Dzień dobry wszystkim, już prawie wieczór, ale mam chwilkę aby zajrzeć
Zerwałam dzisiaj pierwsze malinki

wprawdzie od kilku dni już są, ale do tej pory wszystko objadali, teraz już nie dają rady, zrobiłam cztery słoiczki

Zerwałam też wiśnie, wprawdzie są małe, ale bardzo dużo, i takie pięknie dojrzałe, a najbardziej na czubku drzewa

Przez ten wiatr to myślałam że mnie zdmuchnie, ale nie jestem szczuplutka (i nie grubasek) więc sie nie dałam

Dziewczyny teraz drylują to mam chwilkę, za kilka dni będzie trzeba znowu zerwać, bo jeszcze dużo jest zielonych i mam nadzieję, że po tych deszczach to trochę urosną
Z rana tylko troche dzisiaj mżyło, a tak to nie padało, chwilami nawet słoneczko wyglądało

i od razu cieplutko się robiło, nie było by tak źle dzisiaj gdyby nie ten wiatr
