Najpierw trochę historii. Jakieś 10 lat temu miałam już kilka falenopsisów i żółte cumbidum. Niestety - zamordowałam je.
Dzisiaj wydaje mi się, że je zalałam.
W styczniu dostałam białego falenopsisa
 
 
 
No i zaczęłam czytać, czytać i czytać - głównie nasze forum. W swojej zarozumiałości doszłam do wniosku, że mogę kupić następnego.
 Przeceniony połamaniec z netto.

To nie koniec, bo już w sobotę dostanę następnego falenopsisa. Nie wiem jeszcze jakiego , bo przyjaciółka nie chce za nic powiedzieć.
A teraz pokażę jeszcze falki z wymiany z Kari (Karinko pozdrawiam). Moja kolekcja wzbogaciła się o 5 falków i dendrobium.
Dendrobium niestety nie przeżyło transportu - była tylko 1 łodyga z 1 listeczkiem.
4 są w dobrej kondycji, o ile mogę wyrokować. Wyciągnęłam je z doniczek, obejrzała korzenie.
zasypałam węglem.
 
Jeden jest słabiutki. Wszystkie korzenie musiałam obciąć. Został 1 kawałeczek.
 
A tak wyglądają na parapecie
 
W sumie więc jest ich 7. ;:6




 
		
