popatrzeć na pogodynka.pl przynajmniej coś więcej będziesz wiedział , jak znajdziesz tam swoja miejscowośćrafik_ptp pisze:10 minut i deszcz
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- rafik_ptp
- 100p
- Posty: 135
- Od: 5 mar 2011, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Sprawdzam na twojapogoda.pl 

Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
-
- 100p
- Posty: 128
- Od: 22 lut 2011, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Więc czym mam pryskać?czy sam amistral wystarczy? a jeśli nie to co mam dokupić w domu mam tylko RIDOMIL GOLD MZ67.8 WG(ale to chyba niezabardzo do namiotu?)i miedzian
chodzi mi głownie co na tą brunatną plamistość
chodzi mi głownie co na tą brunatną plamistość
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam serdecznie.
Mam na imię Krystyna.
Od pewnego czasu śledzę wątek o pomidorach. Muszę powiedzieć, ze dużo mi Państwo pomogliście. Jak do tej pory moje pomidory sa zdrowe i zaczynam zbierac już pierwsze owocki, na razie z inspektu, ale w gruncie też juz zaczynają się rumienić. Mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do swojego grona.


pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
O, to rzadkość!. Nowonarodzony i nie ma problemów
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Nowonarodzony na tym forum, dlaczego sie śmiejesz? Ogrod warzywny mam od wielu lat, uprawiam wiele ciekawych roślin.Powiedziałam , że mi pomogliście swoimi poradami. W tamtym roku nie udało mi sie zebrac ani jednego pomidorka. W tym roku mam nadzieję będzie inaczej. Zresztą jak pisałam trzy malinówki już zerwałam.
Swoje pomidory pryskałam Curzate i zasilałam nawozem z substrala "Magiczna siła". Jak na razie pięknie wiążą owoce.
Swoje pomidory pryskałam Curzate i zasilałam nawozem z substrala "Magiczna siła". Jak na razie pięknie wiążą owoce.
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Trochę więcej poczucia humoru. Ostatnimi czasy przeważnie wskakują tu nowi forumowicze i od razu z problemem. Jesteś nielicznym wyjątkiem .. i dobrze.



-
- 100p
- Posty: 128
- Od: 22 lut 2011, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
forumowicz proszę doradz mi co do oprsków bo chciałabym dzisia już opryskać !!! 

- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Czytałam Wasze forum od wczesnej wiosny, ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować. Fajnie wymienić z Kimś doswiadczenia.
Jak dopadną mnie problemy na pewno napiszę i poproszę o pomoc.

pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Krysiu Witaj
Jesteś oczywiście mile widziana wśród pomidoromaniaków i serdecznie Cię witamy
forumowicz już tak ma , to jego specyficzne poczucie humoru , ale jest nam pomocny


forumowicz już tak ma , to jego specyficzne poczucie humoru , ale jest nam pomocny
- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Skoro i forumowicz i Rafik doradzają mi pryskanie, to trudno, kupię coś i opryskam. Tylko czym? Znów Acrobatem, czy może coś innego zastosowac? Tak na wypadek, gdyby jednak ten wczorajszy Acrobat jednak "wszedł" w rośliny?
I jeszcze mam jedno pytanie, troszkę mnie zdziwiło to co wczoraj zobaczyłam na pomidorach - mianowicie na końcu pędu kwiatowego (ha, nawet owocowego, bo są już małe pomidorki) rosną liście
normalne to, czy coś mi ześwirowały pomidory?
I jeszcze mam jedno pytanie, troszkę mnie zdziwiło to co wczoraj zobaczyłam na pomidorach - mianowicie na końcu pędu kwiatowego (ha, nawet owocowego, bo są już małe pomidorki) rosną liście

- Krystyna551
- 200p
- Posty: 437
- Od: 6 lip 2011, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
U mnie na końcu gron owocowych też wyrastają takie gałązki z liśćmi a nawet z kwiatkami. Obrywam je, nie wiem czy dobrze robię?
pozdrawiam:)
Krystyna
Krystyna
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
U mnie też tak się dzieje , pisała o tym Kozula w którymś z wątków ... ale nie pamiętam 

- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Krysiu, pojęcia nie mam
ja swoich nie ruszam, bo się boję, myślałam, że może tylko u mnie tak się dzieje, bo troszkę za szybko poobrywałam im dolne liście - mam posadzone za gęsto i trochę przewiewu im zrobiłam. Tak sobie wywnioskowałam, że jak na krzaku mam za mało liści, to sobie krzak sam doprodukował i bałam się obrywac...
