Guciowe storczyki - gucia

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Przejrzałam Twój wątek, Guciu...Ależ ślicznie , kolorowo i egzotycznie !Zgromadziłaś piękne okazy Storczyków. Niech dobrze rosną ! :D
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Kupiłam ten preparat w dobrej wierze ;:171 ale Jovanka utwierdziła mnie, że to niepotrzebne , jednak chyba trzykrotne użycie nie spowodowało ogromnych szkód ;:185
Awatar użytkownika
FIGA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6999
Od: 16 cze 2007, o 10:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Myślę że jeśli nawet to na krótki czas :arrow: i będzie wszystko OK :P
Ale ja w storczykach raczkuję , więc tak jak Ty jestem pełna nadziei :P
Trzymam kciuki :P
Moje linki
KATARZYNA
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

Guciu,
zapraszam do mnie. Od wczoraj mam swój storczykowy wątek, skromny na razie, ale na pewno wkrótce się rozrośnie :wink: Miłość do storczyków jest bardzo niebezpieczna 8) i zaraźliwa sądząc po forum :wink:
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Soniu, myślę, że Kasia(Figa)ma rację, a preparat raczej poprawia psychikę hodowcy a niekoniecznie kondycję rośliny.
Siedmiokropko, dziękuję. Sądząc po sobie, rozrośnie się szybciej niż Ci się wydaje. Życzę Ci tego z całego serca, bo przecież każda miłość jest piękna.

A co sądzicie o stosowaniu Asahi?
Wypadałoby rozpocząć działanie już od połowy marca, macie już może jakieś doświadczenia?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Co to takiego to ASAHI?
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dorotko, to tzw biostymulator, który cytuję:" poprawia kondycję rośliny, cudowny środek pomagający naprawić wiele błędów w uprawie storczyka"!
Ale to kolejna chemia i czy aby na pewno konieczna ?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Ja tam się nie znam na tych wszystkich "pomagaczy" dla storczyków ;:198
wczoraj przejrzałam książkę "storczyki w mieszkaniu" i dostałam lekkiej głupawki ;:191 pisze tam, by stosować non stop odżywki, a jedynie w fazie spoczynku, należy jedynie ograniczyć podlewanie i nawożenie oraz to, ze po przesadzeniu storczyki podlewamy na drugi lub trzeci dzień, a ja byłam przekonana, że po tygodniu ;:171

Gucia piszesz, u Dorotki, że lubisz białe storczyki, ja też i te białe z różowym środkiem lubię ;:128 i dziś w gazecie "claudia" jest fotka gdzie na parapecie w białych osłonkach stoją 4 białe phalaenopsisy, cudowny widok aż mi sie taki parapet u mnie marzy :tan
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

A jak to wygląda i gdzie można kupić? :P
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Dorotko, jest chyba wszędzie, mam na myśli Castoramę, OBI, Lm itp. Buteleczka w kartoniku 25 ml, cena też przystępna, ok 10-15 zł.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

O kurczę zamiast przeglądać beznadziejne badyle mogłam pooglądać w Castoramie nawozy. :roll:
Nic to - spojrzę tam następnym razem. :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Soniu, to ja chyba tej Claudii nie powinnam oglądać!
A taką głupawkę mam już od dawna, ale ciągle czytam, pytam i ciągle mam nadzieję, że za jakiś czas, będzie trochę mniejsza.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
sonia
1000p
1000p
Posty: 1086
Od: 21 maja 2007, o 00:50
Lokalizacja: pomorskie

Post »

od tego czytania i ciągłego spoglądania na moje storczyki to juź mam głupawkę, moja koleżanka ma jednego phalaenopsisa i jej jakoś kwitnie, a ja moje chyba zbytnio molestuję ;:182
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3378
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witajcie Dziewczyny ! Tak czytam co piszecie w związku z tą wiedzą z "Claudii"...
Myślę, że na pewno można w niej pooglądać ładne zdjęcia storczyków (zresztą to ostatnio
modny temat w wielu czasopismach). Natomiast wiedza niewątpliwie lepsza jest na Forum ;:101 , lub w książkach ;:37
Co do wątpliwości z podlewaniem, to pewnie zależy od tego, czy podłoże, do którego przesadzamy storczyka
jest suche, czy wilgotne?
Jeśli jest wilgotne, a stan korzeni dobry, to można podlać po tygodniu, lub nawet później - aż przeschnie.
Jeśli natomiast ktoś włożył storczyka do suchego podłoża, można podlać wcześniej (całkiem suche podłoże nie
jest zbyt wskazane) ;:185
I tak znaków zapytania pozostanie "tona" :?: :?: :?: ...... A my w uprawie storczyków wciąż ;:67 ;:67 ;:67
Ale dzięki temu się znamy ;:215

Pozdrawiam cieplutko, Joanna
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2391
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

;:7 Spokój nas tylko uratuje ;:23 mawiają mądrzy ludzie ..

Pomogę wyprostować ;:17 pewne Wasze wątpliwości:

Bo czytać trzeba , ale i analizować przymusowo!!:

Przesadzanie i podlewanie

-rozróżniamy przecież :
a/ przesadzanie - samo dla siebie - podlewać trzeba!!! normalnym cyklem i od początku prawie/po 2-3 dniach już/

b/przesadzanie chorowitka - i tutaj po zastosowaniu środkówX +skalpel , trzeba mu dać czas na zagojenie ran, wstrzymanie infekcji, gdy była itp....- woda sprowokuje nawrót!!
Tutaj... odczekać musimy nawet 2 tygodnie, lekko skrapiając czasem powierzchnię.

Nawożenie
Różne są metody :D dozwolone , reżim ;:148 niepotrzebny.

Przy każdym 1/4 dawki zalecanej dla nawozu lub 1/2 co drugie podlewanie.Sami decydujemy, dawek nie można przekraczać.
Nie zasilamy w czasie spoczynku .
Przepłukujemy podloże 1x w m-cu wodą bez nawozów.

Myślę, ze troszkę uspokoiłam Wasze myśli skołatane :wit

Wierzę, że nadmiar info przytłacza ;:223 - ale....wszystko jest do wygładzenia .


A teraz powiedzcie po co? jak ? i do czego ? * pomagacze* ASAHI chcecie stosować ?
to tak jak na kolokwium- sprawdzian maleńki ;:117

pozdrawiam J ;:74 VANKA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”