Roślinki Kasi

[justus27]

Ale Ci wszystko pięknie rośnie...
Maluszki fiołkowe i kalanchoe - ślicznie wyglądają

Ale hibek...to dopiero piękniś z niego, gratuluję zielonej ręki do kwiatuszków

[katkaR]

Dziękuje wszystkim za pochwały!!!

Nie mogę się doczekać, aż hibek zakwitnie. Ciekawe czy uda mu się w tym roku?? Bardzo bym chciała!

A co do mojej zielonej ręki do kwiatuszków to dziś odkryłam, że przedobrzyłam i zalałam moje pięknie kwitnące fiołaski i ta burza kwiatów zaczęła więdnąć
Były w ceramicznych osłonkach bez dziurki na dnie i chociaż miały kamyczki i perlit to dosłownie pływały. a ja im chciałam jeszcze dolać dziś nawoziku
Przesadziłam już do nowych doniczek z dziurkami. Najpierw osuszyłam ręcznikami papierowymi co się dało i dosypałam dookoła nowej ziemi. Mam nadzieję, że nie ucierpią zbytnio.

[heliofitka]

Kasiu to jak ty podlewałaś te fiołeczki w osłonkach? Od góry?...odważna jesteś całe szczęście, że już po przeprowadzce Teraz zapomnij o podlewaniu, to może przeżyją

[katkaR]

No od góry!!! Mam taką małą sprytną koneweczkę z chudziutkim dzióbkiem, którym sięgałam pod listki i podlewałam, a że bałam się odchylać listki palcami bo kruche to nie zauważyłam, że mokro i lałam i lałam bez opamiętania
Teraz już przesadzone i będę podlewać na spodek.
Reszta hodowli też już w doniczkach z dziurkami i prawidłowo ukształtowane rozetki pojedynczo sobie rosną, bo te zalane to tak jak zasadziłam z listka tak sobie rósł cały ten busz

[kotio z kioto]

Kasiu...a ja dopiero odkryłam Twój wątek Co za wstyd...

..i znowu cudne fiołaski

Dobra...przyznaję się już bez bicia...próbuję ukorzenić właśnie 3 sztuki...dopadło mnie...nie chciałam nic wcześniej pisać u siebie,bo nie wiem czy mi wyjdzie...pierwszy raz to robię...tyle się naoglądałam tych śliczności, że musiałam..prawdopodobnie mam białe Nie wiem czemu,ale mam przeczucie,że nie wyjdzie...no...zobaczymy...

Te fioletowe u ciebie są wspaniałe...i jak smakowicie i zdrowo wyglądają

Skrzydłokwiat mniamyszny...życzę ci takiego kwitnienia co rusz..mój też kwitnie,ale ma najwyżej trzy sztuki...no i bluszczyk...też się ostatnio skusiłam,więc cię rozumiem

aha...ja to zawsze przesadzam od razu po przyniesieniu do domku...zazwyczaj mają za małe już doniczki i korzenie im wyłażą... a jak nie wyłażą to ziemia mi się nie podoba Radzą sobie z tym dość dobrze...jak na razie

Pozdrawiam cieplutko

[justus27]

Uff...mam nadzieję, że w samą porę Zdążyłaś z fiolkami i ich przesadzaniem. Teraz ich nie Podlewaj conajmniej przez kilka dobrych dni.
Ja podlewam czasami nawet co 10 dni. Ale to zależy od pogody...Bynajmniej, wychodzi na to, że fiołki podlewam rzadziej niż moje storczyki...

[Wiktoria_W]

Maluchy fiołkowe przeurocze . Gratuluję Ci również hibka-giganta . Ja też zawsze mam kłopot z podlewaniem roślin w osłonkach, więc muszę się trzymać od nich z daleka, a większość z nich niestety jest ładna - dużo ładniejsza od doniczek .

[katkaR]

Kotio z kioto dziękuję za wizytę!! Co do fiołasków to ja ukorzeniam w wodzie - nie wiem jak Ty to robisz? Ja polecam najpierw do wody a jak już się pokażą korzonki to do ziemi i czekam. Te moje maluchy to przed wielkanocą skubnęłam i teraz się doczekałam ;) ten mój też ma być biały A skrzydłosia przesadzę jak przekwitnie-boję się mu zaszkodzić.

[katkaR]

Justynko ja też mam nadzieję,że zdążyłam z fiołaskami zanim by się utopiły!! Poczekam tak z tydzień i zobaczę jak tam ziemia wyschła.

Wiktorio co do osłonek to faktycznie piękniejsze są od doniczek i właśnie dlatego się skusiłam bo mi do wystroju wnętrza idealnie pasowały!Ale cóz.... teraz mam białe doniczki i tez pasują. a do osłonek kupię takie mniejsze doniczuszki i może jakieś miniaturki w nich posadzę??

[Wiktoria_W]

Mi się udaje przelewać również takie, które są w doniczkach wsadzonych w osłonki, ale myślę, że odpowiednie dozowanie wody da się wypraktykować .

[Anjja]

dla hibka giganta za wielkość i ten kolor liści... Piękne fiołeczki, ale im przygodę zgotowałaś... tak jak ja ostatnio paprotce że ją można było wykręcić
trzymam kciuki aby żadnych strat z tego powodu nie było

[elcia1974]

Kasiu piękny jest Twój hibuś. Też zastanawiam się, jak duże będą kwiaty w porównaniu do liści. Bo te ostatnie są ogromne.

[katkaR]

Będziemy mieli okazję się przekonać, bo wypatrzyłam na nim dzisiaj tyci tyci pączusie
Tylko nie wiem czy to tak szybko powinien zakwitnąć??Szczepkę zaczęłam ukorzeniać końcem marca

[justus27]

Gratuluję tyci pączków na hibku Ja uważam, że skoro roślinka zadecydowała, że chce kwitnąć, to niech sobie kwitnie...
Moja sadzonka skrętnika , ukorzeniona w kwietniu też chce kwitnąć Widać roślinki lubią nas zaskakiwać...

[katkaR]

Bardzo się cieszę, że zakwitnie, bo to będą pełne bordowe kwiaty!!!
U teściowej,która ma tego hibka prawie do sufitu(drzewo to już jest ) nie chce jakoś kwitnąć od 3 lat