Małe - wielkie szczęście...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Agato Pysznogłówki inaczej manardy są bardzo oryginalnej urody, z daleka tego można nie dostrzec ale przy bliższym spotkaniu... Białe też są hybrida Schneewittchen. Lubię stare gatunki roślin i ich nowe odmiany. Czekam na jeżówkę biało-zieloną. Już zawiązała pąk.
Znalazłam w ostatnich Ogrodach notkę o nowej odmianie hortensji. Ma białe-zielone kule wielkości piłki do siatki, podobno odporna. Hortensja drzewiasta 'Abetwo' (futuregarden ja podobno ma).
Z tymi storczykami, to trzeba cierpliwie ;:65
Iwonko ciągnie się to, oj ciągnie. Wszystko przez te kolejki i gorący czas w pracy pod koniec czerwca. A ja chodzę w baletkach, żadne inne buty nie wchodzą w grę ;:223 Też mam nadzieje na poprawę.
Dziękuję za troskę ;:196
Awatar użytkownika
Sabcia
200p
200p
Posty: 202
Od: 17 kwie 2011, o 11:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wodzisławia Śląskiego

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Pospacerowałam trochę u Ciebie i utwierdziłam sie w przekonaniu że jak syn podrośnie to chce mieć " żabiok na placu" jakby to powiedziała moja mama :;230
pozdrawiam Sabina
Zapraszam do mnie :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AlcaM
100p
100p
Posty: 114
Od: 21 maja 2008, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 6b, pomorskie

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

czy ktoś wie jak przyciągnąć kumkające do kałuży??

..a może moja kicia je odstrasza?
Pozdrawiam, Ala
"Chcesz być szczęśliwy całe życie - zostań ogrodnikiem"
Alunkowy ogród
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Oj jak pieknie az sobie wzdychnelam - tak relaksujaco 8-)

Alu, ja Ci moge troche swoich oddac :;230 U mnie sa takie grube ladniutkie i siedza w gruzie przed brama. Dlaczego tam siedza, nie mam pojecia bo u mnie sucho jak pieprz.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Sabcia -" żabiok na placu" fajna nazwa :D U nas na kałuże mówi się "pleta" :wink: Woda, nawet najmniejsza daje w ogródku fajny klimat. Lubię przysiąść na jednym z tych większych nagrzanym od słońca kamieni i...posiedzieć sobie . Złapać dystans.
Poczekaj aż mały dorośnie, to niebezpieczne, a dzieci lubią wodę. Po co się denerwować niepotrzebnie.

AlcaM do naszej kałuży wprowadziły się od zaraz. Też mamy koty i psa.
Myślę, ze otoczenie kałuży (kamienie i konary, a także płytka strefa przybrzeżna , gdzie się wylegują w słońcu), zarośla i krzewy, a także bliska obecność kompostownika je zachęciła.

Jule przychodź i wzdychaj ile dusza zapragnie. Wypoczywaj. Cieszę się, ze u mnie znalazłaś takie miejsce.
Te twoje żaby, to może te z wiersza, co to im doktor kazał wody unikać :shock: :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Moje pysznogłówki jeszcze nie kwitną. Róże dostają wciry od deszczu, a ja dopiero niedawno wróciłam z imprezy-obchodów 700-lecia istnienia wsi. Najgorsze już za mną :D Powinna nastąpić poprawa pogody i ogród mój na dwa miesiące :heja
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Pięknie utrwalona historia jedengo kwiatka. Ja mam pysznogłówki różowe. Niestety co roku mniej więcej o tej porze dopada je mączniak. I czytam, że inni też mają z tym problem, właśnie w związku z pysznogłówkami. U ciebie nie ma takich kłopotów?
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Ewo, cieszę się ,ze nareszcie masz wolne. Doskonale wiem, co znaczy przygotowywanie takich imprez i nie zazdroszczę. mnie to czeka we wrześniu.
Pysznogłowki na razie tworzą niewielką kępkę, ale sukcesywnie się rozrastają. Wcześniej były w dosyć cienistym m zakątku i już myślałam, że przepadły. Pojawiły się w zupełnie innym miejscu, rosną w słońcu. Na razie ( odpukać) nic im nie dolega.
Właśnie deszcz mnie przegonił z ogródka, trochę poprzesadzałam i uporządkowałam, ale jeszcze więcej przede mną... Obejrzałam różyce.
Okrywowe padły na twarz i maja całe kwiatki sponiewierane. Muszę szybko podsypać tę rabatkę kamykami i kupić podpórki. Oglądałam dzisiaj. Takie niewielkie i nieskomplikowane a małe kosztowały 10zł ;:223
Kardynał na jednej gałązce miał już na listkach końcowych biały nalot. czyli za mokro i grzybowe nie próżnują.
Wypoczywaj i działaj w ogrodzie. Masz urlop. Pozdrawiam. :wit

