Witaj Irenko. Coś niesamowitego....o tej porze pięknie kwitnący ciemiernik. . To chyba te twoje złote rączki do kwiatów tak nimi manipulują. . Wiązówka i mnie bardzo się podoba..jak to się stało że się z nią nigdy nie spotkałam.
Małgosiu nie spotkałam wiązówki w sprzedaży, dostałam ją od znajomej, to było kilka lat temu, też bardzo mi się podobała .
Agatko miło mi powitać nowego gościa, z tą ręką do kwiatów to chyba żartujesz , wiesz najlepiej, że trzyba mieć dwie ręce żeby rośliny dobrze wyglądały i jeszcze ładnie kwitły. Lubię przebywać i zachwycać się piękną zielenią oraz kwiatami a żeby to osiągnąć trzeba rękawy zakasać. Jeżeli masz ochotę odwiedzać mój ogród to serdecznie zapraszam.
Krysiu temu ciemiernikowi nawet nie można zarzucić, że mu się pory roku pomyliły bo on kwitnie cały rok. Za wiele tych piękności nie mam, wiele kwiatów nie zakwitnie bo pąki poprzemarzały. Wiązówka rzeczywiście jest ładna .
Zeniu zdarzają się takie dziwaki jak ciemiernik, ponieważ on kwitnie bez przerwy. Chciałabym aby moje ręce umiały robić jakiś hokus pokus ale one potrafią tylko pracować. Zeniu ja również nigdy wiązówki nie widziałam w sprzedaży.
Witaj Irenko...
U mnie też te ciemierniki kwitną i myślę że one tak mają, bo zeszłego roku było tak samo.
A pamiętasz jak zawsze zachwycałam się Twoją wiązówką ? zresztą do teraz...
Ale teraz to mogę na nią popatrzeć i dotknąć... muszę ją jednak przesadzić w bardziej ciche miejsce,
bo za bardzo wiatr nią wywija..
Irenko, przydadzą mi się informacje dot.wiązówki.Jest to ładna roślinka, a tak mało rozpowszechniona. Czy to normalne,
że ciemierniki kwitną? U mnie trzmielina oskrzydlona jakby zaczęła przebarwiać.
Agatko miła jesteś, za komplementy i pochwały dziękuję . Kwiaty to niezwykle piękne modele do fotografowania.
Gabi czy u ciebie ciemierniki kwitną tylko białe czy jeszcze inne kolory? Cieszę się razem z tobą, że wiązówka u ciebie rośnie, rzeczywiście wymaga zabezpieczenia bo rośnie dość wysoko .
Agusiu dziękuję , ciągły deszcz przestał padać ale przelotny się zdarza. Zrobiło się ciepło i słońce się pokazuje, tobie też przesyłam .
Andrzejku dziękuję .
Adrianko też zachwyciłam się wiązówką aż w końcu ją zdobyłam. Co do ciemiernika to nie wiem czy to normalne, że kwitnie o tej porze, może on jest jakiś inny. Moja trzmielina na razie ma zielone liście ale zauważyłam, że wiele kwiatów późnojesiennych zaczyna kwitnąć, również jarzębina ma już czerwone korale, czyżby miała nadejść wczesna jesień .
Dzisiejsze "różności". Dostałam białą wiązówkę i kupiłam dzwonek karpacki pełny.
Agreścik , zawsze lubiłam taki czerwony najbardziej - z ogródka mojej Teściowej był pyszny ja mam
też nie wiem jaka odmiana, pienny ale jest nie dobry, taki " ugotowany" w smaku . Jest decyzja o wykopaniu..szkoda miejsca ale mam inne.Wiązówki pięknie Ci kwitną u mnie różowa w głębokim cieniu jeszcze nie kwitła a biała owszem kwitnie.Lilie też cudne...Od soboty nie byłam na działce ciągle leje...
Irenko lilijki przepiękne i pięknie pokazane Cudna jest ta ceglasta......nie taka typowo pomarańczowa, ale ma wspaniały ceglasty odcień....super
Agreścik bardzo apetyczny....u mnie zaczyna sie czas wiśniowych przetworów....agreściku nie mam
Małgosiu nie tylko wygląda apetycznie ale już jest dobry do jedzenia, w sobotę będzie częściowo oberwany i przetworzony na dżem a reszta zostanie do codziennego podjadania.
Maryniu dziękuję , miałam też inne krzewy agrestu ale owoce były ciągle zagrzybione więc je wyrzuciłam, ten jest odporny na choroby i do tego bardzo smaczny. Lilii posadziłam dużo a zwłaszcza pełnych ale wiele z nich nie ma pąków pewnie przemarzły. U nas też pogoda w kratkę ale na działkę mamy niedaleko więc codziennie jesteśmy.
Agusiu dziękuję , lilie to tak piękne kwiaty, że każda jest warta podziwu. Agrest rzeczywiście jest smaczny, część pójdzie na dżem a reszta do podjadania. Wiśni w tym roku nie było i do zapraw musiałam kupić, może przyszły rok będzie lepszy.
Dzisiaj trochę pachnąco ...
Double Perfum
Pink Peace
też pachnie
... i kolorowo
Zerwałam trochę porzeczek włożę do zamrażarki ale gdy zobaczyłam ile jest na krzaku a mam tylko jeden to mnie głowa rozbolała, będzie tego ponad 50 kg, chyba obdaruję znajomych.
Nizmiennie Irenko zachwycam sie Twoja działką . Piękna kompozycja monardy z liliowcem .Czy Rh będą równie dobrze rosły w pół cieniu . Szkoda ,że ten sklepik nie jest obok mnie znowu śliczna nowość dzwoneczek Pink Peace też mam ale to dopiero młodziutka róża i miała jak na razie tylko 2 kwiatki
Adrianko dziękuję, dzwoneczki kupiłam bo bardzo mi się podobały, mają taki żywy niebieski kolor, sama jestem ciekawa czy przezimują.
Jadziu dziękuję , kompozycje są przypadkowe, same się tworzą ponieważ na rabatach jest upchanych zbyt wiele kwiatów i dlatego tak wychodzi. Rh lubią rosnąć w półcieniu i na pewno będą dobrze rosły. Przez ten sklepik mój portfel ma coraz większe przeciągi. Różyczka u ciebie szybko się rozrośnie, ty umiesz do nich przemawiać.