pokazałaś, nie przestaję go podziwiać! Wczoraj byłam na wsi i posadziłam prezent od Ciebie. Nie wiem, czy dobrze posadziłam, bo posadziłam nie za głęboko. Czy dobrze zrobiłam? Czy zakwitną jeszcze w tym roku?
Dzisiaj rano był taki słoneczny poranek, myślałam, że z tymi deszczami na dzisiaj to się pomylili ... ale teraz pogoda radykalnie się zmieniła i właśnie nadchodzi burza...
Pozdrawiam serdecznie
Piękne widoczki ogrodu pokazałaś, nie przestaję go podziwiać! Wczoraj byłam na wsi i posadziłam prezent od Ciebie. Nie wiem, czy dobrze posadziłam, bo posadziłam nie za głęboko. Czy dobrze zrobiłam? Czy zakwitną jeszcze w tym roku?
Dzisiaj rano był taki słoneczny poranek, myślałam, że z tymi deszczami na dzisiaj to się pomylili ... ale teraz pogoda radykalnie się zmieniła i właśnie nadchodzi burza...
Pozdrawiam serdecznie

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród POD LASEM
Witaj Łano, dobrze zrobiłaś. Powinny zakwitnąć jeszcze w tym roku. Ja w ub. roku przesadzałam jeszcze później - już wystawiały kiełki kwiatowe,i kwitły. U nas dziś po nocnej burzy upał nie do wytrzymania, bo okropnie parno. Kiedyś, jak mieszkałam w Indiach, to lubiłam taki wilgotny klimat. Teraz mnie to męczy. Ale znalazłam zajęcie w cieniu. Zrobiłam trochę sadzonek - z pęcherznicy, kolkwicji, żylistka i hortensji. Mam teraz sporo płotu do obsadzenia, więc trzeba zadbać o różnorodne nasadzenia. Tak bym chciała mieć głóg, ale tu nigdzie w okolicy nie widziałam.
Wczoraj podejrzałam taki przykład mimetyzmu

Wczoraj podejrzałam taki przykład mimetyzmu


Re: Ogród POD LASEM
Jolu, no to dobrze, że posadziłam prawidłowo
Super, że zakwitną jeszcze w tym roku!
U nas leje, pogoda się zepsuła kompletnie ... szkoda, bo jednak dzisiaj niedziela i jeszcze rano myślałam, co by tu zaplanować?
Ja też co raz gorzej znoszę upały, niestety ... Indie ... bardzo ciekawy kraj ... chciałabym tam kiedyś pojechać... marzenia, marzenia ... trochę bym się bała chorób tamtejszych ... ale ciekawość chyba jest silniejsza
Konik polny rzeczywiście mało widoczny, ciekawe fotki
Pozdrawiam serdecznie

U nas leje, pogoda się zepsuła kompletnie ... szkoda, bo jednak dzisiaj niedziela i jeszcze rano myślałam, co by tu zaplanować?
Ja też co raz gorzej znoszę upały, niestety ... Indie ... bardzo ciekawy kraj ... chciałabym tam kiedyś pojechać... marzenia, marzenia ... trochę bym się bała chorób tamtejszych ... ale ciekawość chyba jest silniejsza

Konik polny rzeczywiście mało widoczny, ciekawe fotki

Pozdrawiam serdecznie