Wando na razie nic się z nim i nie działo. Są drugi sezon w tym miejscu ( słoneczne). W wątku o pysznogłówkach czytałam, że różowe tak mają. Nawet była informacja, które nie mają skłonności, ale nie pamiętam :oops: . Musze jeszcze raz ;:132. Będę szukała białej.
Awatar użytkownika
maja_w_ogrodzie
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 25 cze 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko widzę że masz śliczne "carskie Korony" nie wiem co z nimi zrobić ,ale drugi rok już ich mam i nie chcą kwitnąć .Może wiesz co mam zrobić z nimi, na razie ich wykopałam i nie wiem gdzie mam wsadzić.Jeżeli wiesz to poradz! Dziękuję
Pozdrawiam Maja!
Ogród mai-w-ogrodzie
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko jaka urocza Twoja Kałuża Nieduża. Prawie nie widać...wiesz czego.
U mnie niestety ciągle widać plastyk :(
A w kwestii słupa - to ja mam transformator tuż za płotem i wiecznie mi chodzi w kadr jak robię zdjęcia w tamtej okolicy :cry:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

We wrześniu będą dożynki :D Jutro jeszcze do pracy, w ogóle nie jestem przygotowana, bo mam bałagan w papierach :evil: Większy w ogrodzie, bo nie było czasu ani pogody na porządki. Róże sponiewierane, woda stoi, a ja się złoszczę :evil: Jest jeden plus-wrócił aparat.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Maju Korony zdobyczne. Dostałam jesienią. Nie mam więc jakichś większych doświadczeń w tej materii. Posadziłam w dobrej przepuszczalnej ziemi z kompostem w cieniu modrzewia od południowo-wschodniej strony i tyle. Gdy kwitły nawoziłam, żeby cebule zgromadziły energię na przyszłoroczne kwitnienie. Gdy łodygi zżółkły,ścięłam. I na razie o nich zapomniałam :D. Zobaczymy, co będzie wiosną.

Marysiu, ta plastykowa obwódka jest niestety słabym punktem naszych kałuż. Ciężko ją zamaskować. Ale jeszcze trochę i doczekamy się ;:65 ;:65 ;:65 . Ze słupem gorzej ;:223
Ale nie będę się na niego wkurzała, bo to niczego nie zmieni. Kadruję tak, żeby nie właził...

Ewo, Aparacik w domu ;:224 Zaraz polecę obejrzeć fotki. Uporządkujesz papierzyska i będziesz miała spokój. U nas już słonecznie. Różyce dadzą sobie radę. Ty ogarniesz całość i dobry nastrój wróci :D.

U mnie pobojowisko. Drewutnia przestała istnieć :tan I to najważniejsze. Prace remontowe związane z zamknięciem wiatrołapu przewidziane na co najmniej tydzień, a potem drugie tyle, żeby to uprzątnąć.
Fotorelacja po ukończeniu prac.
Wczoraj powstała część rabatki biało-żółto-niebieskiej. Posadziłam ostróżki, rudbekie, wielosił, skalnicę i epimedium, wszystko w okolicy żylistka.

Kilka fotek z różnych części ogródka.
Uwaga pająki!

Rojniki, na lewo patrz! :;230
Obrazek Obrazek


Mila udaje brak zainteresowania.
Ślimak (są wszędzie ;:223 po ostatnich deszczach) lewituje. Takiemu żadne podłoże nie straszne. Dzieci mozolnie zbierają, wynosimy, a one ciągle są. ;:163
Ogrodnik w sieci :shock:

Obrazek Obrazek Obrazek

Clematis szaleje. Landani jeszcze piękna...

Obrazek Obrazek
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko ładne masz ślimaki ;:224 czy one są jadalne :lol:
U mnie widziałam takie w kolorowych skorupkach (świetny materiał na biżuterię) i paskudne bez skorupek ;:170
Pajączek też niczego sobie :;230
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Iwono, może one i ładne, ale żarłoki przebrzydłe ;:223 Zżerają hosty i języczki, innymi też nie gardzą. Ja raczej nie mam w planie ich konsumpcji :shock:
Pajączek kosmiczny :D
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Pajaczek orbitalny :wink: I kociamber na strazy niczego sobie ;:167
U mnie slimaki zzeraja Hortensje i Dalie i tez mam takie wlasnie wiekszego kalibru. Dobrze ze chociaz wyniesc spokojnie to-to mozna.... ale wraca :twisted:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”